Rynek najmu. Ubiegły rok nie był dobrym okresem dla osób czerpiących zyski z najmu mieszkań. Lockdown wywołany pandemią Covid-19 sprawił, że studenci zostali zmuszeni do nauki zdalnej i w zdecydowanej większości powrócili do rodzinnych domów. Zresztą, tak samo jak wielu pracowników z zagranicy, którzy na co dzień mieszkali i zarabiali w Polsce. Z powodu obostrzeń musieliśmy również zrezygnować z wakacyjnych planów. Oznacza to, że w zeszłym roku także oferowanie lokum w najmie krótkoterminowym nie było inwestycją, która przyniosłaby pożądany zwrot. W konsekwencji popyt na mieszkania na wynajem znacznie się zmniejszył. Właściciele takich nieruchomości stanęli przed koniecznością zdecydowanego obniżenia kosztów najmu lub pozbycia się lokalu, który przestał przynosić zysk, co nie było łatwe przy zwiększonej podaży w korona-kryzysie. A jaki będzie rok 2021 dla rynku najmu? Czy będzie się opłacało kupić mieszkanie na kredyt w celach inwestycyjnych?
Zwiększony popyt na działki rekreacyjne, częstsze remonty, mniej rozwodów, ogromny wzrost zainteresowania adopcjami zwierząt – to tylko kilka z mniej dostrzeganych zmian, które zaszły w związku z epidemią w Polsce. Codzienna porcja danych na temat rozwoju epidemii czy ograniczenia nałożone na gospodarkę – o tych tematach w kontekście epidemii mówi się powszechnie. Wirus zmienił jednak w naszym życiu też rzeczy, które umykają głównym nagłówkom gazet i portali informacyjnych. Oto lista 7 z nich. Aby było jasne - pominęliśmy ewidentnie negatywne skutki zarazy.
Dekoracje, oświetlenie i farby to najczęściej kupowane przez Polaków kategorie produktów remontowo-wykończeniowych w Internecie – wynika z badania „Zwyczaje remontowe Polaków. Czy produkty do remontu i wykończenia wnętrz kupujemy online?” zleconego przez sieć supermarketów Bricomarché. Na te artykuły nabywane za pośrednictwem Internetu Polacy wydają średnio 465,35 zł miesięcznie, a nieco ponad 20 proc. ankietowanych więcej niż 500 zł miesięcznie. Badanie potwierdza, że e-commerce już teraz jest ważnym kanałem sprzedaży produktów do remontu, wykończenia lub wyposażenia domu, a zdaniem sieci Bricomarché jego znaczenie będzie regularnie wzrastać. Niewątpliwy wpływ na bardziej dynamiczny rozwój zakupów w Internecie ma pandemia COVID-19.
Wiele osób marzy o własnych czterech kątach, często nie biorąc pod uwagę konsekwencji, jakie niesie ze sobą zakup nieruchomości. W wielu przypadkach najem mieszkania może okazać się bardziej opłacalną opcją, jednak jeśli ma się taką możliwość, warto wziąć pod rozwagę także jego zakup. Eksperci z agencji Nowodworski Estates analizują najważniejsze wady i zalety obu rozwiązań i podpowiadają, które i kiedy wybrać.
Chcemy dać lokatorom możliwość wyboru między stabilnym najmem, bez wiązania się z bankiem wieloletnim kredytem, a zakupem mieszkania na własność - mówi PAP wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Do Sejmu trafił pakiet zmian w ustawach mieszkaniowych i nowelizacja Prawa budowlanego przygotowane przez Ministerstwo Rozwoju. Chodzi przede wszystkim o społeczną część pakietu mieszkaniowego, która czeka teraz na rozpatrzenie przez posłów. Dzięki nowym przepisom, samorządy mają dostać więcej pieniędzy na budowę mieszkań dla osób o mniej zasobnych portfelach. "Uzyskają również merytoryczne – a kiedy będzie to potrzebne, także finansowe – wsparcie z Krajowego Zasobu Nieruchomości" - wskazała Emilewicz.
Jedną z popularniejszych form zarobkowania związaną z rynkiem nieruchomości jest tzw. house flipping. Obrót nieruchomościami (lub flipowanie) to nic innego jak realizacja popularnej rynkowej zasady – kupić tanio, sprzedać z zyskiem. Może on przybierać dwie formy. Albo jest to czysta sprzedaż bazująca na samym zysku między ceną kupna a sprzedaży - wtedy możemy mówić raczej o klasycznym obrocie nieruchomościami. Albo mieszkanie (lub dom) zostaje odświeżone poprzez jego gruntowny remont lub modernizację/adaptację, a następnie intratną sprzedaż - w tym przypadku dochodzi do klasycznego flipowania. Zasadniczo na flipowanie składa się kilka elementów: analiza rynku, poszukiwanie nieruchomości, wyremontowanie (albo modernizacja) pod klucz, a następnie ich późniejsza odsprzedaż z zyskiem. Najczęściej podejmującymi się flipowania są osoby fizyczne lub przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Jednocześnie – nie wolno zapominać o tym, że tak jak przy każdej innej formie uzyskania przychodu – podatnik ma obowiązek odprowadzenia podatku PIT oraz dodatkowo w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą – podatku VAT. Na co należy zwrócić uwagę, żeby rozliczenia z fiskusem były sprawne i pozbawione niepotrzebnego ryzyka?
Około 23 tys. osób w całej Europie korzysta z colivingu. Ten nowy trend to odpowiedź na szybko zaludniające się miasta i rosnący problem samotności. – Oferujemy nie tylko przestrzeń do mieszkania, lecz także miejsce, gdzie ludzie mogą budować społeczność i spędzać wspólnie czas – mówi Marta Telenda z firmy Colivia, która planuje stworzyć sieć colivingów w największych polskich miastach. Pierwsze tego typu apartamenty, które mają być czymś więcej niż prywatne akademiki lub apartamentowce, powstały już w Poznaniu. W Polsce jest to dopiero raczkujący rynek, więc dziś wśród klientów dominują cudzoziemcy – studenci, przedsiębiorcy czy podróżujący nad Wisłę w sprawach służbowych.
Mniej więcej 15 proc. Polaków mieszka w wynajmowanym mieszkaniu, z czego ok. 5 proc. płaci czynsz rynkowy. To niewiele w porównaniu z krajami Europy Zachodniej, gdzie z wynajmu mieszkania korzysta około 40–45 proc. społeczeństwa. Jak podkreśla Sławomir Imianowski z Resi4Rent, w Polsce wciąż preferowany jest zakup mieszkania na własność, ale coraz więcej młodych ludzi dostrzega zalety wynajmu. Tym bardziej że spowodowany pandemią kryzys zwiększył w społeczeństwie poziom niepewności finansowej. W ostatnich miesiącach chętni na najem szukają lokali z balkonem i ogródkiem, które zostały szczególnie docenione w okresie izolacji.
W 2021 roku wchodzą w życie nowe standardy w budownictwie dotyczące efektywności energetycznej. Producenci materiałów budowlanych, stolarki i chemii budowlanej będą musieli spełnić bardziej restrykcyjne wymogi i wycofać z rynku część tańszych produktów. W ocenie branży przełoży się to na wzrost kosztów o 20–30 proc. To zaś odbije się na portfelach Polaków, którzy planują budowę, remont lub zakup nieruchomości. Branża budowlana podkreśla, że zaostrzenie regulacji zbiega się w czasie z osłabieniem koniunktury wynikającym z pandemią koronawirusa, i proponuje odłożenie nowych regulacji o dwa lata. Ministerstwo Rozwoju podkreśla jednak, że zmiany wynikają z regulacji unijnych, a wyższy koszt będzie rekompensowany przez zwrot z inwestycji w energooszczędność.
Wyraźnie wzrosła w ostatnich latach popularność najmu mieszkań. Taka zmiana oczywiście wynikała z rosnących cen lokali mieszkalnych i coraz niższego oprocentowania lokat. Koronawirusowy kryzys zakłócił boom inwestycyjny na rynku wynajmu i stworzył presję na spadek czynszów. Mimo tego, trudno spodziewać się masowego odwrotu wynajmujących. Rynek kapitałowy jest bowiem niestabilny, a wynajem typowego mieszkania nawet przez połowę roku może zapewnić wyższą rentowność niż lokata o równowartości lokalu. Z długookresowego punktu widzenia, większym problemem dla wynajmujących niż obecny kryzys są obowiązujące regulacje. Chodzi zarówno o kwestię ochrony lokatorów, jak i przepisy podatkowe. Na gruncie podatków, problem sprawia między innymi odpowiedź na pytanie, kiedy prywatny najem jest możliwy, a kiedy czynsze trzeba rozliczać w ramach firmy. Warto przyjrzeć się tej kwestii, którą sądy i organy podatkowe niestety interpretują uznaniowo.