REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyt na karcie nie musi być drogi

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Majtkowski
Analityk Expandera

REKLAMA

REKLAMA

Karta kredytowa jest reklamowana przez polskie banki jako produkt bezpłatny. W praktyce okazuje się, że to nieprawda. Są jednak sposoby, by kredyt na karcie nie był drogi. Jakie?


REKLAMA

Podstawowym kosztem w przypadku karty kredytowej jest opłata za wydanie. W zdecydowanej większości banków klient nie zapłaci nic za kartę wydawaną po raz pierwszy. Bank upomni się o swoje po roku, gdy każe nam zapłacić za kartę wydaną na kolejny okres. Czasem osoby aktywnie korzystające z kart mogą liczyć na zniesienie opłaty rocznej. Następuje to, gdy posiadacz wykona kartą transakcję o określonej wartości. Często są to wysokie sumy (np. 18 tys. zł rocznie), co oznacza, że bezpłatnie kartę mogą otrzymać tylko najzamożniejsi użytkownicy. Lepsze dla klienta jest rozwiązanie, gdy bezpłatną kartę otrzymuje się za wykonanie określonej liczby transakcji w roku. Tak jest m.in. w MultiBanku i Polbanku, które promują używanie karty bez względu na wysokość kwot dokonywanych transakcji.

W innych bankach, by zostać z tej opłaty zwolnionym, trzeba udawać, że chcemy z karty zrezygnować. Gdy złożymy pismo wypowiadające umowę o kartę, natychmiast zadzwoni do nas pracownik banku z propozycją bezpłatnego pozostawienia karty. Czasami będzie to rok za darmo, a czasem kilka...

Spłata minimalna

W przypadku karty kredytowej co miesiąc konieczne jest spłacenie tylko niewielkiej części kredytu (tzw. spłaty minimalnej). Wynosi ona najczęściej 2-3 proc. sumy zaciągniętego kredytu, nie mniej niż 20-50 zł (zależnie od karty i banku). Warto jednak pamiętać, że jeśli co miesiąc spłacamy jedynie kwotę minimalną, spłata całego kredytu potrwa kilka lat. Kwota spłaty minimalnej jest bowiem tak dobrana, by pokrywała odsetki od kredytu i niewielką kwotę kapitału. Dzięki temu, że klient spłaca odsetki, banki nie mają problemu z zakazanym przez prawo pobieraniem odsetek od odsetek. Dlatego, aby szybko spłacić zadłużenie na karcie, należy zdecydować się na comiesięczną spłatę kwoty wyższej niż spłata minimalna. Oprocentowanie kredytu na karcie waha się od 9,9 proc. w BOŚ do 29 proc. w Pekao.

Kredyt ratalny w karcie

REKLAMA

Nie wszyscy są skazani na wysoki kredyt na karcie. Dzięki zastąpieniu zwykłego kredytu ratalnym, banki mogą zaoferować klientom niższe oprocentowanie. Aby skorzystać z rat na karcie, trzeba dokonać zakupu na większą sumę (np. powyżej 300 zł). Zakupy robi się w zwyczajny sposób. Dopiero po dwóch lub trzech dniach od dokonania zakupu klient musi skontaktować się z wydawcą karty i zgłosić chęć skorzystania z rat. Wybiera też liczbę rat, na jaką chce rozłożyć dokonany zakup (od 3 do nawet 36). Bank informuje jednocześnie klienta o wysokości miesięcznej raty. Jej wysokość jest także każdorazowo umieszczana na miesięcznym zestawieniu transakcji dokonanych kartą.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Transakcja rozłożona na raty, tak jak zwykła transakcja, obniża wysokość dostępnego dla klienta limitu kredytowego. Wraz jednak ze spłatą kolejnych rat, limit wzrasta i wraca do normalnej wysokości po całkowitej spłacie. Klient co miesiąc otrzymuje zwykłe zestawienie transakcji wraz z kwotą całego zadłużenia oraz kwotą minimalną. Spłata w każdym miesiącu składa się z dwóch składników: raty kredytu ratalnego oraz normalnej spłaty karty (co najmniej spłata minimalna). Sama karta funkcjonuje bez zmian - z tym, że limit kredytowy obniżony jest o kwotę pozostałego do spłaty kredytu ratalnego. Klient może brać kredyt ratalny kilkakrotnie, wtedy co miesiąc musi spłacać ratę każdego z nich i jeszcze dokonywać spłaty karty.

Banki wprowadzają limity wysokości kredytu, które ograniczają go najczęściej do 75-80 proc. wartości limitu karty.

Niższe oprocentowanie

Kredyt ratalny jest niżej oprocentowany niż zwykłe oprocentowanie karty. W większości banków oprocentowanie kredytu ratalnego wynosi od 10 do 15 proc., podczas gdy karty oprocentowane są przeciętnie na 20 proc. Jest tak, ponieważ ten typ kredytu niesie mniejsze ryzyko dla banku oraz daje mu większą kontrolę nad procesem spłaty. Banki umożliwiają rozłożenie na raty zarówno transakcji bezgotówkowych (zakupy w sklepach), jak i transakcji gotówkowych. Dotyczy to zarówno wypłat z bankomatów, jak i przelewów pieniężnych dokonanych z rachunku karty.

Propozycje banków

BZ WBK oferuje posiadaczom swoich kart kredytowych kredyt o nazwie Ratio. Dzięki niemu można rozłożyć na raty jedną lub kilka transakcji dokonanych kartą. Warunek: ich całkowita wartość musi być wyższa od 500 zł. Jeśli skorzystamy z Ratio, wybrane transakcje zostają rozłożone na maksymalnie 18 miesięcznych rat. Raty klient spłaca wraz z comiesięcznym rozliczeniem karty (na konto banku musi wpłynąć rata kredytu oraz normalna kwota spłaty karty kredytowej - minimalna lub wyższa). Citibank oferuje właścicielom kart kredytowych plan spłat ratalnych o nazwie Komfort. Minimalna wartość transakcji, którą można rozłożyć na raty, to 800 zł. W Polbanku klient może rozłożyć na raty dowolną transakcję o wartości powyżej 500 zł wykonaną kartą kredytową Visa Electron lub Visa Classic. Takich transakcji może być kilka, każda jednak musi opiewać na sumę ponad 500 zł. Chęć rozłożenia transakcji na raty można zgłosić do banku nawet w ciągu dwóch miesięcy po dokonaniu transakcji. Atrakcyjne są zaproponowane przez Polbank parametry finansowe - od kwoty rozłożonej na raty nie są pobierane żadne odsetki, a jedynie jednorazowa prowizja w wysokości 5 proc. sumy rozkładanej na raty.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Tabela opłat i prowizji

PAWEŁ MAJTKOWSKI

analityk Expander Advisors

gp@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tym, którzy są pięćdziesiątce przysługuje co miesiąc nawet ponad 2 tysiące złotych. Ten nowy przepis już obowiązuje

Przez lata na rynku zatrudnienia panował kult mobilności i młodości. Liczyła się elastyczność, szybkie skakanie między firmami, gotowość do zmiany branży niemal z dnia na dzień. To miał być atut. Dziś widać już, że ten model się sypie. Firmy biją na alarm: brakuje fachowców. A ratunkiem mogą być ci, których jeszcze niedawno z góry skreślano – pracownicy 50 plus.

5000 plus dla małżeństw! Pary dostaną to świadczenie, jeśli spełnią tylko ten jeden warunek

Najpierw była złożona ponad dwa lata temu petycja, potem mgliste obietnice polityków, że się tym zajmą. Czy małżonkowie, którzy mogą się pochwalić długim stażem bycia ze sobą na dobre i na złe, oprócz dyplomu i medalu od Prezydenta RP wręczanego przez wójta czy burmistrza, wreszcie doczekają się swojego pieniężnego świadczenia z plusem? Sprawą od dłuższego czasu zajmowała się jedna z senackich komisji. Teraz wreszcie pojawiły się konkrety. Czy droga do przygotowania projektu ustawy stanie otworem?

Niekorzystna zmiana dla wszystkich emerytów i rencistów: ZUS będzie mógł zażądać zwrotu świadczeń za ostatnie 3 lata! Nowe narzędzie w rękach ZUS, pod przykrywką ułatwienia dla seniorów

Osoba, która wykonuje pracę zarobkową w czasie pobierania emerytury (jeżeli nie osiągnęła jeszcze powszechnego wieku emerytalnego, chyba, że – kontynuuje zatrudnienie u dotychczasowego pracodawcy) lub renty musi mieć świadomość, iż przekroczenie przez nią tzw. limitów dorabiania (do emerytury lub odpowiednio – renty), może skutkować zmniejszeniem przysługującego jej świadczenia, a w określonych okolicznościach – nawet całkowitym zawieszeniem jego wypłacania. Z limitami tymi – związany jest obowiązek corocznego powiadamiania ZUS o wysokości osiąganych przychodów, który ciąży na emerytach i rencistach. W związku z projektem deregulacyjnym rządu – w odniesieniu do większości emerytów i rencistów ma on zostać zniesiony. Okazuje się jednak, że pośredni skutek takiej zmiany, może być dla świadczeniobiorców bardzo niekorzystny.

To już koniec obowiązku segregowania śmieci? Nadchodzą wielkie zmiany w recyklingu odpadów

Zalewa nas plastik, a my nadal nie mamy sposobu, żeby się go pozbyć. Od lat naukowcy poszukują technologii, które rozwiązałyby problem przetwarzania tego rodzaju odpadów, ale na razie niewiele się zmienia. Czy teraz nadchodzi rewolucja? Może wreszcie nie będziemy musieli segregować odpadów w nieskończoność.

REKLAMA

Czy dziś 07.09.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka

Z niedzielami handlowymi rozpędzić kalendarz nam się nie da. Poprzednia - 31 sierpnia była handlowa, ale to był wyjątek. Na kolejne niedziele handlowe musimy poczekać aż do grudni. Wtedy, faktycznie można myśleć o luksusie z niedzieli na niedzielę, bo handlowe będą aż trzy i to pod rząd. A jak jest we wrześniu, gdzie można zrobić zakupy w najbliższą niedzielę 07.09.2025 roku?

Księgowa straciła w ZUS 450 000 zł składek. Za 19 lat wpłat (od 2003 r.). ZUS emerytury (od 450 000 zł) nie przyzna

Księgowa straciła w praktyce przyszłą emeryturę. Choć wpłaciła do ZUS składki na 450 000 zł. Składki (i przyszła emerytura) przepadły. Legalnie.

Jak poprawnie zweryfikować rażąco niską cenę?

Na właściwe wyjaśnienie rażąco niskiej ceny składają się trzy główne elementy: klarowne i wyczerpujące wezwanie przygotowane przez zamawiającego (wskazujące, czego dotyczą wątpliwości w zakresie ceny, kosztu lub ich istotnych części składowych), wyjaśnienie przedłożone przez wykonawcę wraz z dowodami potwierdzającymi prawidłowość dokonania wyceny oferty, a także ocena tych wyjaśnień przez zamawiającego.

Badania techniczne od 19 września. Nowe stawki dla kierowców!

Od 19 września kierowców w Polsce czekają wyższe opłaty za badania techniczne pojazdów. Zmiana ta, wprowadzona po ponad 20 latach, ma na celu urealnienie kosztów funkcjonowania stacji kontroli i dostosowanie ich do współczesnych realiów gospodarczych. Ministerstwo infrastruktury podkreśla, że nowe stawki – choć wyższe – nadal pozostaną jednymi z najniższych w Europie, a przy tym zapewnią sprawiedliwą równowagę między interesem przedsiębiorców a możliwościami finansowymi kierowców.

REKLAMA

Opłata targowa. Czy w 2026 r. wzrosną koszty handlu?

W 2025 roku maksymalna stawka opłaty targowej wynosi 1126 zł, a w 2026 roku wzrośnie o 4,5%, osiągając poziom 1176,67 zł. Warto pamiętać o tym, że jest to maksymalna opłata dzienna.

Jeżeli pracowałeś przed 1999 rokiem, to ZUS ma dla Ciebie dobrą wiadomość. Możesz otrzymać wyższą emeryturę, a wystarczy tylko ten jeden dokument

Dobra wiadomość od ZUS! Wyższa emerytura dla osób, które pracowały przed 1999 rokiem. Wystarczy odnaleźć stare dokumenty, które pozwolą ubiegać się o wyższe świadczenie emerytalne. Jakie to dokumenty? Jak złożyć wniosek? Oto szczegóły.

REKLAMA