Kupno samochodu to najczęściej poważna decyzja i spory wydatek, dlatego chcemy mieć pewność, że pojazd, który się nam oferuje, pochodzi z legalnego źródła. Gdy nie możemy lub nie chcemy nabyć nowego samochodu w salonie, kierujemy się przeważnie do komisu. Prawdopodobnie relatywnie mało właścicieli komisów jest paserami, ale zdarzyć się może, że kupione przez nas auto pochodzi z kradzieży. Czy odpowiedzialność ponosi w takiej sytuacji właściciel komisu?
Od marca 2015 r. poszkodowani kierowcy będą mieli możliwość bezpośredniej likwidacji szkód. To znaczy, że ich uszkodzonym samochodem zajmie się ubezpieczyciel, u którego wykupili polisę OC, a nie jak dotąd firma, w której ubezpieczony jest sprawca kolizji. W przyszłym roku mają wejść w życie również wytyczne KNF, które zapewnią jednolite standardy wyliczania szkód przez ubezpieczycieli.