Po dwóch latach pandemii polskie firmy stały się bardziej „włączające”, ale... dla kobiet nadal mniej niż dla mężczyzn. Kobiety nadal, jak przed pandemią, rzadziej niż mężczyźni czują się angażowane w decyzje, wspierane przez współpracowników i doceniane. Więcej kobiet uważa również, że wyniki ich pracy nie mają wpływu na wynagrodzenie. Coraz bardziej dostrzegalny jest efekt „przyzwyczajenia się” już do nierówności. Firmy notowane na giełdzie, by mieć kim wypełnić stanowiska kierownicze zarezerwowane parytetami dla kobiet zgodnie z rozporządzeniem UE w ciągu następnych czterech lat, już dziś powinny popracować nad rozwiązaniami, które uwzględnią ich konkretne potrzeby.
Rozliczenie podatkowe usług budowlanych bywa problematyczne nawet dla projektów prowadzonych w kraju, a co dopiero, gdy prace realizowane są przez polskie firmy w innych państwach UE, co w ostatnim czasie wcale nie jest rzadkością. Chęć rozwoju, wyższe marże, a może większa przewidywalność - jest wiele czynników powodujących, że polskie firmy podejmują ryzyko związane z prowadzeniem prac budowlanych poza Polską. Z wielu względów najczęstszym kierunkiem są nadal inne państwa UE. O czym trzeba pamiętać i na co zwrócić uwagę jeśli chodzi o podatki i wykonywanie prac budowlanych w innym kraju UE - o tym w artykule.
– W Polsce marnuje się ok. 5 mln ton żywności rocznie. W sytuacji, kiedy wojna za wschodnią granicą może spowodować globalne zakłócenia bezpieczeństwa żywnościowego, nie możemy sobie pozwolić na takie marnotrawstwo. To absolutnie jest jeden z celów, który powinien zostać podjęty z odpowiednią powagą w ramach Europejskiego Zielonego Ładu i przełożony na praktyczne działania państw europejskich – mówi Monika Piątkowska, prezes Izby Zbożowo-Paszowej. Jak podkreśla, Komisja Europejska powinna w tej chwili na nowo rozważyć kształt unijnej polityki rolnej oraz redefiniować zawarte w nich cele, aby nie osłabiać dodatkowo konkurencyjności polskiego i europejskiego rolnictwa w obecnej, i tak trudnej już sytuacji związanej z wojną w Ukrainie.
– Klimat wokół kobiecego przywództwa jest coraz bardziej pozytywny. W branży przemysłowej, którą reprezentuję, zauważam, że bardzo doceniane są cechy i kompetencje, które wnoszą kobiety – mówi Beata Syczewska, dyrektorka Dywizji Robotyki ABB w Polsce. Mimo korzystnych zmian przemysł wciąż jednak ma twarz mężczyzny.
9 maja, Dzień Europy, powinien być okazją do świętowania pokoju i jedności, ponieważ upamiętnia rocznicę Deklaracji Schumana, ustanowionej w celu zacieśnienia współpracy krajów europejskich – współpraca ta miała być środkiem, który posłuży uniknięciu wojny. Z tego względu tym bardziej przejmujące jest to, że Dzień Europy 2022 został przyćmiony przez zastraszającą wojnę w Ukrainie, która wiąże się z ogromnym ludzkim cierpieniem i destabilizuje nadszarpniętą pandemią koronawirusa gospodarkę w całej Europie.
Według tegorocznego badania „Kobiety w przemyśle”, autorstwa HRK Engineering & Manufacturing, 34% firm z sektora produkcyjnego deklaruje wzrost zatrudnienia pań na stanowiskach specjalistycznych z obszaru naukowo–technicznego. Wyniki idą w parze z trendem w biznesie, który daje równe szanse kobietom i mężczyznom, zgodnie z polityką różnorodności. Polski przemysł otwiera się na panie, jednak dzieje się to stopniowo. O tym, dlaczego transformacja miejsc pracy jest potrzebna opowiada Dominika Frydlewicz, HR Manager firmy Cedo.
W ciągu kilku tygodni inwazja na Ukrainę zmieniła kształt światowej gospodarki, ale to tylko przedsmak globalnego kryzysu, który może wybuchnąć w Azji. Unia Europejska jest uzależniona od Chin i pomimo wielu pandemicznych deklaracji firmy z Europy, ale także z USA, nie myślą o wyprowadzaniu operacji z Państwa Środka. Skala powiązań jest tak ogromna, że w regionie samego Szanghaju jest więcej dostawców dla europejskich przedsiębiorstw niż wszystkich podwykonawców zlokalizowanych w Rosji i Ukrainie. Wojna wywołała szok i zmusza firmy do przeprowadzek, a wiele z nich chce zakotwiczyć w Polsce. Oprócz położenia, mamy do zaoferowania sporo innych atutów, zwłaszcza na sektorze logistycznym.
Ukraina już w czerwcu 2022 roku, podczas zaplanowanego posiedzenia Rady Europejskiej, spodziewa się uzyskać status kraju kandydującego do UE. – Proces wstępowania przez Ukrainę do wspólnoty europejskiej – czy to w wymiarze UE, czy wspólnoty euroatlantyckiej, tej obronnej – jest procesem, na którym Polska skorzysta w sposób szczególny – ocenia senator Krzysztof Kwiatkowski. Jak podkreśla, dzięki akcesji Ukrainy poprawi się polskie bezpieczeństwo, także w wymiarze militarnym, a Polska zyska też m.in. jako kraj tranzytowy, przez który będzie przepływać unijno-ukraiński handel. Nie do przecenienia jest też rola, jaką polskie firmy mogą w przyszłości odegrać w odbudowie tamtejszej gospodarki z wojennych zniszczeń.