Rekruter z wielu nadesłanych życiorysów wybiera kilka najbardziej obiecujących i umawia się z kandydatami na spotkanie. Większość reaguje bardzo entuzjastycznie, a kalendarz osoby rekrutującej zapełnia się kolejnymi terminami. Ostatecznie jednak na rozmowę przychodzi zaledwie garstka osób, a pozostali w ogóle nie informują o powodach swojej nieobecności. Taki scenariusz nie jest niestety dla wielu firm obcy. Nierzadko zdarzają się sytuacje, w których kandydat odwołuje spotkanie w ostatniej chwili, albo, co gorsza w ogóle nie powiadamia rekrutera o przyczynach rezygnacji. Dlaczego tak się dzieje i co powinien w tej sytuacji zrobić pracodawca?
E-learning to nowe perspektywy. Dla pracodawcy i pracownika. To nowe perspektywy dla biznesu, który zmienia się diametralnie pod wieloma względami. O ile zmiany te zauważalne są choćby w sposobach prezentacji ofert, czy możliwościach dotarcia do potencjalnych klientów, zmianie nie ulega jednak konieczność nieustannego rozwoju i podnoszenia kwalifikacji pracowników. Nie bez powodu mówi się przecież, że ludzie stanowią największy kapitał firmy, stąd też jedną z najlepszych inwestycji będzie ich szkolenie.
Wdrożenie rozwiązań klasy talent management to nierzadko duże wyzwanie nie tylko dla samego działu HR, lecz także dla całej organizacji. Wiele procesów w obszarach tzw. miękkiego HR-u, które od momentu wystartowania systemu informatycznego będą w nim wspierane, przechodzą często proces weryfikacji oraz standaryzacji. Argumentów (również zaadresowanych do zarządu) za tym, aby podjąć się takiego wyzwania, jest wiele. Jak brzmią?
Jeżeli osoba wykonująca na rzecz spółki usługi zarządzania na podstawie kontraktu menedżerskiego, korzysta nieodpłatnie z powierzchni biurowej i sprzętu (np. komputer, telefon) należącego do spółki, po stronie osoby tej nie powstanie przychód z nieodpłatnych świadczeń. Nie będzie konieczności płacenia PIT również w przypadku pokrycia menedżerom przez spółkę noclegów, kosztów paliwa do samochodów służbowych, czy kosztów spotkań biznesowych.
Gdy po raz pierwszy spotkałem Warrena Buffetta, a było to w roku 1991, poprosiłem go, by polecił mi dobrą książkę o biznesie – pisze Bill Gates w „The Wall Street Journal”.
– „Przygody przedsiębiorców” Johna Brooksa – powiedział bez wahania Buffett. Byłem zaintrygowany – nigdy nie słyszałem o „Przygodach przedsiębiorców” i o Johnie Brooksie. Jednak ponad dwie dekady po pożyczeniu mi egzemplarza przez Warrena i ponad cztery dekady po pierwszym wydaniu „Przygód przedsiębiorców” pozostają najlepszą książką, jaką kiedykolwiek czytałem o biznesie, a John Brooks wciąż jest moim ulubionym pisarzem – reasumuje Gates.
Przez ostatnie dwa lata, występując w roli mentora i coacha osób prowadzących własny biznes, stawiających pierwsze kroki lub przymierzających się do tego, za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu, ile drzemie w nich pomysłów, pasji, zaangażowania i koncentracji na tym, czym się zajmują. Snują dalekosiężne plany, nie mają żadnych oporów przed odkrywaniem i eksploracją nowych rynków oraz posiadają nieograniczone pokłady energii.
Latem, kiedy temperatura na zewnątrz przekracza 30 stopni, panujący w firmach dress code zaczyna być uciążliwy. W głowach pracowników zaczyna rodzić się pytanie o to, czy można pozwolić sobie na ewentualne odstępstwa. Jeżeli tak, warto wiedzieć, jakie elementy garderoby wybrać, by nadal wyglądać profesjonalnie.
Lider zespołu pracowniczego powinien cieszyć się szacunkiem. Jak tego dokonać? Mamy na to 8 rad: pozytywne nastawienie, dostępność dla każdego pracownika, pomoc w potrzebie, wyznaczanie zadań, aktywne słuchanie, poczucie humoru, chwalenie za dobrą pracę oraz konsekwencja w działaniu.