Zgodnie z nowymi regulacjami, które obowiązują od 1 stycznia tego roku, przeprowadzenie transakcji łączenia i dzielenia spółek wymaga uzasadnienia ekonomicznego. W przypadku gdy fiskus uzna, że głównym celem połączenia lub podzielenia spółki jest osiągnięcie korzyści podatkowej, to może zażądać podatku od spółki przejmującej inną spółkę, a także od jej wspólników.
Naczelny Sąd Administracyjny twierdzi konsekwentnie, że dla ustalenia, czy skutek decyzji w postaci określenia zobowiązania podatkowego nastąpił przed upływem terminu przedawnienia, istotna jest data doręczenia decyzji, a nie jej wydania. Niestety, organom podatkowym nadal zdarza się wydawać decyzje określające zobowiązanie podatkowe mimo upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego.
Jak wynika z przepisów ustawy o PIT, nie jest objęte niezwiązane z wykonywaniem działalności gospodarczej zbycie ruchomości, jeśli od czasu jej nabycia upłynęło 6 miesięcy. W przypadku nieruchomości lub ich części oraz udziału w nieruchomości okres ten wynosi 5 lat od zakończenia roku kalendarzowego, w którym nastąpiło ich nabycie. Skąd więc żądanie 19% podatku, jeżeli małżeństwo nabyło nieruchomość nie 5, a 9 lat przed sprzedażą? Trwający 3,5 roku spór podatnika z fiskusem zakończył się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.
Po raz kolejny sąd administracyjny (WSA w Warszawie - wyrok z 16 maja 2018 r.) orzekł, że odsetki od należności wypłacanych z opóźnieniem są opodatkowane podatkiem dochodowym od osób fizycznych. I to bez względu na to, czy należność główna jest z PIT, czy z niego zwolniona. Wyrok WSA w Warszawie jest na razie nieprawomocny. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że sąd kasacyjny utrzyma go w mocy. Wskazują na to liczne, najnowsze wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Projekt nowelizacji ustawy o PIT, która pozwoli podatnikom amortyzować otrzymane w spadku lub darowiźnie środki trwałe oraz wartości niematerialne i prawne, co od 1 stycznia nie jest możliwe, nadal jest na etapie prac legislacyjnych. Ustawodawca zamierza przywrócić stan prawny sprzed 1 stycznia 2018 r., aczkolwiek, jak zauważa ekspert Grant Thornton, kształt nowych przepisów znów będzie rodził pytania co do ich wykładni.
Coraz więcej osób z zagranicy znajduje zatrudnienie w Polsce. Są to przede wszystkim sąsiedzi zza wschodniej granicy, których do Polski kierują względy polityczne oraz ekonomiczne. Będąc obywatelem innego kraju niż kraj pracy, np. Ukrainy należy pamiętać, że osoba taka podlega przepisom podatkowym nie tylko kraju pochodzenia (czy obywatelstwa), ale również kraju w którym uzyskuje przychody. Pracując w Polsce należy więc zawsze zweryfikować swoje obowiązki prawnopodatkowe wobec polskich organów podatkowych. Odpowiednio, pracodawcy zatrudniający cudzoziemców powinni stosować przepisy polskie oraz uczulić swoich pracowników na kwestie regulacji zagranicznych oraz międzynarodowych.