REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Trudna droga III filara

REKLAMA

W III filarze w ubiegłym roku, zwłaszcza w pracowniczych programach emerytalnych, wyraźnie drgnęło. Ożywienie to było na pewno związane z wymogami nałożonymi przez znowelizowaną ustawę o PPE. Pytanie, czy nie była to tylko kolejna reakcja na pozyskanie ulgi, czy stanie się trwałą tendencją w Polsce. W wielu krajach wprowadza się zachęty podatkowe, które mają mobilizować osoby pracujące do dodatkowego oszczędzania, po to, aby spadek ich dochodów po przejściu na emeryturę był jak najmniejszy.
– Po przejściu na emeryturę zawsze następuje realny spadek dochodów w stosunku do dochodów otrzymywanych w czasie pracy zawodowej. Jest to zjawisko ogólnoświatowe – twierdzi Paweł Tomaszewski z Open Finance. – Świadomość takiej prawidłowości powinna zachęcać obecnie pracujących do ograniczania bieżącej konsumpcji i do dodatkowego oszczędzania.
Powinna, ale czy zachęca?
W Polsce rozwój pracowniczych programów emerytalnych następuje wolno, z oporami.
Według szacunków, liczba osób objętych zabezpieczeniem w III filarze przekroczyła w ubiegłym roku 110 tys. osób. Rok wcześniej było to, według danych nadzoru, prawie 90 tys. osób. Aktywa PPE w 2003 r. przekroczyły 450 mln zł, wobec 235 mln zł w 2002 r. Z tego aktywa w formie pracowniczych funduszy stanowiły 279 mln zł, a w 2002 r. 135 mln zł.
Urząd Nadzoru i Ubezpieczeń Funduszy Emerytalnych (KNUiFE), zarejestrował w ubiegłym roku 72 nowe programy. Liczba funkcjonujących programów to zaledwie 250, na 170 tys. istniejących w Polsce firm. Zmniejszyła się także liczba pracowniczych towarzystw emerytalnych (PTE). Z sześciu zarejestrowanych PTE i pracowniczych funduszy emerytalnych (PFE) wkrótce pozostaną tylko cztery.
Na koniec ubiegłego roku działało 207 PPE. Od 1999 r. KNUiFE zarejestrował zaś 272 programy, ponad 50 zostało jednak wykreślonych z rejestru lub stwierdzono nieważność decyzji o rejestracji.
Około 40 proc. PPE zostało utworzonych przez pracodawców zatrudniających poniżej 50 pracowników, kolejne 37 proc. uruchomiono w dużych zakładach zatrudniających od 250 osób. Pozostałe PPE funkcjonują w zakładach, w których pracuje od 50 do 249 osób.
Trudny rynek
Pracodawcy, którzy mieli różnego typu grupowe formy gromadzenia kapitału na emeryturę, musieli do końca roku podjąć decyzję o ich przekształceniu w PPE, aby środki przekazywane do programu nadal nie były obciążane składką na ZUS. Wnioski w tej sprawie musiały wpłynąć do KNUiFE najpóźniej do 31 grudnia 2004 r.
– PTo miało decydujący wpływ takie zintensyfikowanie tworzenia PPE w firmach w końcu roku – przyznaje Cezary Burzyński, prezes PZU TFI. – Teraz to zainteresowanie jest mniejsze, ale jednak się nie skończyło. Można powiedzieć, że PPE zaczęło już funkcjonować jako pewne zjawisko na rynku finansowym, że jest to pewien proces. Z czasem program się „dotrze”. W końcu tego roku prawdopodobnie znów będzie więcej przetargów na organizowanie programów.
Zdaniem prezesa C. Burzyńskiego, wpływ na popyt mają dwa czynniki: z jednej strony duże oczekiwania ze strony pracowników, wynikające z pozycji związków zawodowych. Z drugiej – pracodawcy zakładają programy, bo chcą zatrzymać u siebie wykwalifikowaną kadrę. Taka oferta dla specjalistów podnosi notowania pracodawcy.
– To jest trudny rynek, konkurencja jest bardzo duża. Przetargi są ostre. Klient indywidualny kieruje się różnymi czynnikami, często o charakterze emocjonalnym. W przypadku PPE – są to komisje specjalistów zakładów, które zestawiają sobie i porównują wyniki oferentów, koszty itd. Tu bardzo konkretne powody decydują o tym, że jakaś oferta wygrywa lub nie.
Tu trzeba mieć dobre wyniki i niskie koszty, a to jest trudne, tym bardziej że decydują często rezultaty TFI z poprzednich lat. To przecież długoterminowy program dla firmy.
I każdy dobrze się zastanowi, zwłaszcza jeżeli może przebierać w ofertach.
Kosztowne programy
Podstawową zaletą programu PPE opartego na funduszach inwestycyjnych jest 100 proc. alokacji składki. Nie ma żadnych innych kosztów związanych z prowadzeniem PPE. Druga zaleta to cechy wynikające z samej istoty funduszy – transparentności, przestrzegania zasad polityki inwestycyjnej itd., bardziej zrozumiałych dla klienta niż w przypadku banków czy firm ubezpieczeniowych.
Dla towarzystw funduszy inwestycyjnych decyzja o tworzeniu PPE dla firmy jest o tyle trudna, że wymaga zainwestowania własnych sił i środków, zwłaszcza na początku, a rezultaty są trudne do określenia.
Do PPE przystępują firmy produkcyjne, usługowe, polskie i z kapitałem zagranicznym. Duże, z kilkoma tysiącami pracowników, i małe, w których pracuje kilka osób. Oferta dla dużej firmy jest bardziej kosztowna, bo trzeba przygotować więcej materiałów, poświęcić więcej czasu. Musi przecież być dostosowana do specyfiki przedsiębiorstwa. Te mniejsze otrzymują oferty bardziej spakietyzowane.
Bez względu jednak na to, czy są to firmy duże czy małe, TFI nie zarabia na nich od razu. To raczej inwestycje, na których zwrot jest przewidziany na lata.
W PPE obowiązują inne reguły niż w przypadku klientów indywidualnych, których pierwsze wpłaty są dość wysokie, nawet 50-100 tys. i od razu „rentowne” dla towarzystw, które pobierają też większe marże – opłaty za zarządzanie, manipulacyjne od osób niż od firm, do tego dochodzą opłaty za postępowanie przed KNUiFE itp.
Poza tym, koszty ofert dla firm są niewielkie, opłaty za zarządzanie niższe o 30-40 proc. niż w przypadku klientów indywidualnych. Takie są wymogi rynku. I trzeba czasu, by te małe relatywnie wpłaty (2-7 proc. wynagrodzenia) złożyły się na większą kwotę, np. kilka mln zł. Co więcej, wśród potencjalnych klientów dominują ludzie starsi niż np. przy IKE. Najczęściej są to 45-50-latkowie, a to oznacza, że krócej będą oszczędzać.
Nie każde towarzystwo
Czy więc działające w Polsce TFI będą wchodziły w PPE?
– To zależy od specyfiki towarzystwa – te bankowe będą w mniejszym stopniu wchodziły w PPE. Inaczej jest z tymi, które należą do grup ubezpieczeniowych. Dla nas to jest najważniejszy biznes emerytalny i zapewnia ludziom bezpieczeństwo z racji posiadania oszczędności w produktach tego typu jak PPE czy IKE – podkreśla prezes PZU TFI. – Chcemy w tym roku podwoić liczbę posiadanych PPE, tak by prowadzić program dla 60 firm.
Ale np. w CU TFI klienci złożyli tylko 5 wniosków o rejestrację PPE, z czego 2 programy już zostały zarejestrowane.
Mimo to dzisiaj PPE w ofercie ma większość towarzystw, niektóre prowadzą je od lat i stale rozszerzają grono klientów.
W tym wszystkim jest bowiem element, który – choć nie występuje wprost i jest mniej widoczny, stanowi bardzo istotną część programu – systematyczność oszczędzania. W sumie przecież nawet małe kwoty dają dużo pieniędzy.
Pracownicze programy emerytalne
• Prawo do uczestnictwa w PPE przysługuje wszystkim pracownikom zatrudnionym u jednego pracodawcy nie krócej niż 3 miesiące, chyba że umowa zakładowa przewiduje inny okres zatrudnienia. Warto wiedzieć, że osoba zatrudniona u kilku pracodawców może w tym samym czasie uczestniczyć w więcej niż jednym programie.
• Pracodawca, który zdecydował się utworzyć PPE w swoim zakładzie pracy, ma obowiązek wynegocjowania zasad programu oraz zawarcia umowy zakładowej z reprezentacją pracowników.
• Uczestnictwo w PPE jest dobrowolne. Program składa się z dwóch części – rachunków.
Pierwszy to rachunek składek podstawowych, który finansuje pracodawca w kwocie ustalonej w umowie zakładowej (nie więcej niż 7 proc. wynagrodzenia brutto), drugi to rachunek składek dodatkowych – finansowany przez pracownika w kwocie określonej w umowie zakładowej.
• Składka podstawowa, którą finansuje pracodawca, stanowi przychód pracownika podlegający opodatkowaniu. Składka dodatkowa jest potrącana z wynagrodzenia pracownika po odprowadzeniu podatku dochodowego od osób fizycznych.
• Wolne od podatku dochodowego od osób fizycznych są wypłaty środków z PPE na rzecz uczestnika lub osób uprawnionych do tych środków po śmierci uczestnika. Również wypłaty transferowe środków zgromadzonych w ramach PPE do innego pracowniczego programu lub na IKE.
• Opodatkowaniu podlega dochód uczestnika programu z tytułu zwrotu środków zgromadzonych w PPE – podstawą opodatkowania jest różnica między kwotą stanowiącą wartość środków zgromadzonych w ramach PPE a sumą wpłat dokonanych do PPE.
Opr. Open Finance
Anna Witkowska


REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie dotyczące symboli religijnych w urzędach. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA