Na pokrycie straty należy utworzyć kapitał zapasowy, do którego przelewa się co najmniej 8% zysku za dany rok obrotowy, dopóki kapitał ten nie osiągnie co najmniej 1/3 kapitału zakładowego. Do kapitału zapasowego należy przelewać nadwyżki, osiągnięte przy emisji akcji powyżej ich wartości nominalnej, a pozostałe – po pokryciu kosztów emisji akcji. Do tego kapitału wpływają również dopłaty, które uiszczają akcjonariusze w zamian za przyznanie szczególnych uprawnień ich dotychczasowym akcjom, o ile te dopłaty nie będą użyte na wyrównanie nadzwyczajnych odpisów lub strat.
W środę po raz kolejny napłynęły twarde dane makroekonomiczne, które sugerują, że amerykańska gospodarka nie jest w tak opłakanym staniem, jak można by sądzić. W lipcu przybyło zamówień publicznych 4 proc. m/m, dwa raty więcej, niż się spodziewano, co pozwoliło odrobić czerwcowy spadek o 1,3 proc.
W środę dwaj prezesi Rezerwy Federalnej, zupełnie niezależnie od siebie, doszli do wniosku, że zeszłotygodniowa deklaracja Fed, iż stopy procentowe zostaną utrzymane w pobliżu zera przynajmniej do połowy 2013 r., może sprawiać wrażenie, jakby bankowi centralnemu zależało na wzrostach na Wall Street.