Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że opublikowanie na stronie internetowej zdjęcia, które było dostępne na innej witrynie internetowej za zgodą jego autora, wymaga ponownej zgody tego autora. Trybunał uznał również, że umieszczenie dzieła chronionego prawem autorskim w witrynie internetowej innej niż ta, co do której pierwotnie przekazano zgodę właściciela praw autorskich na publikację, musi zostać uznane za "udostępnianie''.
Skoro podatnik w ramach obowiązków wnikających ze stosunku pracy wykonywać będzie pracę twórczą, w efekcie której powstaną dzieła stanowiące utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim, do których prawa autorskie następnie będą przekazywane na rzecz pracodawcy, a ponadto na podstawie prowadzonej u pracodawcy ewidencji czasu pracy pracowników, można będzie określić ile godzin pracy w ciągu każdego miesiąca pracownik będzie poświęcał na działalność twórczą, to do tej części wynagrodzenia dotyczącej działalności twórczej będzie można zastosować 50 % koszty uzyskania przychodów.
Od 1 stycznia 2018 roku 50% koszty uzyskania przychodu będą mogli stosować podatnicy PIT do dochodów ze ściśle określonych rodzajów działalności twórczej. Chodzi m.in. o działalność w zakresie architektury, literatury pięknej, sztuk plastycznych, muzyki, fotografiki, twórczości audiowizualnej, programów komputerowych, dziennikarstwa, sztuki aktorskiej i estradowej, publicystyki. Limit 50-proc. kosztów uzyskania przychodów zostanie podwyższony z obecnych 42 764 zł do 85 528 zł.
Stworzenie przez pracownika utworu w czasie wykonywania pracy w ramach zatrudnienia jest zagadnieniem dotyczącym coraz większej grupy zawodów, m.in.: architektów, programistów, informatyków, designerów, rzemieślników. Czy utwór stworzony przez pracownika stanowi jego własność czy należy do zatrudniającego?
Każdy bloger powinien pamiętać o tym, że w cyberprzestrzeni prawo obowiązuje na takich samych zasadach, jak w tzw. realu. Poczucie anonimowości bywa złudne, łatwość wyrażania często kontrowersyjnych poglądów może rodzić odpowiedzialność, a jedno kliknięcie oznaczać zawarcie skutecznej umowy i zobowiązanie się np. do uiszczenia opłaty za daną usługę, co przy niechęci internautów do czytania regulaminów i innych pojawiających się na stronach informacji bywa niebezpieczne. Specyfika internetu oczywiście pociąga za sobą szereg komplikacji i kontrowersji, między innymi w zakresie egzekwowania obowiązujących przepisów, to jednak nie zwalniają z odpowiedzialności przed prawem. O czym powinien pamiętać bloger, żeby nie popaść w problemy z prawem?
Posiadając firmę każdy przedsiębiorca stara się jak najbardziej ograniczyć koszty i wówczas często wpada w pułapkę korzystania z nielegalnego oprogramowania. Legalne programy, w szczególności specjalistyczne, niejednokrotnie mogą stanowić koszt kilku tysięcy złotych i często nie stać na nie nowo założonej firmy. Własciciel sądząc, iż pobierając z Internetu program nie tylko oszczędzi, ale jeszcze się wzbogaci, nie bierze pod uwagę możliwości wykrycia swoich nielegalnych działań. Koszty tego typu oszustwa nie tylko wielokrotnie przekraczają koszt zakupienia programów, ale również nie mogą być wpisane w koszta firmy, a także powodują szkody w postaci utraty jej wiarygodności.
W 2013 r. podatnik uzyskiwał przychody z tytułu wykonywania usług na podstawie kilku umów o dzieło z przeniesieniem praw autorskich, zawartych z różnymi podmiotami. Łączne przychody wykazane w informacjach PIT-11 wynoszą 100 000 zł, natomiast koszty uzyskania przychodów, z tytułu korzystania przez twórców z praw autorskich, odliczone przez płatników wynoszą 50 000 zł. Czy w zeznaniu rocznym, składanym za 2013 rok, podatnik może odliczyć koszty uzyskania przychodów w wysokości 42 764 zł, a od nadwyżki przychodu ponad kwotę 85 528 zł koszty uzyskania przychodów w wysokości 20%?