Jak podają statystyki, aż 46 milionów ludzi na całym świecie, z czego pół miliona w Polsce, było w 2011 roku zatrudnionych jako pracownicy tymczasowi. Chociaż ta forma zatrudnienia budzi pewne kontrowersje, to jednocześnie dla wielu ludzi jest szansą na niezależność i elastyczne godziny pracy. Jej atrakcyjność zwiększa też fakt, że coraz więcej ciekawych pracodawców poszukuje pracowników właśnie na takich zasadach.
Comiesięczne naliczanie wynagrodzeń może okazać się nie lada wyzwaniem dla przedsiębiorców, zatrudniających kilkuset czy chociażby kilkudziesięciu pracowników. Stosując szablony definicji list płac, łatwo jednak temu zaradzić. Nawet w przypadku tworzenia wielu list płac miesięcznie z wynagrodzeniami, z różnych tytułów, cały proces może być w pełni zautomatyzowany i niekoniecznie musi być obciążeniem dla osoby kadrowca, zatrudnionego w firmie.
Noworoczne postanowienia to już tradycja, robi je większość z nas. Te najpopularniejsze nie zmieniają się od lat – chcemy rzucić palenie, zgubić zbędne kilogramy i zmienić pracę na lepszą, a przynajmniej dostać awans lub podwyżkę. Według różnych badań, tę ostatnią zmianę planuje co najmniej ¼ Polaków. Jak z klasą pożegnać pracownika, który chce od nas odejść?
Od kilku lat rozwija się działalność klastrów w głównych sektorach dla gospodarki Polski. Różnorodne zmiany, innowacje i projekty pozwoliły na wprowadzenie szerokiej współpracy w sektorze MSP oraz znaczną rozbudowę działu B+R. W ostatnim roku utrzymały się wysokie wskaźniki rynkowe dla klastrów m. in. znaczny wzrost dla finansowania projektów MSP, udział w rynku oraz wzrost. Znacznie wzrosła ilość zaangażowanych firm (szczególnie średnich, o ilości zatrudnionej ok. 14-32 osoby). Klastry stały się bardziej odróżnialne, częściej angażują się w działalność badawczą i informacyjną. Wskaźniki wzrostu dla klastrów w 2014 to około 12,6%, w poprzednich latach wskaźniki były oceniane na 41% (2012-2014).
Uzasadnione jest przyjęcie dwóch scenariuszy wzrostu polskiej gospodarki w 2015 r. - neutralnego, podobnego do 2014 r. oraz „pesymistycznego", zakładającego m.in. że pogorszeniu ulegnie sytuacja w Rosji i na Ukrainie oraz że nastąpi destabilizacja w UE wywołana zmianami politycznymi w Grecji, co będzie prowadzić do osłabiania się euro wobec dolara. Bardziej prawdopodobny jest scenariusz wzrostu gospodarczego na poziomie 3,5 proc. - uważa dr Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacja Lewiatan.