Prowadzenie firmy, której usługi są ściśle związane z Internetem i ogólnie pojętym IT może przybrać zróżnicowane formy od domen internetowych, przez hosting, strony www i sklepy internetowe, aż po marketing internetowy, backup online czy e-fax. Jak prowadzenie takiej działalności wygląda od kuchni? Przeczytaj.
Zgodnie z treścią przepisu
art. 9 § 1 Kodeksu postępowania karnego organy procesowe prowadzą postępowanie i dokonują czynności z
urzędu, chyba że ustawa uzależnia je od wniosku określonej osoby, instytucji
lub organu albo od zezwolenia władzy. Zasada ta dotyczy nie tylko postępowania
przygotowawczego, ale również niektórych czynności sądowych. Ustawodawca
przewidział jednak w art. 9 § 2 Kodeksu postępowania karnego możliwość, iż strony i inne osoby bezpośrednio
zainteresowane mogą składać wnioski o dokonanie również tych czynności, które
organ może lub ma obowiązek podejmować z urzędu. Są to właśnie tzw. wnioski o
działanie (przez dany organ) z urzędu.
Vilfredo Pareto, wybitny włoski ekonomista i socjolog, pod koniec XIX wieku zauważył, że 80% majątku Włoch jest w posiadaniu 20% obywateli tego kraju. To cenne spostrzeżenie. Jednak Pareto nie zdawał sobie sprawy jak cenne, nie tylko dla Włoch, ale dla reszty ludzi i wielu dyscyplin naukowych w ogóle, jeśli tylko pokusić się o dalej idące uogólnienia. Blisko 50 lat później Joseph Juran, amerykański teoretyk zarządzania, emigrant rumuński, w swoich badaniach nad jakością, użył sformułowania „zasada Pareto” wobec różnych zjawisk, które analizował, zauważając powtarzającą się regułę. Na przełomie XX i XXI wieku Richard Koch, absolwent uniwersytetu w Oxfordzie, w swoich opracowaniach spopularyzował tę zasadę akcentując jej praktyczne znaczenie między innymi w sferze działań gospodarczych.
Produkcja szyb to nie taka prosta sprawa jak mogłoby się wydawać. Wyciąć, wstawić w ramy, skleić i gotowe. Tak naprawdę jest to jednak skomplikowany i złożony proces, wymagający zaawansowanej technologii, a ta kosztuje. Przeczytaj historię podkrakowskiej firmy, której udało się uzyskać unijne dofinansowanie.
Jeśli prowadzisz firmę remontowo - budowlaną, to z pewnością wielokrotnie zawierałeś umowy o dzieło, zlecenia czy też umowę o roboty budowlane. Z moich obserwacji wynika, że wielu przedsiębiorców, również w branży budowlanej, ma mgliste pojęcie na ich temat. To, jak umowy zostają nazwane z reguły nie ma znaczenia, jeżeli wszystko jest w porządku i kontrahenci wywiązują się z przyjętych na siebie obowiązków. Problemy pojawiają się jednak wówczas, kiedy któraś ze stron takiej umowy jest niezadowolona z rezultatów pracy drugiej strony, nie chce zapłacić lub jeżeli z innych przyczyn kontrahenci nie mogą się porozumieć.