Czynsze nawet o połowę niższe niż rynkowe, brak konieczności brania kredytu hipotecznego i nowe miliardy na rozwój. TBS-y – społeczny najem z państwowym wsparciem – wracają jako realna alternatywa dla drogich mieszkań z rynku. Czy to właśnie tu kryje się przyszłość mieszkaniowa Polaków?