REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rewolucja na rynku pracy! Rząd rusza z pilotażem 4-dniowego tygodnia pracy – firmy dostaną nawet 1 mln zł wsparcia

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rządowy pilotaż krótszego tygodnia pracy rusza już w 2026 roku. Firmy, które zdecydują się przetestować czterodniowy tydzień lub skrócony dzień pracy, mogą liczyć na dofinansowanie nawet do 1 mln zł
Rządowy pilotaż krótszego tygodnia pracy rusza już w 2026 roku. Firmy, które zdecydują się przetestować czterodniowy tydzień lub skrócony dzień pracy, mogą liczyć na dofinansowanie nawet do 1 mln zł
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Rządowy pilotaż krótszego tygodnia pracy rusza już w 2026 roku. Firmy, które zdecydują się przetestować czterodniowy tydzień lub skrócony dzień pracy, mogą liczyć na dofinansowanie nawet do 1 mln zł. Celem programu jest poprawa jakości życia pracowników, wzrost efektywności i przygotowanie rynku pracy na zmiany technologiczne.

rozwiń >

Rząd uruchamia pilotaż krótszego tygodnia pracy. Zainteresowane wzięciem w nim udziału firmy będą się mogły ubiegać o wsparcie finansowe ze strony rządu. Politycy Nowej Lewicy, którzy są pomysłodawcami testu tego rozwiązania, przekonują, że finalnie zyskają na nim wszyscy, zarówno pracownicy, jak i pracodawcy, a ostrzeżenia o spodziewanych problemach gospodarki są mocno przesadzone.

REKLAMA

Rząd rusza z pilotażem – nawet 1 mln zł wsparcia dla firm

– Polska gospodarka, tak jak gospodarka światowa, jest już gotowa na rozwiązania, które mają na celu skrócenie tygodnia pracy przy zachowaniu pensji. Pamiętamy wszyscy z historii, jak 100 lat temu lewica, socjaldemokracja wprowadzała ośmiogodzinny dzień pracy, wtedy także podnoszono larum, że to uderzenie w gospodarkę, przedsiębiorców, rozwój gospodarczy. Dzisiaj nikt nie neguje ośmiogodzinnego dnia pracy. Co więcej, kilkadziesiąt lat temu w Polsce pracowaliśmy w soboty. Kiedy znosiliśmy ten obowiązek, również podnosiły się głosy, że być może będzie to niekorzystne dla gospodarki. Gospodarka się rozwija, ma się dobrze, a w krajach, gdzie wprowadza się tego typu rozwiązania, naprawdę wszyscy sobie to chwalą – mówi agencji Newseria Krzysztof Śmiszek, europoseł z Nowej Lewicy. – Wiele strachów, które produkuje strona konserwatywno-liberalna, tak naprawdę nigdy się nie ziszcza. Nigdy się nie spełniły te hiobowe zapowiedzi, że gospodarka runie czy będzie miała gorszy rozwój.

Zaproponowany przez resort rodziny i pracy pilotaż to pierwsza tego typu inicjatywa w naszej części Europy. Ministerstwo chce zachęcić firmy do testowania u siebie skróconego czasu pracy, w różnych konfiguracjach, dostosowanych do specyfiki danej branży czy organizacji. Jak podkreślono, nie jest to kwestia, którą można narzucić pracodawcom odgórnie, stąd pomysł pilotażu. Mogą w nim wziąć udział przedsiębiorcy, jednostki samorządowe, fundacje, stowarzyszenia, związki zawodowe. Te organizacje będą się mogły ubiegać o finansowe wsparcie rządu – maksymalna wartość na jeden projekt pilotażowy to 1 mln zł, a koszt projektu w przeliczeniu na jednego pracownika objętego pilotażem nie może przekroczyć 20 tys. zł. Pieniądze te pracodawcy będą mogli przeznaczyć albo na koszty merytoryczne, np. ekspertyzy dotyczące wdrożenia skróconego czasu pracy czy badania oczekiwań pracowników, na szkolenia dla nich lub dofinansowanie ich wynagrodzeń, albo na koszty obsługi, czyli m.in. informowanie, promocję i koordynację, ocenę i rozliczenie projektu. Dofinansowanie pochodzi z rezerwy Funduszu Pracy – kwota przeznaczona na realizację pilotażu w 2025 roku to 10 mln zł, a łączny budżet na kolejne lata to 50 mln zł.

Lewica: Skrócenie tygodnia pracy to cywilizacyjny skok

– Lewica proponuje dwa alternatywne rozwiązania. To czterodniowy tydzień pracy albo skrócenie dnia pracy do siedmiu bądź sześciu godzin. Pamiętajmy, że są takie kraje jak Francja, gdzie krótszy tydzień pracy, nie 40-godzinny, ale 35-godzinny, obowiązuje, gospodarka francuska sobie to chwali, pracownicy i pracodawcy francuscy sobie to chwalą. Pani Dziemianowicz-Bąk z Lewicy, ministra pracy, rodziny i polityki społecznej, proponuje bardzo powolny, aczkolwiek systematyczny proces dochodzenia do tych rozwiązań. Najpierw stworzono specjalny fundusz, 10 mln zł dla tych firm, które zdecydują się wziąć udział w pilotażu, jeśli rezultat tego działania okaże się pozytywny, będziemy proponować dalsze skracanie tygodnia pracy już na poziomie ustawowym – zapowiada Krzysztof Śmiszek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kto może wziąć udział w programie? Oto warunki

Nabór wniosków do pilotażu rozpocznie się 14 sierpnia i potrwa do 15 września br. Lista projektów rekomendowanych do realizacji zostanie ogłoszona miesiąc później. Testowanie rozwiązania ma się rozpocząć od 1 stycznia 2026 roku i trwać rok. Wśród warunków, jakie musi spełnić pracodawca, są m.in.:

  • zatrudnianie co najmniej 75 proc. pracowników na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę,
  • utrzymanie zatrudnienia na poziomie nie niższym niż 90 proc. stanu początkowego określonego we wniosku oraz
  • utrzymanie wynagrodzeń pracowników biorących udział w projekcie pilotażowym na poziomie nie niższym niż obowiązujący w dniu rozpoczęcia realizacji projektu pilotażowego.

Jak podkreśla MRPiPS, ośmiogodzinny czas pracy wprowadzono w Polsce 107 lat temu, a wolne soboty – ponad 50 lat temu. W tym czasie wiele się zmieniło, przede wszystkim nowe technologie znacząco podniosły efektywność pracy.

– Wydaje się, że dzisiaj, przy tak zaawansowanych technologiach i oprzyrządowaniu pracy, w wielu miejscach pracy osiem godzin jest po prostu wymiarem zbyt długim, mamy inne możliwości wypełniania swojego czasu pracy, aby był on efektywny, a nie tylko formalnie wymagał od nas wysiedzenia w pracy ośmiu godzin. Więc my, lewica, socjaldemokracja jesteśmy wielkimi fanami tego, aby przekonywać naszych partnerów, inne partie polityczne do tego, żeby być odważniejszym, żeby zaproponować skok cywilizacyjny. Naszym zdaniem skrócenie tygodnia pracy jest właśnie kolejnym skokiem cywilizacyjnym w tych relacjach gospodarczych – mówi europoseł.

Technologia zmienia pracę – czas na nowe rozwiązania

REKLAMA

Jak podkreśla, to o tyle konieczne, że technologia będzie znaczenie bardziej i szybciej zmieniała rynek pracy i dotychczasowe zawody, a także funkcjonowanie firm. – Tu nie ma się czego obawiać. 100–150 lat temu także niszczono fabryki, maszyny, żeby zatrzymać rozwój technologiczny, żeby zachować miejsca pracy. Rozwój technologiczny jest nieunikniony i albo się do niego dostosujemy i umiejętnie go wykorzystamy, albo będziemy zapóźnieni. Zupełnie nie obawiam się jakiegoś krachu na rynku pracy, bo tak jak pokazuje historia, niektóre zawody znikają, ale pojawiają się nowe, które będą związane z tym rozwojem technologicznym – podkreśla Krzysztof Śmiszek.

Są oczywiście takie miejsca pracy, gdzie nie ma mowy o skróceniu czasu pracy, gdzie praca musi się odbywać w systemie ciągłym. Natomiast już przykład innych gospodarek na świecie pokazał, że gospodarki na tym nie tracą, a tak naprawdę w ciągu tych sześciu godzin w miejscu pracy jesteśmy bardziej efektywni niż w ciągu ośmiu godzin, bo mamy lepiej zorganizowany dzień pracy, mamy inną motywację – stwierdza.

Zyskują wszyscy: pracownicy, rodziny, firmy

REKLAMA

Z inicjatywą skrócenia tygodnia pracy do czterech dni (lub dnia pracy do sześciu–siedmiu godzin) wyszła już w Polsce część pracodawców prywatnych i publicznych, np. urzędy. Pomysłodawcy pilotażu przekonują, że to trend ogólnoświatowy, na który decyduje się coraz więcej państw. Głównym motywatorem jest poprawa równowagi między życiem prywatnym a zawodowym pracowników, ale też stworzenie im większych możliwości samorozwoju, zachęcanie do dłuższej aktywności zawodowej i przeciwdziałanie ryzyku wypalenia zawodowego. Pracodawcy mają z kolei zyskiwać na wzroście efektywności i kreatywności pracowników, a także większej konkurencyjności na rynku pracy.

– Ludzie na całym świecie coraz bardziej cenią sobie odpoczynek. Po kilkudziesięciu latach kultury bardzo ciężkiej pracy dzisiaj wszyscy widzimy, że jak pracujemy bardziej efektywnie, możemy to pogodzić z dłuższym wypoczynkiem i nikt na tym nie traci. Zyskują na tym rodziny, zyskują na tym pracownicy, ale zyskuje też gospodarka i przedsiębiorcy. Wszystko powinno być prowadzone w dialogu społecznym pomiędzy pracownikami a pracodawcami, w tym bardzo mocno musi uczestniczyć rząd, żeby te nowe stosunki pracy, wymuszone nową technologią, po prostu cywilizować – mówi poseł do PE.

Polacy chcą zmian – tak wyniki badania

Jak wynika z czerwcowego raportu Hays Poland, 90 proc. profesjonalistów chce pracować w modelu czterodniowego tygodnia pracy, o ile nie wpłynie to na ich wynagrodzenie. 10 proc. już ma związane z tym doświadczenia i prawie ośmiu na 10 z tej grupy ocenia je pozytywnie. Ponad połowa specjalistów i menedżerów uważa, że polska gospodarka jest gotowa na taką zmianę na rynku pracy. Przeciwnego zdania jest 25 proc. respondentów.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zerowy PIT dla rodzin z dziećmi. Prezydent Karol Nawrocki realizuje pierwsze obietnice

Prezydent Karol Nawrocki realizuje pierwsze obietnice z "Planu 21". W Kolbuszowej podpisał projekt ustawy o zerowym PIT dla rodzin z co najmniej dwojgiem dzieci. „Polskie rodziny mogą liczyć na swojego prezydenta” – podkreślił. To odpowiedź na kryzys demograficzny i pierwszy krok w stronę realnego wsparcia klasy średniej.

Palenie gałęzi na własnej posesji 2025 - czy można palić gałęzie na własnej posesji? Kiedy można palić gałęzie na działce?

Palenie gałęzi i liści, nawet na własnej posesji, może skończyć się mandatem. Zakaz obowiązuje nie tylko w miastach, ale też na wsiach i działkach rekreacyjnych. Sprawdź, co grozi za spalanie gałęzi w 2025 roku i gdzie zgłosić uciążliwego sąsiada, który zadymia okolicę.

Szef na urlopie: czy możliwy jest wypoczynek bez telefonu i laptopa?

Oprócz plaży i szumu morza urlop szefa wiąże się zwykle z telefonami i laptopem. Tymczasem prawdziwy wypoczynek jest naprawdę ważny. Jakie są korzyści z nieobecności szefa w firmie? Co zmienić w zarządzaniu, aby móc spokojnie wybrać się na urlop?

Kiedy cudzoziemcy (np. obywatele Ukrainy) muszą płacić w Polsce podatek od spadków i darowizn?

W Polsce obecnie mieszka wielu cudzoziemców, przeważają obywatele Ukrainy, tutaj pracują, kształcą się, a także nabywają rzeczy m.in. w drodze darowizn otrzymywanych od swoich rodzin czy w drodze dziedziczenia. Warto zatem przybliżyć im zasady opodatkowania obowiązujące na terytorium RP, a przede wszystkim wyjaśnić w jakich sytuacjach ciąży na nich w naszym kraju obowiązek podatkowy.

REKLAMA

KSeF zrewolucjonizuje pracę biur rachunkowych. Nadchodzi największa zmiana od lat

Już od kwietnia 2026 każdy przedsiębiorca będzie musiał korzystać z Krajowego Systemu e-Faktur. To ogromne wyzwanie – ale też szansa – zwłaszcza dla biur rachunkowych. Dowiedz się, jak KSeF zmieni obieg dokumentów, rolę księgowych i co zrobić, by nie zostać w tyle w erze cyfrowej rewolucji.

Afera z dofinansowaniami z KPO. PARP zapowiada kontrole, opozycja mówi o gigantycznym skandalu i podaje kolejne przykłady

Wiele kontrowersji wzbudziła interaktywna mapa projektów, które uzyskały dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy, którą opublikowano na kpo.gov.pl. Co ciekawe od rana 8 sierpnia 2025 r. cała strona kpo.gov.pl nie jest dostępna (występują problemy techniczne z jej wyświetleniem). Szeroko krytykuje się zasadność wydatkowania tych środków zwłaszcza w branży HoReCa. PARP zapowiedział kontrolę w tym sektorze. Premier Tusk powiedział, że nie zaakceptuje żadnego marnotrawienia środków z KPO. Prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał całą sprawę gigantycznym skandalem a inni politycy PiS mówią o największej aferze obecnego rządu

Nowe świadczenie dla osób od 13 do 65 roku życia. Od kiedy? Padł konkretny termin

Nowy projekt dotyczący wsparcia osób z niepełnosprawnościami miał trafić do Sejmu w drugim kwartale 2025 roku, ale tak się nie stało. Obecnie trwają nad nim prace w Komitecie Stałym Rady Ministrów. Premier Donald Tusk niedawno sugerował możliwą datę, a teraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej podała nowy, konkretny termin. Oto szczegóły.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA

Klimatyzacja w miejscu pracy: czy to dobre dla zdrowia pracowników?

Klimatyzacja w miejscu pracy ma zapewniać komfort termiczny pracowników i zapobiegać protestom kadry przed pracą w zbyt wysokich temperaturach. Czy to jednak jest dobre dla zdrowia zatrudnionych osób?

PIP przekształci umowę zlecenia i dzieło w umowę o pracę, nie trzeba będzie iść do sądu. Dodatkowo będą zdalne kontrole. Szykuje się rewolucja dla pracowników i pracodawców

Szykuje się reforma Państwowej Inspekcji Pracy: co będzie oznaczała dla pracowników i pracodawców? Na ten moment wiadomo, że rozwiązania mają na celu zapobieganie obchodzeniu prawa i zapewnienie pracownikom realnej ochrony. Reforma ma dwa główne wymiary: organizacyjny – zmiana struktury PIP, wdrożenie narzędzi cyfrowych i standardów kontroli zdalnych; społeczny – budowanie nowego wizerunku inspekcji jako partnera pracowników, a nie instytucji represyjnej. Dzięki temu PIP ma zyskać skuteczniejsze instrumenty do reagowania na naruszenia prawa pracy.

REKLAMA