REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.
Rzecznik Praw Obywatelskich zgłosił zastrzeżenia do projektu ustawy o tzw. najmie senioralnym (UD239): projekt nie chroni w pełni praw ani seniorów, ani podnajemców, zawęża wręcz krąg beneficjentów wiekowo zamiast ze względu na potrzeby zdrowotne dawać szczególne preferencje i stwarza ryzyko utraty mieszkania przez seniora po rozwiązaniu umów. Co więcej, Komitet Obrony Praw Lokatorów (KOPL) komunikuje: "Najem senioralny – bubel prawny w konsultacjach". Dlaczego? Konsultowany projekt znacznie się różni od wcześniejszego projektu Ustawy o najmie senioralnym zaproponowanego przez Lewicę z dnia 15 maja 2025 r. Wcześniejszy projekt zakładał nabywanie przez Gminę na własność lokali od osób starszych. Obecny projekt zakłada podnajmowanie ich innym lokatorom przez Gminę.
W ostatnim czasie zarówno część posłów, jak i rząd starają się poprawić warunki mieszkaniowe osób starszych tj. takich, które ukończyły 60 rok życia. Procedowane są w tym zakresie obecnie dwa projekty ustaw. Jakie korzyści dla seniorów wynikają z tych projektów?
Nie trzeba mieć niskich dochodów ani rezygnować z własnego mieszkania. Wystarczą dwa konkretne warunki, by skorzystać z nowego programu, który już od 2026 roku może realnie zmienić życie tysięcy osób. To rozwiązanie dla tych, którzy z pozoru nie potrzebują pomocy, a jednak na co dzień zmagają się z ograniczeniami, o których rzadko mówi się głośno. Sprawdź, czy również możesz z niego skorzystać.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA