Sąd Okręgowy w Tarnowie wyrokiem z dnia 24 stycznia 2019 r. w sprawie o sygnaturze I Ca 423/18 podtrzymał orzeczenie Sądu Rejonowego w Bochni uznając, iż Skarb Państwa nabył własność zamku w Wiśniczu przez zasiedzenie. Skarb Państwa od lat toczył o zamek spór ze Zjednoczeniem Rodowym Książąt Lubomirskich („Zjednoczenie”). I choć Zjednoczenie zapowiada chęć złożenia skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego, to wyrok sądu drugiej instancji jest prawomocny, a rozstrzygnięcie potwierdza, iż władanie cudzą nieruchomością przez Skarb Państwa, uzyskane w ramach sprawowania władztwa publicznego jak najbardziej może być posiadaniem samoistnym prowadzącym do zasiedzenia.
Zamawiający opracowując dokumentację postępowania obowiązany jest m.in. do określenia przedmiotu zamówienia jak również dokonania jego opisu. Powyższe jest niczym innym jak wskazaniem, w tym w szczególności potencjalnym wykonawcom, kategorii towarów lub usług jakie zamawiający chce nabyć. Przykładem przedmiotu zamówienia może być np. odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców gminy, któremu współtowarzyszyć mogą świadczenia powiązane np. przeprowadzenie działań edukacyjnych lub konkursów dotyczących segregacji odpadów. W praktyce pojawia się pytanie czy nieuwzględnienie, pomimo istnienia po stronie zamawiającego takiego zamiaru, świadczenia dodatkowego w dokumentacji zamówienia może stanowić podstawę do unieważnienia postępowania o udzielenie zamówienia.
Z budżetu państwa corocznie przeznacza się ok. 1,2 mld zł na wynagrodzenia dla katechetów, a ok. 0,5 mld zł idzie na działalność edukacyjną Kościoła katolickiego. Fundusz Kościelny pochłania ,,zaledwie'' 150 mln zł. Jest oczywistym, że rezygnacja z finansowania kościoła przez państwo przyniosłaby miliardy oszczędności, jednak czy takie rozwiązanie jest możliwe? Eksperci twierdzą, że obecnie taki ruch jest nierealny. Czy w takim wypadku istnieje możliwość by opodatkować księży podatkiem PIT i podatkiem od tacy?