Kodeks pracy jasno rozróżnia umowę o pracę na czas nieokreślony, od umowy o pracę na czas określony. Generalnie, umowy bezterminowe przewidziane są dla pracowników stałych, którzy mają współpracować z danym przedsiębiorcą dłużej, czy nawet na zawsze. Takich pracowników z założenia się docenia i kodeks wprowadza dla nich specjalne prawa oraz ochronę. Ustawodawca zauważył jednak tendencję do zastępowania umów na czas nieokreślony, umowami terminowymi – po to właśnie by ograniczać prawa pracowników. Odpowiedzią między innymi na takie nieetyczne działania pracodawców, była reforma prawa pracy wprowadzona w Polsce w 2016 roku. Zmieniła ona między innymi zasady dotyczące okresów wypowiedzenia oraz urlopów umów na czas określony.
Każdy pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę ma prawo do corocznego, nieprzerwanego i płatnego urlopu wypoczynkowego, a za ten czas pracownikowi przysługuje wynagrodzenie takie samo, jakie zatrudniony otrzymałby, gdyby wykonywał swoje obowiązki. Pracodawca, ustalając wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy, uwzględnia pensję zasadniczą oraz inne świadczenia ze stosunku pracy.
Pracodawca, w związku z likwidacją prowadzonej działalności, w kwietniu 2018 r. wypowiedział umowę o pracę pracownikowi pracującemu na cały etat w podstawowym systemie czasu pracy. Zatrudniony ma udzielony urlop wychowawczy od 1 marca do 10 lipca 2018 r. Obowiązuje go trzymiesięczny okres wypowiedzenia, który został skrócony do 1 miesiąca - upłynie on 31 maja br., zamiast 31 lipca 2018 r. Czy pracownikowi należy się odszkodowanie za skrócenie okresu wypowiedzenia? Jeśli tak, to w jakiej wysokości?
Wydaje się, że przyszłe Mamy, posiadające umowę na czas nieokreślony maja największy pakiet i poczucie bezpieczeństwa tak w kontekście ciąży, jak i powrotu do pracy. W tej sytuacji bowiem nie ma możliwości, aby w trakcie ciąży, urlopów umowa dobiegła końca. A o czym warto wiedzieć, posiadając taki rodzaj umowy - przeczytasz poniżej.
Nasi pracownicy otrzymują stałą pensję w wysokości 2000 zł brutto. Ponadto, mimo obowiązującego w zakładzie regulaminu wynagradzania, na mocy odrębnego zarządzenia przyznano im stałą miesięczną premię w kwocie 300 zł za tzw. obecność w pracy. Zgodnie z zasadami jej przyznawania, jeżeli pracownik w danym miesiącu będzie chciał skorzystać z urlopu wypoczynkowego, składając w tym celu wniosek w terminie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem urlopu lub gdy skorzysta z urlopu na żądanie, premia za ten okres jest zmniejszana proporcjonalnie. Czy takie pomniejszenie stałej premii jest dopuszczalne?
Problem: Nasza pracownica 15 lutego 2018 r. przeszła na urlop wychowawczy, dodatkowo w tym miesiącu wybrała 2 dni urlopu okolicznościowego z tytułu opieki na dzieci. Co uznać za podstawę do obliczenia wynagrodzenia za urlop okolicznościowy z tytułu opieki nad dziećmi – czy nominał, czyli to, co jest należne pracownicy z angażu, czy to, co rzeczywiście wypracowała ona do 15 lutego, czyli kwota brutto z listy płac za ten miesiąc?