Pracownicy naszej firmy, podnoszący swoje kwalifikacje, mają prawo do ubiegania się o dofinansowanie do czesnego w wysokości 30%. Obecnie w naszej firmie trzech pracowników otrzymuje dofinansowanie do studiów zaocznych, oraz jeden pracownik do studiów podyplomowych. Z tego względu, że kierunki studiów nie mają bezpośredniego związku z działalnością firmy, pracownicy podjęli naukę bez skierowania ze strony pracodawcy. Mamy wątpliwości, czy kwota otrzymywanego dofinansowania do studiów będzie stanowiła dla pracowników przychód stanowiący podstawę składek i podatku?
Firmy, walcząc o pracowników, oferują im nie tylko coraz wyższe płace, ale też wiele świadczeń dodatkowych: samochody, opiekę medyczną, bezpłatne zakwaterowanie itp. Podpisując kontrakt, warto jednak pamiętać, że większość z tych świadczeń zwiększa dochody, a zatem i płacony podatek. To zaś oznacza niższą pensję netto. Kto o tym zapomina, może przy pierwszej wypłacie przeżyć spory zawód.
Pracownicy jednostki, zgodnie z zapisem w umowie o pracę, mogą mieć wypłacane premie uznaniowe (oprócz wynagrodzenia zasadniczego i tzw. trzynastek). Premie te są wypłacane według uznania pracodawcy. W liście płac są wyszczególnione wszystkie premie, każda lista jest potwierdzana podpisem osoby sporządzającej listę płac, głównego księgowego i kierownika zakładu. Czy mimo to trzeba sporządzić dodatkowy dokument o wysokości tej premii, wyjaśniający, z jakiego powodu została przyznana? Czy taką premię dolicza się do innych dochodów pracownika ze stosunku pracy i czy należy ją oskładkować?