Zaskoczenie i niedowierzanie. Tak można by opisać pierwsze reakcje branży winiarskiej na zapowiedzi Ministerstwa Finansów dotyczące podwyżki akcyzy na alkohol: o 15 proc. w przyszłym roku i o kolejne 10 proc. w 2027. „To w trosce o zdrowie obywateli” – argumentuje strona rządowa. „To tani, polityczny blichtr” – ripostuje branża. Jest jeszcze trzecia strona tego konfliktu – Prezydent, który już zapowiedział, że żadnej ustawy podwyższającej podatki, nie podpisze. I tylko przedsiębiorców żal.