Komisji śledczej do spraw wyłudzeń podatku VAT powinna wyjaśnić, kto odpowiada za przepisy prawne, umożliwiające wyłudzanie, czy można było wcześniej lukę VAT ograniczyć, a jeśli tak, dlaczego tego nie zrobiono - takie m.in. zadania eksperci i politycy, stawiają przed komisją śledczą.
Czy księgowy ma doradzać podatkowo, czy ma nie doradzać? Czy da się w ogóle prowadzić księgi rachunkowe nie doradzając podatkowo? Czy zawody pracujące w rachunkowości (księgowi, doradcy podatkowi, biegli rewidenci) powinny ze sobą współpracować? Na te pytania próbowaliśmy odpowiedzieć podczas debaty o zawodzie księgowego, która odbyła się pod koniec marca br. w Stowarzyszeniu Księgowych w Polsce, prowadzonej przez redakcję Infor.pl.
Czy księgowy ma doradzać podatkowo, czy ma nie doradzać? Czy da się w ogóle prowadzić księgi rachunkowe nie doradzając podatkowo? Czy zawody pracujące w rachunkowości (księgowi, doradcy podatkowi, biegli rewidenci) powinny ze sobą współpracować? Na te pytania próbowaliśmy odpowiedzieć podczas debaty o zawodzie księgowego, która odbyła się pod koniec marca br. w Stowarzyszeniu Księgowych w Polsce, prowadzonej przez redakcję Infor.pl.
Zdaniem Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podatnik zachowuje prawo do odliczenia VAT, gdy prawo to powstało, nawet jeśli ów podatnik z przyczyn niezależnych od jego woli nie mógł wykorzystać towarów lub usług stanowiących podstawę odliczenia. W związku z tym do odmowy odliczenia nie wystarczy, aby nieruchomość pozostała niezajęta po rozwiązaniu umowy najmu, której była przedmiotem, z powodu okoliczności niezależnych od woli jej właściciela.
Proponowane zmiany w przepisach dotyczących przedawnień roszczeń majątkowych będą w większym stopniu chronić dłużników. Eksperci ostrzegają, że może być to wykorzystywane przez grupę nieuczciwych konsumentów, którzy zyskają więcej narzędzi, by uniknąć spłaty zaległych zobowiązań. Takie zmiany mogą mieć poważne konsekwencje dla rynku. Najprawdopodobniej odczują je firmy zarządzające wierzytelnościami, przedsiębiorcy, którzy czekają na spłatę długów przez kontrahentów, oraz sami konsumenci, gdyż część produktów finansowych będzie trudniej dostępna i droższa – oceniają eksperci Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce.