Znaczna cześć firm zdaje sobie sprawę z tego, że ich partnerzy biznesowi już stosują lub będą stosować metodę podzielonej płatności i dlatego same ją wybierają. Tym samym firmy, posiadające już niezbędną "infrastrukturę" do rozliczania split paymentu, w tym specjalny rachunek VAT, są przygotowane na wypadek, gdyby jej odbiorcy zażyczyli sobie takiego właśnie rozliczenia.
24 października 2018 r. Parlament Europejski poparł wprowadzenie w UE zakazu sprzedaży plastikowych przedmiotów jednorazowego użytku, takich jak plastikowe sztućce, słomki, talerze czy patyczki do uszu. Ponadto określono cele redukcji i recyklingu plastikowych przedmiotów, które nie będą podlegały zakazowi (np. butelki, niedopałki papierosów z filtrami zawierającymi plastik).
Znane są już limity (w złotych) przychodów, osiągnięcie których w 2018 roku nie pozwala skorzystać z opodatkowania przychodów z działalności gospodarczej w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych w 2019 roku oraz limity dla rozliczeń kwartalnych ryczałtu. Limity te nieznacznie spadły w porównaniu do roku 2018. Główny limit przychodów wynosi 1.069.875,- zł, a limit do kwartalnego rozliczania ryczałtu 106.987,50 zł. Limit oddzielający stawkę 8,5% od stawki 12,5% przy opodatkowaniu przychodów z tzw. najmu prywatnego pozostaje bez zmian - wynosi nadal 100 tys. zł.
Po trzech miesiącach obowiązywania obecnej wersji spilt payment (ponoć jest ona pomysłem jednej z tzw. międzynarodowych firm doradczych, którą bardzo często cytują urzędnicy resortu finansów) możemy z satysfakcją stwierdzić, że podatnikom udało się obronić przed tym bezsensownym pomysłem. Jeśli prawdą jest twierdzenie resortu finansów, że owym mechanizmem udało się objąć obroty wartości 40 mld zł, to jest to większość śladowa, mieszcząca się w granicach błędu.
Przepisy dotyczące split payment, czyli podzielonej płatności w VAT obowiązują od 1 lipca 2018 roku. Miały one uszczelnić system podatkowy, zabezpieczając Skarb Państwa przed nadużyciami. Trudno po jednym kwartale od ich wdrożenia mówić już o pozytywnych efektach w tym wymiarze, ale warto przyjrzeć się, kto w dłuższej perspektywie może na nich skorzystać. Według ekspertów Aforti Factor na wprowadzonych zmianach zyska nie tylko państwo. Nowe przepisy mogą się również pośrednio przyczynić do wzrostu rynku faktoringu w Polsce, otwartego na wsparcie przedsiębiorców poszukujących dostępu do gotówki.