REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Eksperci: trudno będzie osiągnąć zastępowalność pokoleń

fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Poziom dzietności w przyszłości się zwiększy, ale trudno będzie osiągnąć zastępowalność pokoleń - przewidują eksperci. Podczas II Kongresu Demograficznego przekonywali, że trzeba zachęcać do posiadania dzieci, umożliwiając rodzicom łączenie pracy z życiem rodzinnym.

W czwartek w Pałacu Prezydenckim rozpoczął się II Kongres Demograficzny, na którym zaprezentowano m.in. wyniki przeprowadzonego w zeszłym roku spisu powszechnego.

Jak mówił prezes GUS prof. Janusz Witkowski, wyniki spisu potwierdziły, że polskie społeczeństwo się starzeje: maleje liczba dzieci i młodzieży, jednocześnie zwiększa się odsetek ludności w wieku poprodukcyjnym. Uczestnicy kongresu zastanawiali się, czy te procesy da się odwrócić.

REKLAMA

Prof. Janina Jóźwiak, dyrektor Instytutu Statystyki i Demografii SGH, zwróciła uwagę, że w Polsce poziom niskiej dzietności utrzymuje się niepokojąco długo. Prognozy GUS do 2035 r., choć zakładają łagodny wzrost dzietności, wskazują jednak, że liczba urodzeń wciąż będzie spadać. Jej zdaniem podejmując natychmiastowe działania zmierzające do ułatwienia realizacji planów rodzinnych, można zahamować lub złagodzić skutki aktualnego niżu urodzeniowego.

Jak dodała, obecnie najwyższy udział wśród rodzących mają kobiety z wyższym wykształceniem (ok. 40 proc.), które jednak rzadziej niż pozostałe kobiety decydują się posiadanie drugiego lub kolejnego dziecka. Jednocześnie pracujące kobiety częściej decydują się na dziecko niż kobiety niepracujące, ale w przypadku kolejnego dziecka jest odwrotnie. Dlatego - zdaniem prof. Jóźwiak - to do kobiet przede wszystkim powinna być adresowana polityka rodzinna.

Zwróciła uwagę, że to kobiety ponoszą w głównej mierze ciężar związany z łączeniem obowiązków zawodowych i rodzinnych. Szczególnie trudny - jak podkreśliła - jest początkowy okres dorosłości, gdy równocześnie inwestuje się w karierę zawodową i rodziną. Jak dodała, wytwarza się wtedy silne napięcie między dwoma najważniejszymi aktywnościami młodych ludzi i łagodzenie tego napięcia powinno być głównym celem polityki rodzinnej, która powinna skupić się m.in. na rozbudowie instytucjonalnej opieki nad dziećmi, ułatwieniem powrotu do pracy po urodzeniu dziecka, wprowadzaniu elastycznych form zatrudnienia itp.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Tylko przemyślana, zintegrowana i konsekwentna polityka wspierająca rodziny może być remedium na niekorzystne trendy dzietności i środkiem do odnowy demograficznej Polski" - przekonywała prof. Jóźwiak.

REKLAMA

Przewodniczący Rządowej Rady Ludnościowej prof. Zbigniew Strzelecki także podkreślał, że tylko systemowe i kompleksowe reformy mogą przynieść rezultaty. Jak mówił, muszą zmienić się m.in. postawy pracodawców wobec rodziców, dostęp do usług medycznych, pomocy społecznej. Zwrócił także uwagę na związek problemów mieszkaniowych z poziomem dzietności - z badań wynika, że choć decyzja o pierwszym dziecku nie jest na ogół uzależniona od warunków mieszkaniowych, to w bardzo wysokim stopniu wpływają one na decyzję o drugim i kolejnym dziecku.

Zaznaczył jednak, że w polityce ludnościowej nie można skupiać się tylko na ludziach młodych; nie można stosować tylko rozwiązań przygotowanych z myślą o młodych i służących podwyższaniu dzietności, ale tak kształtować politykę, by ludzie starsi nie czuli się grupą wykluczoną. Tym bardziej że będą oni stanowić grupę coraz większą.

Strzelecki wskazywał na potrzebę reformy systemu emerytalnego - całego, a nie poszczególnych jego elementów - ograniczanie rozbudowanych świadczeń i wysokich zasiłków, zreformowanie rynku pracy wydłużające aktywność zawodową i zwiększanie partycypacji w zatrudnieniu w tych grupach, w których jest ono wciąż za niskie (kobiety, osoby w wieki okołoemerytalnym).

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA