Przedsiębiorcy budowlani, którzy decydując się na udział w większych inwestycjach budowlanych, i którzy nie są w stanie spełnić wymagań inwestora, często podejmują współpracę z innymi firmami i zawierają umowę konsorcjum. Inwestor nie jest stroną umowy konsorcjalnej, ale powinien wnikliwie zapoznać się z jej treścią, szczególnie wtedy, gdy ma stanowić załącznik do umowy o roboty budowlane.
Niedawno temat renty dożywotniej znów trafił na wokandę. Wszystko za sprawą Ministerstwa Sprawiedliwości, które pracuje nad zmianami art. 388 Kodeksu cywilnego. To jeden z przepisów, którego nowelizacja miałaby ograniczyć skalę nadużyć i wyłudzeń w różnych obszarach życia. Chodzi nie tylko o umowy zawierane na sprzedaż garnków, koców, czy długoterminowych i nieopłacalnych produktów finansowych. Zmiany w art. 388 będą dotyczyć również rynku hipoteki odwróconej i umów renty dożywotniej. To branża, która mimo wielu postulatów wciąż nie doczekała się odrębnych regulacji, a potrzebuje ich jak żadna inna. Czy po nowelizacji przepisów seniorzy, którzy chcą podpisać umowę renty dożywotniej, a boją się utraty prawa własności do nieruchomości będą mogli spać spokojnie?
W niepewnej sytuacji gospodarczej podejście do oceny ryzyka zmienia się w odniesieniu do większości przedsiębiorstw. Firmom trudniej jest o kredyt ze względu na zaostrzające się kryteria bankowe, finansowanie ciężej jest zdobyć także start-upom, które dla funduszy z założenia są inwestycją wysokiego ryzyka. Co zatem zrobić, by w czasach kryzysu przekonać do siebie inwestora? Trzeba wczuć się w jego sposób myślenia i na tyle zniwelować potencjalne zagrożenia, by przedsięwzięcie nie jawiło się jako szczególnie niebezpieczne. Pieniądze dla start-upów cały czas są dostępne, ich zdobycie jest jednak trudniejsze i wymaga większego zaangażowania ze strony zainteresowanych.
Kodeks cywilny nie reguluje w żaden sposób instytucji zaliczki. Robi to natomiast w stosunku do zadatku. Wbrew pozorom, ma to kolosalne znaczenie, gdyż jak się okazuje jako modelową instytucję do stosowania, Kodeks przewiduje zadatek. W sytuacji niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej. A jak jest w przypadku zaliczki?