W naszej rzeczywistości biznesowej Działy Księgowe, o ile nie prowadzą działalności usługowej w zakresie prowadzenia ksiąg rachunkowych (biura rachunkowe i centra obsługi księgowej), stoją niżej w hierarchii ważności co do istotności dostarczanych danych, wobec innych działów i pełnią wobec nich rolę wspomagającą (procesy finansowo-księgowe to najczęściej wymieniane pośród procesów wspomagających, dostarczających produkty – w tym znaczeniu dane – dla klienta wewnętrznego, i traktowane jako wsparcie w realizacji procesów głównych).
Nowe przepisy o prawach konsumenta, które wejdą w życie 25 grudnia 2014 r., w ocenie ekspertów mają przyczynić się do rozwoju handlu w internecie. Zyskają przede wszystkim klienci, którzy będą mieli większą jasność, co i po jakiej cenie zamawiają, będą też mogli łatwiej reklamować towar. Dla przedsiębiorców początkowo będzie to oznaczało konieczność przystosowania się do nowych wymogów, ale w konsekwencji wzajemne relacje sklepów i klientów będą łatwiejsze.
Pewnie - jak to często bywa - zadaję naiwne, lub bezsensowne pytanie. Przecież we wzorcowym, podręcznikowym modelu władzy publicznej, której zależy na uzyskiwaniu niezbędnych dochodów podatkowych, nie ma miejsca na moralność rządzących. Ustalanie i pobieranie podatków ma być „skuteczne i nieuchronne, bo podatki trzeba płacić”, a jedynym ograniczeniem ich wysokości jest swoisty pragmatyzm wyrażający się w dwuznacznym porzekadle o owcy, którą się „strzyże a nie zarzyna”. Płaski, wręcz prymitywny obraz świata.
Wielu przedsiębiorców oraz członków zarządu wykonując swoje obowiązki wykorzystuje narzędzie jakim jest faksymile, czyli pieczęć zastępująca odręczny podpis. Faksymile używana osobiście lub powierzona zaufanemu pracownikowi, służy zazwyczaj do „podpisywania” pism o mniejszym znaczeniu, korespondencji seryjnej, ale niekiedy również umów cywilnoprawnych, czy też innych dokumentów urzędowych.