Znaczna liczba osób zatrudniona jest na umowę zlecenia. Często jest to jedna bądź dwie umowy. Powszechną praktyką było zawieranie dwóch umów zlecenia, jednej na wyższą kwotę (np. 1700 zł), drugiej na niższą (300 zł), gdzie tylko ta niższa była oskładkowana. Na podstawie zmian, które wejdą w życie 1 stycznia 2016 r., możliwość oskładkowania tylko jednej z dwóch umów zlecenia została ograniczona.
Każdy ubezpieczony, poprzez swoje konto w ZUS na Platformie Usług Elektronicznych, może na bieżąco sprawdzać czy pracodawca odprowadza składki, ile środków zostało zgromadzonych na koncie i jaka ich część trafiła do OFE. W ten sposób łatwo sprawdzić prognozowaną emeryturę. Osoby, które nie założyły jeszcze konta na PUE, o swoich składkach dowiedzą się z listów o stanie konta ubezpieczonego, których wysyłkę ZUS rozpoczął w czerwcu. Listy dotrą do 16 mln osób.
Obecnie jeśli umowa-zlecenie jest jedynym tytułem ubezpieczenia, należy od niej odprowadzić składki na ubezpieczenie rentowe, emerytalne i zdrowotne, dobrowolne jest natomiast ubezpieczenie chorobowe. Przy pracy na kilka umów, składki odprowadzane są od jednej, przeważnie tej na najniższą kwotę, zaś od pozostałych odprowadzana jest wyłącznie składka zdrowotna. Zmiany wchodzące w życie w przyszłym roku mogą zwiększyć koszty pracy.