REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zadośćuczynienie za zmarnowany urlop wypoczynkowy

Paulina Piekarska
Radca prawny
KANCELARIA PRAWNA radca prawny Adam Sobota
Ekspert z zakresu prawa cywilnego i gospodarczego
Zadośćuczynienie za zmarnowany urlop wypoczynkowy
Zadośćuczynienie za zmarnowany urlop wypoczynkowy
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zdarza się tak, że standard wykupionej wcześniej wycieczki znacznie różni się od tego, jaki gwarantowało biuro podróży w swojej ofercie. Co w sytuacji, gdy zamiast obiecywanego apartamentu zastajemy mały pokoik o niskim standardzie a zamiast widoku na morze z okna widać zniszczone blokowiska? Poniżej podpowiadamy, jak skutecznie bronić się przed nieuczciwymi biurami podróży.

Podstawa prawna

Podstawę prawną do dochodzenia zarówno odszkodowania jak i zadośćuczynienia za zmarnowany urlop od biura podróży stanowi art. 5 dyrektywy 90/314/EWG, zgodnie z którym „państwa Członkowskie podejmą wszelkie niezbędne kroki w celu zapewnienia odpowiedzialności organizatora i/lub punktu sprzedaży detalicznej wobec konsumenta za właściwe wykonanie zobowiązań wynikających z umowy, niezależnie od tego, czy obowiązki te mają być wykonane przez organizatora i/lub punkt sprzedaży detalicznej czy usługodawcę. Nie narusza to uprawnień organizatora i/lub punktu sprzedaży detalicznej w stosunku do tych usługodawców.” Przepis ten został implementowany do polskiego porządku prawnego. W ustawie o usługach turystycznych dodany został art. 11a. ust. 1 o treści: "Organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych (...)". Podstawowym celem tego zapisu jest zapewnienie ochrony konsumentom, którzy tracąc radość z wakacji, narażeni są szczególnie na szkodę niematerialną, która swoim zakresem obejmuje uszczerbek majątkowy w postaci "zmarnowanego urlopu".

REKLAMA

REKLAMA

Jednocześnie podkreślić przy tym należy, iż Sądy wykluczyły możliwość opierania roszczeń konsumentów na naruszeniu dóbr osobistych – tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 marca 2011 r. w sprawie I CSK 372/10. "Prawo do spokojnego wypoczynku (urlopu) nie jest dobrem osobistym mieszczącym się w katalogu dóbr zawartym w art. 23 KC. Zachowanie się organizatora turystyki, prowadzące do „zmarnowania urlopu”, może jednak naruszać dobra osobiste przykładowo wymienione w tym przepisie."  Jednakże, skutkiem zmarnowanego urlopu może być naruszenie dobra osobistego np. zdrowia. Wówczas przy spełnieniu przesłanek ustawowych, zachodzić będzie podstawa do dochodzenia zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 lub 448 KC. Jak wynika z aktualnego orzecznictwa Sądu Najwyższego, powyższe znajdzie zastosowanie także do nieprzyjemności spowodowanych zmarnowanym urlopem.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Linia orzecznicza

Polskie i europejskie orzecznictwo nie pozostawia wątpliwości: niezadowolony klient może dochodzić zadośćuczynienia za zmarnowany urlop. Zadośćuczynienie pieniężne przysługuje za uszczerbek niemajątkowy, czyli krzywdę. Nie ulega wątpliwościom, że kupujący w biurze podróży wycieczkę, oczekuje korzyści niematerialnych takich jak np. przyjemność, spokój, wypoczynek. Jeśli ich nie dostaje ze względu na uchybienia biura, doznaje krzywdy w sferze uczuć i wrażeń.

REKLAMA

Rozważając problem podstawy odpowiedzialności organizatora imprezy turystycznej, Sąd Najwyższy podkreślił, że aktualnie przyznanie zadośćuczynienia możliwe jest w ramach reżimu odpowiedzialności deliktowej. Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, nieuczciwe biuro turystyczne odpowiada za niewykonanie, bądź nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych. Na szczególną uwagę zasługuje uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2010 r. w sprawie o sygn.: III CZP 79/10, w której Sąd uznał, iż „art. 11a ust. 1 ustawy o usługach turystycznych może być podstawą odpowiedzialności organizatora turystyki za szkodę niemajątkową klienta w postaci tzw. zmarnowanego urlopu”. Wskazać tu należy, że za słusznością prezentowanego w orzecznictwie poglądu opowiedział się także Europejski Trybunał Wspólnot Europejskich, który w wyroku z dnia 12 marca 2002 r., (sprawa C-168/00 Simone Leitner przeciwko TUI Deutschland GmbH Co. KG), orzekł, iż art. 5 dyrektywy 90/314 w sprawie zorganizowanych podróży, wakacji i wycieczek „musi być interpretowany w tym znaczeniu, że nadaje on zasadniczo konsumentowi prawo do naprawienia szkody moralnej, wynikającej z niewykonania lub niewłaściwego wykonania świadczeń stanowiących zorganizowaną podróż”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Spokojny i spędzony w godziwych warunkach wypoczynek został powiązany także z jednym z podstawowych praw człowieka, jakim jest prawo do poszanowania godności ludzkiej. Wyrażają je tak Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej, jak również liczne akty prawne Unii Europejskiej - Karta praw podstawowych Unii Europejskiej. Powyższe prowadzi do wniosku, że pokrzywdzeni konsumenci chronieni są przez prawo krajowe jak i unijne, a to z kolei daje im podstawę do silnej obrony swoich praw przed sądem.

Żądanie

Zadośćuczynienie pieniężne z tytułu zmarnowanego urlopu  przysługuje za uszczerbek niemajątkowy, czyli za krzywdę, której doznał klient kupujący wycieczkę w biurze podróży, który liczył na korzyści niematerialne z wycieczki (np. relaks, niezakłócony wypoczynek, komfort, cisza, spokój, wygoda), których nie otrzymał z powodu niedotrzymania warunków umowy przez organizatora. Jest to więc krzywda niemająca charakteru majątkowego, związana z niewywiązaniem się przez biuro podróży z umowy , ale pozostająca w sferze uczuć i wrażeń.

W ramach zadośćuczynienia za nieudany urlop, poszkodowani mogą żądać rekompensaty za ujemne doznania psychiczne. Jak wskazuje doktryna, uczucie zmarnowanego urlopu pozostaje wyłącznie w sferze wrażeń i odczuć, jest więc zjawiskiem czysto psychicznym, pozbawionym elementu majątkowego. Do takich należeć mogą: brak wypoczynku, relaksu, spokoju, poczucia komfortu tak psychicznego jak i fizycznego itp.

Tytułem marginesu należy tylko dodać, iż poza samym zadośćuczynieniem, poszkodowany może dochodzić odszkodowania za szkody majątkowe które, w wyniku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy o imprezę turystyczną (art..471 k.c.).

Procedura reklamacyjna

Aby skutecznie dochodzić swoich roszczeń, poszkodowany powinien już w trakcie urlopu zgłosić zaistniałe nieprawidłowości organizatorowi wycieczki. W takiej sytuacji najlepiej jest zwrócić się do rezydenta, lub też do obsługi hotelowej i poinformować ich o występujących przeszkodach. Niezależnie od powyższego, koniecznym jest złożenie do organizatora "wadliwej" wycieczki reklamacji, która szczegółowo wskazywała będzie na uchybienia w sposobie wykonania umowy. Zwracamy uwagę, aby już w treści w/w reklamacji zawrzeć swoje roszczenia. Termin na złożenie reklamacji wynosi 30 dni licząc od dnia powrotu z wakacji. Dla skuteczniejszej argumentacji swojego stanowiska, należy do składanej reklamacji załączyć dowody wykazujące słuszność roszczenia. Jeżeli biuro podróży, któremu została zgłoszona reklamacja nie ustosunkuje się co do niej w terminie 30 dni od dnia otrzymania zgłoszenia – a w przypadku zgłoszenia reklamacji w trakcie trwania wycieczki – w terminie 30 dni od jej zakończenia,  to zgodnie z obowiązującymi normami reklamację uznać należy za uznaną i zasadną. 

Jak ocenić wysokość szkody?

Kryteria pozwalające na ustalenie odpowiedniej w okolicznościach danej sprawy sumy, nie są ściśle określone. Do każdej sprawy należy podejść indywidualnie. Każdy bowiem inaczej odczuwa utratę przyjemności z wypoczynku, jak również skala wymagań co do komfortu jest inna. W orzecznictwie sformułowano pogląd (wyr. SO w Lublinie, sygn. akt II Ca 122/11), zgodnie z którym „ punktem odniesienia przy wyliczaniu zadośćuczynienia za „zmarnowany urlop” powinien być stopień zawinienia organizatora oraz rozmiar dyskomfortu klientów, spowodowanego nienależytym wykonaniem zobowiązania przez pozwaną. Nie bez przyczyny bowiem roszczenie o zadośćuczynienie nazywa się roszczeniem o naprawienie szkody za „utratę przyjemności z wakacji", „zmarnowany wypoczynek". Zatem szkoda polega w dużej mierze na zawiedzionych nadziejach, co do spodziewanych, przyjemnych przeżyć, na utracie możliwości zrelaksowania się w czasie urlopu, będącego stosunkowo krótką przerwą w aktywności zawodowej, na konieczności zajmowania się w to miejsce sprawami niezwiązanymi z wypoczynkiem, a wynikającymi z konieczności reklamowania warunków pobytu”.

Należy zatem pamiętać, że roszczenie o zadośćuczynienie za „zmarnowany urlop” jest niezależne od roszczenia o naprawienie szkody majątkowej, pokrywające poniesione wydatki czy rekompensujące np. niższy standard hotelu. Przy ustalaniu zadośćuczynienia za zmarnowany urlop nie ma więc znaczenia cena imprezy turystycznej. Istotny jest stopień zawinienia biura podróży oraz stopień dyskomfortu poszkodowanego klienta. Sąd powinien mieć na uwadze m.in. stres oraz konieczność zajmowania się przez poszkodowanego innymi sprawami niż relaks. Co warto podkreślić, do oceny wysokości należnego zadośćuczynienia nie będzie miała zastosowania tabela frankfurcka.

Nieuwzględniona reklamacja. I co dalej?

W przypadku gdy organizator wycieczki odmówi poszkodowanemu wypłaty jakichkolwiek świadczeń, warto zwrócić się o pomoc do stosownych urzędów. Jako konsument, poszkodowany klient może zwrócić się o pomoc do rzeczników praw konsumentów oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawach dotyczących nieuczciwych praktyk biur podroży. Istnieje także możliwość zawiadomienia Polskiej Izby Turystyki. Warunkiem jednak dokonania takiego zgłoszenia, jest przynależność nieuczciwego biura podroży do w/w Izby. Jeżeli biuro podróży dalej nie wypłaci stosownego odszkodowania i nie uzna złożonej reklamacji za zasadną, a z okoliczności sprawy nie wynika by miało dość do ugodowego rozwiązania sporu, poszkodowanemu klientowi przysługuje prawo do wystąpienia na drogę postępowania sądowego, w celu zaspokojenia przysługujących mu roszczeń.

Paulina Piekarska, Radca prawny

Kancelaria Radcy prawnego Adam Sobota

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Robicie pranie w ten sposób? Możecie słono za to zapłacić. To nawet 5 tysięcy złotych kary!

Puszczenie w ruch automatycznej pralki w nocy, kiedy można skorzystać z niżej taryfy za prąd, może się skończyć finansową katastrofą dla tych, którzy robią to w mieszkaniu w bloku? Okazuje się, że za ten sposób szukania oszczędności grozi… kara sięgająca nawet 5 tysięcy złotych. Jak to możliwe!

Likwidacja abonamentu RTV najwcześniej w 2027 r. - jest już pierwszy konkret. A co zamiast tego? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radio?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

REKLAMA

Bon senioralny 2026 (vademecum): ile, dla kogo, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł co miesiąc: tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Komisja. WZON albo PZON. Trzy pytania. I z orzeczenia o niepełnosprawności znika niepełnosprawność
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). Od marca 2026 r. (po podwyżkach świadczenia wspierającego) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej (mającego stare świadczenie pielęgnacyjne). Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia. Dużo się dyskutowało o tym w środowisku osób niepełnosprawnych, były nadzieje, ale rząd nie wprowadzi tych zmian.

NSA walczy o lepsze rozumienie prawa w MOPS. Urzędnicy seryjnie uznają niepełnosprawnych za osoby samodzielne i bez świadczeń

Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny). Choroba jest bardzo poważna i mama waży 30 kg. Przychodzi pracowik MOPS. Daje mamie albo Tobie do wypełnienia ankietę. Przeprowadza wywiad środowiskowy. I MOPS uznaje, że z mamą nie jest tak źle. Twoja mama jest według MOP całkiem sprawna. Bo np. da radę przejść sama z pokoju do łazienki. Albo sama (choć z trudem i niezgrabnie) zrobi herbatę. W konsekwencji Tobie nie przysługuje stare świadczenie pielęgnacyjne (w 2026 r. 3287 zł miesięcznie). Zastanawiasz się. Pracownik MOPS nie jest lekarzem. I właśnie podważa zapisy orzeczenia o niepełnosprawności, które trzymasz w dłoni. Ankietą (mama odpowiadała na pytania, co może sama zrobić) oraz wywiadem środowiskowym. Ten opis to dzień codzienny rodzin z osobami niepełnosprawnymi. Jest to patologia występująca w całej Polsce. Pracownicy MOPS nie są winni tej sytuacji - od lat są szkoleni do tej procedury. I są przekonani, że realizują nakazy prawa i na tym właśnie polega ich praca. Tymczasem sędziowie NSA mówią "Tak nie wolno. Nie macie prawa w ten sposób podważać ustaleń lekarzy zawartych w orzeczeniach o niepełnosprawności".

REKLAMA

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA