Od 1 lipca rachunki za energię elektryczną mogą wzrosnąć – nawet o kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Wszystko przez powrót tzw. opłaty mocowej, o której rząd nie mówił głośno przed wyborami. Choć zmiany w opłatach były zapowiadane, dopiero teraz poznajemy ich konkretne skutki dla portfeli milionów Polaków.