Remontują mieszkania, robią fuchy, żeby zarobić dodatkowe pieniądze, jeżdżą za granice, tak niektórzy „kurują” się na zwolnieniach lekarskich. Po co brać urlop, kiedy można wziąć chorobowe. Hulaj dusza, piekła nie ma? Do czasu, bo kłamstwo ma krótkie nóżki a Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma coraz lepsze, nowe sidła na cwaniaków.