REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak finansowany jest Kościół w Polsce?

Subskrybuj nas na Youtube
Jak finansowany jest Kościół w Polsce?
Jak finansowany jest Kościół w Polsce?
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Z budżetu państwa corocznie przeznacza się ok. 1,2 mld zł na wynagrodzenia dla katechetów, a ok. 0,5 mld zł idzie na działalność edukacyjną Kościoła katolickiego. Fundusz Kościelny pochłania ,,zaledwie'' 150 mln zł. Jest oczywistym, że rezygnacja z finansowania kościoła przez państwo przyniosłaby miliardy oszczędności, jednak czy takie rozwiązanie jest możliwe? Eksperci twierdzą, że obecnie taki ruch jest nierealny. Czy w takim wypadku istnieje możliwość by opodatkować księży podatkiem PIT i podatkiem od tacy?

Państwo wydaje rocznie ok. 1,2 mld zł na pensje katechetów. 0,5 mld zł łoży na działalność edukacyjną Kościoła katolickiego. Kontrowersyjny Fundusz Kościelny pochłania zaledwie 150 mln zł. Likwidacja tych rozwiązań przyniosłaby miliardowe oszczędności budżetowe. Ale na realizację takich działań w praktyce nie ma szans. Rezygnacja z lekcji religii w szkołach wymagałaby wypowiedzenia konkordatu, a wcześniej zmiany Konstytucji. Także opodatkowanie dochodów z datków na tacę jest praktycznie niemożliwe. Nie ma nad nimi żadnej kontroli. Objęcie duchownych podatkiem PIT byłoby krokiem do wprowadzenia równości podatkowej. Jednak wpływy do budżetu od 25 tys. duchownych miałyby marginalne znaczenie.

REKLAMA

REKLAMA

Finanse Kościoła niezagrożone

Odejście od państwowego finansowania działalności Kościoła katolickiego przyniosłoby rocznie oszczędności budżetowe na poziomie 1,8 mld zł. Tak uważa lewicowy polityk Robert Biedroń. By osiągnąć ten wynik, należałoby zlikwidować Fundusz Kościelny, nie finansować pensji katechetów, wprowadzić podatek PIT zamiast ryczałtu dla księży i pobierać daninę od zbiórek na tacę.

Największy udział w tej kwocie mają koszty nauki religii w szkołach – ok. 1,2 mld zł. Fundusz Kościelny, służący głównie finansowaniu składek społecznych na ubezpieczenie księży, zakonników i katechetów to wydatki ok. 150 mln zł rocznie. Mniej więcej 500 mln zł pochłaniają dotacje na szkoły wyższe i inne placówki edukacyjne prowadzone przez Kościół. Do tego dochodzą pozostałe strumienie finansowania – informuje dr hab. Michał Mackiewicz, prof. Uniwersytetu Łódzkiego.

Według ekonomisty prof. Roberta Gwiazdowskiego, przewodniczącego rady Centrum im. Adama Smitha, pomysły odcięcia kleru od budżetu są nie do zrealizowania. Uważa on jednak, że postulaty likwidacji Funduszu Kościelnego i części innych przywilejów są racjonalne. Podkreśla, że choć Kościół poniósł straty materialne po II wojnie światowej, dotknęło to też wielu osób prywatnych. Ale tylko ta jedna organizacja uzyskała możliwości szybkiego zwrotu dóbr po roku 1989.

REKLAMA

Mam mieszane uczucia. W wielu aspektach dominacja Kościoła wykracza poza standardy. Koncepcje ograniczenia czy likwidacji finansowania tej instytucji stały się głośne po fali skandali związanych z przypadkami pedofilii. Być może te pomysły to odnowienie postulatów tradycyjnej socjaldemokracji, do tej pory liberalnej. Ale przesłaniają ważniejsze problemy ekonomiczne, jak kwestia równych praw podatkowych – komentuje Ryszard Bugaj, b. przewodniczący Unii Pracy i prof. w Instytucie Nauk Ekonomicznych PAN.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Fundusz Kościelny i katecheci

Próbę likwidacji Funduszu Kościelnego podjął w przeszłości rząd Donalda Tuska. Mimo wstępnego porozumienia państwa i Kościoła, dalszych działań zaniechano. Prof. Mackiewicz uważa, że likwidacja funduszu nie powinna podlegać dwustronnym negocjacjom. Oczekiwanie na zgodę władz kościelnych stawia problem na głowie. To nie jest świadczenie wzajemne, zatem decyzje należą wyłącznie do rządu. Fundusz wywodzi się z lat 50. XX wieku, miał zrekompensować utracone mienie. Lata później dobra oddawała Komisja Majątkowa. W efekcie doszło do sytuacji, w której przeszłe straty pokrywane są dwukrotnie.

Pomysł zamknięcia Funduszu Kościelnego może zostać zrealizowany, ale powinien zostać zgłoszony przez ugrupowanie, które – słusznie czy niesłusznie – nie ma stempla antyklerykalnego. A Robert Biedroń ma taką pieczęć, więc jeszcze mocniej rozpali już rozgrzane emocje. A te warto studzić i działać racjonalnie. Bez wątpienia Kościół ma duży wpływ na życie polityczne – przekonuje prof. Bugaj.

Zobacz serwis: Konstytucja

Kontrowersje budzi też pomysł zaniechania opłacania z budżetu państwa pensji katechetów w szkołach. W opinii prof. Roberta Gwiazdowskiego, ważniejsze jest przeniesienie lekcji religii z powrotem do parafii, a nie zabranie wynagrodzeń. Tym bardziej, że katecheci to nie tylko księża, ale także osoby świeckie. Ekspert pyta, co w takim razie zrobić z kapelanami w szpitalach czy wojsku.

W tym przypadku decyzje mają światopoglądowy, a nie finansowy charakter. Katechezy w placówkach edukacyjnych są przez uczniów traktowane jak wszystkie inne przedmioty. Odejście od tego rozwiązania przywróciłoby wagę takiego nauczania. A jednocześnie przyniosłoby miliardowe oszczędności w budżecie edukacji – stwierdza prof. Michał Mackiewicz.

Były przewodniczący Unii Pracy dodaje, że nauczania religii w szkołach nie da się zlikwidować bez wypowiedzenia konkordatu. A to niemal niemożliwe, ponieważ umowę między państwem a Kościołem katolickim wpisano do art. 25 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej. Wszelkie próby wprowadzania takich zmian wywołają ostre spory, nie tylko polityczne. Prof. INE PAN proponuje też rozważyć, czy finansowanie katechez przez państwo jest złe.


PIT i danina od tacy

Opodatkowanie duchownych tak jak innych obywateli – podatkiem PIT zamiast ryczałtu – jest praktycznie niemożliwe. Przede wszystkim trudno określić, co jest osobistym przychodem księdza. Z otrzymywanych pieniędzy musi łożyć na utrzymanie np. kościoła i budynków parafialnych, czy opłacić koszty eksploatacji prądu lub gazu. To jałowy spór wokół podatku dochodowego, a ten należy zlikwidować. Wystarczą daniny od działalności gospodarczej i konsumpcji – twierdzi przewodniczący rady CAS.

Prof. Ryszard Bugaj zauważa, że w Polsce przywilejami podatkowymi cieszą się też inne grupy zawodowe. Liczebnie jest ich znacznie więcej niż duchownych. PIT od dochodów z prowadzenia gospodarstwa rolnego nie płacą np. rolnicy. Duchowni to grupa zaledwie 25 tys. osób. Dlatego wprowadzenie obowiązku uiszczania podatku dochodowego w tym przypadku miałoby dla budżetu państwa znaczenie marginalne.

To jednak nie jest argument za utrzymaniem status quo. Usługi państwowe kosztują coraz więcej, więc uszczelnianie systemu podatkowego jest koniecznym posunięciem. Większe wpływy to szansa na złagodzenie rosnącego rozwarstwienia dochodów. Na finansowanie takich działań musimy się składać solidarnie, dotyczy to także księży. Jeśli założymy, że nie powinien ich obowiązywać PIT, bo uprzywilejowani są także inni, to nigdy nie wprowadzimy zasady równości podatkowej dla wszystkich – informuje prof. Michał Mackiewicz.

Inną możliwością pozyskania pieniędzy od kleru jest wprowadzenie danin od zbiórek na tacę. Prof. Gwiazdowski uważa, że to pomysł irracjonalny. Przekonuje, że to dobrowolne datki składane przez wiernych i nikt nie powinien się do nich wtrącać. Szczególnie ci, którzy nie uczestniczą w takich zbiórkach. Wierni przekazują pieniądze i godzą się, że ksiądz decyduje o ich przeznaczeniu. I uzupełnia, że tak nierozsądne koncepcje niwelują te uzasadnione, jak likwidacja Funduszu Kościelnego.

Opodatkowanie dochodów z tacy w aktualnych warunkach byłoby trudne, tym bardziej, że finanse Kościoła katolickiego są poza jakąkolwiek kontrolą. W innych zgromadzeniach, np. protestanckich, zbiórki są nadzorowane przez wiernych, a po każdej sporządza się protokół. A to już może być podstawą do ustalenia wymiaru podatku – podsumowuje prof. Michał Mackiewicz.

Przewodniczący rady CAS konkluduje, że gdyby rzeczywiście ograniczono finansowanie Kościoła, to dodatkowe wpływy do budżetu zostałyby przekierowane gdzie indziej. Uważa, że z punktu widzenia budżetu i podatnika nie są to kwoty istotne ekonomicznie. A cała dyskusja dotyczy tylko sporów politycznych i gry na emocjach.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec z oddawaniem ziemi Kościołowi? Szykuje się wielka zmiana w relacjach państwo–Kościół

Polska 2050 chce raz na zawsze zakończyć przekazywanie państwowej ziemi Kościołowi. Ugrupowanie zaprezentowało projekt ustawy uchylającej kontrowersyjny artykuł 70a, który od 1989 roku umożliwiał nieodpłatne przekazywanie nieruchomości, sięgające łącznie aż 76 tys. hektarów. To pierwsza z serii zmian mających uporządkować relacje państwo–Kościół i zapewnić przejrzystość.

Triumfują świadczenia: pielęgnacyjne i wspierające. Przegrał zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł)

Niesprawiedliwie, ale zgodne z prawem. Zasiłek pielęgnacyjny wciąż 215,84 zł, a inne świadczenia przepisy podwyższyły do 4337 zł i 3386 zł.

Zakaz trzymania psów na łańcuchach! Posłowie wprowadzają rewolucyjne zmiany – co czeka właścicieli czworonogów?

Polscy posłowie szykują prawdziwą rewolucję w traktowaniu czworonogów – Sejm pracuje nad ustawą, która zakaże trzymania psów na łańcuchach. Nowe przepisy przewidują liczne wyjątki, szczegółowe regulacje dotyczące kojców i obowiązek codziennego ruchu dla pupili.

Unia Europejska wprowadza zmiany w przepisach. Chodzi o piece na gaz

Zgodnie z opublikowanymi przez Komisję Europejską wytycznymi dotyczącymi dyrektywy EPBD, sprecyzowano, co oznacza "kocioł na paliwa kopalne" oraz "budynek o zerowej emisji". Celem tych wyjaśnień jest pomoc państwom członkowskim w interpretacji przepisów. Komisja wyjaśnia również, co oznaczają te regulacje w kontekście ewentualnego zakazu stosowania pieców gazowych.

REKLAMA

Sejm na żywo: 25 września 2025 [Transmisja online]

W środę, 24 września rozpoczęło się trzydniowe posiedzenie Sejmu. W czwartek, 25 września posłowie będą pracować m.in. nad kilkoma rządowymi projektami deregulacyjnymi.

Zamknięcie granicy z Białorusią na 14 dni – jakie konsekwencje dla gospodarki i biznesu?

Jutro, w czwartek o godz. 0.01 w nocy, zostaną ponownie otwarte przejścia graniczne z Białorusią. Dwutygodniowy okres zamknięcia tej granicy to poważny wstrząs dla polskiej i europejskiej gospodarki. Zatrzymanie transportu na jednym z kluczowych korytarzy handlowych Unii Europejskiej – Jedwabnym Szlaku – powoduje straty liczone w setkach milionów euro, a skutki odczuwają nie tylko przedsiębiorstwa, lecz także konsumenci i lokalne społeczności.

66 000 osób odeszło z WZON i ZUS bez choć jednej złotówki ze świadczenia wspierającego

120 000 osób niepełnosprawnych otrzymuje świadczenie wspierające (dane ZUS z marca 2025 r.) w tym około 54 000 osób niepełnosprawnych ma to świadczenie w najwyższej wysokości (po zaokrągleniu 4134 zł miesięcznie). Jednocześnie aż 66 000 osób niepełnosprawnych nie otrzymało od WZON nawet 70 punktów. W konsekwencji nie otrzymają choćby symbolicznej złotówki ze świadczenia wspierającego. Rząd często podnosi w Sejmie argument, że brak podwyżki zasiłku pielęgnacyjnego (tylko 215,84 zł) wynika z tego, że osoby mające ten zasiłek mogą otrzymać świadczenie wspierające. Jest tu argument "Tak, zasiłek pielęgnacyjny jest bardzo niski, ale nie podwyższamy go bo beneficjenci zasiłku pielęgnacyjnego mogą go uzupełnić świadczeniem wspierającym.

Świadczenie wspierające 2025: zasady, punktacja. Jak złożyć wniosek? ZUS: Nie płać pośrednikowi, nie podpisuj podejrzanych pełnomocnictw!

ZUS przypomina, że nie trzeba płacić kancelariom ani pośrednikom za pomoc w uzyskaniu świadczenia wspierającego. Wniosek można złożyć samodzielnie przez stronę internetową ZUS-u lub bezpośrednio w placówkach Zakładu.

REKLAMA

Trzymiesięczny urlop bezpłatny dla każdego – bez ograniczeń stażowych. Co musisz wiedzieć?

Pracownicy zatrudnieni na umowie o pracę mają prawo do różnego rodzaju urlopów gwarantowanych przez Kodeks pracy. Jednym z nich jest urlop bezpłatny, który zawiesza prawa i obowiązki obu stron - zarówno pracownika, jak i pracodawcy. Kiedy pracownik może z niego skorzystać i czy w trakcie takiego urlopu otrzymuje wynagrodzenie? Oto szczegóły.

Liczne zmiany przepisów dla spółdzielni mieszkaniowych i ich członków w 2026 roku. Co się zmieni?

W dniu 19 września 2025 r. opublikowano założenia projektu nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz ustawy - Prawo spółdzielcze. Nowelizacja ta ma trzy zasadnicze cele: (1) przywrócenie członkostwa w spółdzielni osobom, które je utraciły na skutek wejścia w życie art. 4 nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z 20 lipca 2017 r., (2) wprowadzenie rozwiązań prawnych skłaniających spółdzielnie do podejmowania inwestycji mających na celu ustanawianie lokatorskich praw do lokali. Ponadto (3) nowelizacja ma wprowadzić liczne przepisy wzmacniające pozycję prawną członków spółdzielni mieszkaniowych, usprawniające funkcjonowanie tych spółdzielni mieszkaniowych i zwiększające transparentność ich funkcjonowania.

REKLAMA