REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Polska Federacja Szpitali (PFSz) zaapelowała do Ministra Zdrowia oraz Parlamentarzystów o zawieszenie na 2 lata ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (tzw. Ustawa podwyżkowa). Celem PFSz nie jest ograniczanie wynagrodzeń pracowników, lecz ochrona pacjentów i zapewnienie ciągłości świadczeń. Mechanizm automatycznej waloryzacji, oparty na średnim wynagrodzeniu w gospodarce, spowodował w ostatnich latach, że koszty płac rosły szybciej niż finansowanie ze strony NFZ. W konsekwencji szpitale coraz częściej stawały przed dramatycznym wyborem – albo regulować wynagrodzenia, albo ograniczać leczenie pacjentów - pisze Michał Dybowski, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa i Zrównoważonego Rozwoju Polskiej Federacji Szpitali, Forum Ekspertów Ad Rem.
O tym, że NFZ nie zapłacił szpitalom za nadwykonania alarmuje od kilku tygodni Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP). Dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ Paweł Florek poinformował, że realizacja ustawy podwyżkowej, czyli o minimalnym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia i przekazanie do finansowania przez NFZ części świadczeń, za które jeszcze do 2022 r. płacił budżet państwa, np. ratownictwo medyczne, są sporym obciążeniem dla budżetu NFZ.
To nie jest tak, że w NFZ nie mamy pieniędzy; chcę wszystkich uspokoić, szpitale pracują, to wszystko co jest nielimitowane się odbywa - mówiła w 13 czerwca 2024 r. ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Zapewniła, że pacjenci nadal będą przyjmowani.
Ministra zdrowia Izabela Leszczyna pytana 10 maja 2024 r. w Programie Pierwszym Polskiego Radia o reformę szpitali zwróciła uwagę na Krajowy Plan Odbudowy i pieniądze na ochronę zdrowia. "Pula to prawie 19 mld zł, z czego 10 mld zł to szpitale" - zaznaczyła.
REKLAMA
Na onkologię i szpitale przeznaczone zostanie dodatkowe 1,6 mld zł - zapowiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski. 279 mln z tej kwoty zasili onkologię, a 1,3 mld trafi do szpitali, głównie powiatowych.
REKLAMA
REKLAMA