Podróżny przybywający na obszar celny Wspólnoty Europejskiej na pobyt czasowy w celach turystycznych, sportowych, handlowych, wzięcia udziału w spotkaniach zawodowych, w celach zdrowotnych, w związku ze studiami itp., może przywieźć ze sobą przedmioty osobistego użytku bez ponoszenia opłat celnych. Musi je jednak zgłosić przy wjeździe do danego kraju.
Specyfika organizacji firm typu shared service, a także charakter pracy w nich, sprawiają, że konieczne staje się takie motywowanie pracowników, by zechcieli związać się z firmą na dłużej. Jednak zanim zostanie postawione pytanie, jak motywować, trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, kogo i do czego. Jakie więc możliwości mają zarządy takich organizacji, by efektywnie budować więzi z najlepszymi pracownikami?
Chcemy wyznaczyć w zakładzie pracownika do udzielania pierwszej pomocy. Pracownik, któremu zaproponowaliśmy tę funkcję, nie wyraził na to zgody. Tłumaczył się tym, że wychowuje dziecko w wieku do 4 lat i nie chce mieć dodatkowych obowiązków. Czy pracownik może odmówić bycia odpowiedzialnym za udzielanie pierwszej pomocy? Czy powód podany przez pracownika jest wystarczający? Zależy nam na tym, aby ten pracownik był odpowiedzialny za udzielanie pierwszej pomocy, ponieważ ma ukończony w tym zakresie odpowiedni kurs.
Wielu autorów zainteresowanych problematyką funkcjonowania człowieka w pracy podkreśla, że takie pojęcia, jak motywy i wartości są sobie bardzo bliskie. Zakłada się, że pełnią one podobne funkcje, organizując i sterując zachowaniem ludzi. Co istotne, wartości są łatwo dostępne w bezpośrednim pomiarze, podczas gdy pomiar motywów jest właściwie niemożliwy. Dlatego też sądzi się, że często jesteśmy zmuszeni wnioskować o motywach pośrednio, właśnie z pomiaru wartości. Czego dzięki takiemu podejściu dowiadujemy się o motywach młodych i przyszłych pracowników?
Mój dziadek mieszka na stałe w Holandii. W latach 90. ubiegał się w ZUS o rentę dla inwalidy wojennego. Ma orzeczenie, że jego inwalidztwo ma związek z działalnością partyzancką w czasie II wojny światowej, jednak ZUS odmówił mu renty ze względu na to, że nie mieszka w Polsce. Była to jedyna przyczyna odmowy. Uważaliśmy, że decyzja ZUS jest niesłuszna, jednak dziadek nie odwołał się do sądu. Czy wyrok Trybunału Sprawiedliwości z 29 maja 2008 r. ma w jego przypadku zastosowanie? Czy teraz dziadek może ponownie wystąpić o wypłatę renty?