Czy można zignorować system kaucyjny i dalej wyrzucać puszki, plastikowe i szklane butelki do odpadów segregowanych tak jak dotychczas? Czy grożą za to kary?

REKLAMA
REKLAMA
O systemie kaucyjnym, polegającym na selektywnym recyklingu butelek szklanych, plastikowych oraz puszek aluminiowych o określonej pojemności w ostatnim czasie było głośno i napisano już prawie wszystko. Co jednak w przypadku, gdy ktoś nie chce lub nie ma możliwości i warunków, aby kolekcjonować niezgniecione butelki i puszki oraz oddawać je w punktach zbiorczych (np. automatach lub zobowiązanych do tego sklepach)? Czy zgodne z przepisami będzie wyrzucanie takich opakowań jak dotąd do odpadów segregowanych, to jest butelki szklane do zielonych, a butelki plastikowe oraz puszki aluminiowe do żółtych pojemników?
- Zakres systemu kaucyjnego
- Jak rozpoznać opakowanie objęte kaucją?
- Czy można nadal wyrzucać butelki i puszki z kaucją do odpadów segregowanych?
- Czy grożą kary za niekorzystanie z systemu kaucyjnego?
- Dlaczego mimo braku zakazu lepiej nie omijać systemu kaucyjnego?
- System kaucyjny w innych krajach – czy to naprawdę działa?
- Jak prawidłowo korzystać z systemu kaucyjnego?
- Gdzie trzymać butelki do zwrotu? Praktyczny poradnik dla domowników
- Najczęstsze problemy przy zwrocie – co robić, gdy automat nie przyjmuje butelki?
- Co dzieje się z kaucją, której nikt nie odbierze?
- System kaucyjny działa, ale na razie w bardzo ograniczonym zakresie - pierwsze dane
Zakres systemu kaucyjnego
Dla porządku warto przypomnieć, że system kaucyjny obejmuje jednorazowe opakowania po napojach wprowadzane do obrotu po 1 października 2025 r. Każde takie opakowanie musi być jednoznacznie oznaczone jako objęte systemem kaucji. Równocześnie w sprzedaży nadal będą występować opakowania, których te zasady nie dotyczą. Trzeba też mieć świadomość, że nie wszystkie opakowania po napojach zostaną włączone do systemu.
REKLAMA
REKLAMA
System kaucyjny obejmuje wyłącznie:
- puszki aluminiowe o pojemności do 1 litra – kaucja 0,50 zł,
- plastikowe butelki PET o pojemności do 3 litrów – kaucja 0,50 zł,
- szklane butelki o pojemności do 1,5 litra – kaucja 1,00 zł.
Jak rozpoznać opakowanie objęte kaucją?
Wprowadzono jednolite oznaczenie graficzne dla opakowań objętych systemem kaucyjnym. Wzór oficjalnych symboli, które muszą znajdować się na opakowaniach wchodzących do systemu kaucyjnego w Polsce, został opublikowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska:

odpady, system kaucyjny, segregacja śmieci, gospodarka odpadami, kaucja
Oficjalne oznaczenia graficzne na opakowaniach podlegających systemowi kaucyjnemu w Polsce; źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska
Ministerstwo Klimatu i Środowiska
Warto przy tym pamiętać (co nieco komplikuje całość), że ustawa przewiduje wyjątki – system kaucyjny nie obejmuje np. puszek po piwie rzemieślniczym, butelek po wodzie niegazowanej w szkle powyżej 1,5 litra czy opakowań wielokrotnego użytku. Najważniejsze w praktyce jest więc to, aby zawsze sprawdzać, czy na butelce lub puszce widnieje znak systemu kaucyjnego. Jeśli tak – opakowanie na pewno podlega kaucji. Jeżeli takiego oznaczenia nie ma, postępujemy jak dotychczas, czyli wyrzucamy opakowanie do odpowiedniego pojemnika na odpady segregowane.
REKLAMA
Uwaga przy zakupach – jak będzie doliczana kaucja?
Aby uniknąć nieporozumień przy kasie, trzeba mieć na uwadze, że:
- cena produktu na półce przy opakowaniach objętych systemem kaucyjnym nie będzie uwzględniała kaucji,
- kwota kaucji zostanie dodana dopiero na etapie naliczania należności przy kasie,
- przed zakupem warto sprawdzić oznaczenie kaucji na opakowaniu – czy jest to 0,50 zł, czy 1,00 zł – i pamiętać, że dokładnie o tę kwotę wzrośnie ostateczny rachunek.
W praktyce wygląda to na przykład tak: kupujemy zgrzewkę 6 butelek wody mineralnej o pojemności 1,5 litra (czyli objętych systemem kaucyjnym). Na półce widnieje cena 12 zł za całość (po 2 zł za butelkę). Przy kasie zapłacimy jednak łącznie 15 zł, ponieważ zostanie doliczona kaucja po 0,50 zł za każdą butelkę – razem dodatkowe 3 zł. Te 3 zł będzie można odzyskać po zwrocie pustych butelek do systemu kaucyjnego.
Czy można nadal wyrzucać butelki i puszki z kaucją do odpadów segregowanych?
Od 1 października 2025 r. przepisy wcale nie wprowadzają zakazu wyrzucania opakowań objętych systemem kaucyjnym do pojemników na selektywnie zebrane odpady komunalne. Innymi słowy, butelki i puszki z kaucją nadal można wrzucać do śmieci segregowanych.
Surowce z takich opakowań w dalszym ciągu będą odzyskiwane w ramach gminnego systemu zbiórki odpadów. Mimo że prawo na to pozwala, nie jest to rozwiązanie, do którego warto przyzwyczajać się na dłuższą metę – z czasem zapewne oswoimy się z systemem kaucyjnym i korzystanie z niego stanie się odruchem.
Czy grożą kary za niekorzystanie z systemu kaucyjnego?
Mimo intensywnej kampanii informacyjnej oraz licznych materiałów edukacyjnych publikowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska na temat systemu kaucyjnego, nie wskazuje ono żadnych kar ani innych sankcji za pozbywanie się opakowań z kaucją w dotychczasowy sposób, czyli przez wyrzucanie ich do odpowiednich frakcji odpadów segregowanych.
Na obecnym etapie system kaucyjny działa więc wyłącznie jako zachęta ekonomiczna – oddając butelkę lub puszkę, odzyskujemy wpłaconą wcześniej kaucję. Jeśli z tego zrezygnujemy, kupowanie napojów w opakowaniach objętych systemem będzie nas realnie kosztowało więcej. Wrzucenie takich opakowań do żółtego pojemnika (plastik i metale) albo do zielonego (szkło) oznacza po prostu utratę należnej nam kwoty kaucji.
Józef i Janina co miesiąc kupują do swojego domu cztery zgrzewki wody mineralnej w butelkach 2-litrowych, czyli razem 24 butelki, 5 butelek napojów gazowanych o pojemności 1,75 litra, 8 soków tłoczonych w szklanych butelkach, 2 butelki wina po 0,75 litra oraz 8 napojów w puszkach 0,5-litrowych.
Jeśli będą systematycznie korzystać z systemu kaucyjnego i oddawać wszystkie wymienione wyżej opakowania, co miesiąc mogą odzyskać 28,50 zł. Gdyby nadal wyrzucali te butelki i puszki do pojemników na odpady segregowane, cała ta kwota przepadałaby. To prawie 30 zł miesięcznie – porównywalnie z opłatą za odbiór odpadów segregowanych, jaką wiele gmin nalicza w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
Dlaczego mimo braku zakazu lepiej nie omijać systemu kaucyjnego?
Warto mieć świadomość, że docelowy poziom odzysku surowców z opakowań objętych systemem kaucyjnym ustalono na aż 90%. To bardzo ambitny wskaźnik. Założono przy tym, że system kaucyjny będzie funkcjonował niezależnie od powszechnej zbiórki odpadów, za którą odpowiadają gminy.
Co ciekawe, jak podaje Rzeczpospolita, jeden z producentów piw - Carlsberg - już aktualnie, bez systemu kaucyjnego, osiąga poziom recyklingu rzędu 92-94% butelek szklanych, czyli wypełnia cel z nawiązką. Koncern osiągnął to w ten sposób, że przy dystrybucji napojów do sieci handlowych oraz hurtowni i dostawach nowych partii towaru, zabiera opróżnione butelki. Dlatego Carlsberg chce uzyskać zwolnienie z uczestnictwa w systemie kaucyjnym, jako że musiałby na nowo dostosowywać swoje łańcuchy dostaw pod nowy system, podczas gdy już teraz wypracowanymi przez siebie sposobami osiąga wymagany poziom recyklingu opakowań szklanych.
Jeżeli wiele osób zrezygnuje z uczestnictwa w systemie, do tego stopnia, że utrudni to osiąganie wymaganych poziomów zbiórki, może się okazać, że koszty gospodarki odpadami – ponoszone ostatecznie przez wszystkich mieszkańców – wzrosną z powodu niewystarczającego poziomu recyklingu. Gdyby system był masowo ignorowany, ustawodawca może w przyszłości sięgnąć po „metodę kija” i wprowadzić sankcje za nieprzestrzeganie zasad systemu kaucyjnego, podobne do tych, które już dziś funkcjonują przy braku segregacji lub złej segregacji odpadów komunalnych.
Uwaga: lepiej nie odkładać korzystania z systemu kaucyjnego także z innego powodu – ustawa już teraz umożliwia podniesienie wysokości kaucji. Obecne stawki 0,50 zł i 1,00 zł wynikają z rozporządzenia, ale przepis ustawowy od razu zakłada, że maksymalna kaucja może wynieść aż 2 zł za jedno opakowanie. Podstawę prawną stanowi ustawa z 13 czerwca 2013 r. o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi (więcej o tym przepisie poniżej).
Można się więc spodziewać, że jeżeli obecne, niższe kwoty kaucji (0,50 zł i 1,00 zł) nie przełożą się na wystarczający poziom zwrotów opakowań, stawki mogą zostać podniesione w drodze rozporządzenia – bez konieczności uzyskiwania nowelizacji ustawy w parlamencie.
Wynika to z poniższego przepisu:
"Art. 40m
1. Maksymalna wysokość kaucji wynosi 2 zł.
2. Minister właściwy do spraw klimatu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw finansów publicznych oraz ministrem właściwym do spraw gospodarki określi, w drodze rozporządzenia, wysokości kaucji dla poszczególnych rodzajów opakowań objętych systemem kaucyjnym, kierując się potrzebą ustalenia jej wysokości na poziomie stanowiącym zachętę do zwrotu opakowań i odpadów opakowaniowych, a także akceptowalnym społecznie poziomem stawki kaucji."
342 zł rocznie – tyle możesz odzyskać przykładowo, jeśli nie zignorujesz systemu kaucyjnego
Wróćmy do przykładu Józefa i Janiny – ich miesięczny zwrot z kaucji wynosi 28,50 zł. W skali roku to 342 zł, które albo wrócą do domowego budżetu, albo przepadną bezpowrotnie w pojemniku na odpady. Dla czteroosobowej rodziny z dziećmi, która kupuje więcej napojów gazowanych i soków, kwota ta może przekroczyć nawet 500 zł rocznie. To równowartość 2-miesięcznego rachunku za prąd lub rocznego abonamentu na platformę streamingową. Co więcej, jeśli kaucje wzrosną do maksymalnych 2 zł za opakowanie (a ustawa już to umożliwia), roczna „strata" przy ignorowaniu systemu może sięgnąć ponad 1000 zł. Dlatego już teraz warto wyrobić jeden nawyk: zamiast wrzucać butelkę do kosza, oddać ją do punktu zwrotu.
System kaucyjny w innych krajach – czy to naprawdę działa?
Polska nie jest pionierem systemu kaucyjnego – podobne rozwiązania z powodzeniem funkcjonują w wielu europejskich krajach od lat. Systemy kaucyjne działają między innymi w Niemczech, Szwecji, Norwegii, Danii, Holandii czy Chorwacji. Doświadczenia tych państw pokazują, że osiągnięcie wysokich wskaźników zwrotu opakowań jest realne, choć wymaga czasu – społeczeństwo zazwyczaj potrzebuje od roku do dwóch lat, aby przyzwyczaić się do nowych nawyków. Kluczowym czynnikiem sukcesu jest również odpowiednio gęsta sieć punktów zwrotu, zapewniająca wygodny dostęp dla konsumentów. Warto też zauważyć, że w niektórych krajach zachodnioeuropejskich stawki kaucji są wyższe niż obecne polskie 0,50 zł i 1,00 zł – co sugeruje, że gdyby polski system nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, podniesienie kaucji nie byłoby rozwiązaniem bez precedensu.
Jak prawidłowo korzystać z systemu kaucyjnego?
Jak już wspomniano, system obejmuje wyłącznie opakowania oznaczone symbolem systemu kaucyjnego. Aby odzyskać zapłaconą kaucję i jednocześnie przyczynić się do wysokiego poziomu recyklingu, takie opakowania trzeba zwrócić do automatu zwrotnego lub do punktu przyjmującego opakowania.
Zasady zwrotu są następujące:
- opakowania nie mogą być zgniecione,
- powinny być opróżnione z resztek napoju i w miarę czyste,
- etykiety mogą pozostać na opakowaniu,
- jeśli butelka ma zakrętkę, należy oddać ją razem z butelką,
- kod kreskowy musi być czytelny, zwłaszcza przy zwrocie w automacie – bez niego urządzenie może nie rozpoznać rodzaju opakowania.
Sklepy o powierzchni powyżej 200 m² mają obowiązek przyjmować zwroty opakowań objętych systemem kaucyjnym i powinny być wyraźnie oznaczone jako punkty przyjęć. Sklepy mniejsze (do 200 m²) mogą dobrowolnie przystąpić do systemu – jeśli jednak tego nie zrobiły, nie mają obowiązku przyjmować opakowań. Zwrot kaucji powinien następować od razu – w gotówce albo na konto powiązane z kartą płatniczą używaną przy zwrocie, w zależności od możliwości technicznych danego punktu.
Uwaga: przepisy dopuszczają także zwrot kaucji w formie bonu na zakupy lub karty podarunkowej. Klient nie ma jednak obowiązku akceptować takiej formy! Ostateczna decyzja zawsze należy do osoby zwracającej opakowanie – można zażądać zwrotu kaucji w gotówce lub na kartę płatniczą, jeśli punkt ma taką możliwość techniczną.
Gdzie trzymać butelki do zwrotu? Praktyczny poradnik dla domowników
Największą barierą w korzystaniu z systemu kaucyjnego mogą nie być przepisy, lecz logistyka domowa. Gdzie przechowywać puste butelki, żeby nie zaśmiecały kuchni? Sprawdzone rozwiązania to:
- wydziel osobną torbę lub skrzynkę w spiżarni, garażu lub na balkonie – najlepiej w miejscu, które i tak mijasz wychodząc na zakupy;
- butelki nie muszą być idealnie czyste, ale opróżnij je do końca i pozostaw odkręcone na kilka godzin, aby wyschły – unikniesz nieprzyjemnego zapachu. Zakrętki załóż z powrotem przed wyjściem;
- ustal stały „dzień zwrotów" – np. sobotnie zakupy – i zabieraj całą partię naraz. Przy 20–30 opakowaniach miesięcznie to kilka minut przy automacie, a odzyskujesz nawet kilkadziesiąt złotych. Nawyk ukształtujesz przez pewien czas, potem nie będziesz się już nad tym zastanawiać.
Najczęstsze problemy przy zwrocie – co robić, gdy automat nie przyjmuje butelki?
Automaty zwrotne (tzw. recyklomaty) działają na zasadzie skanowania kodu kreskowego i rozpoznawania kształtu opakowania. Choć są to urządzenia coraz bardziej zaawansowane, w praktyce zdarzają się sytuacje, gdy automat odmawia przyjęcia butelki lub puszki. Oto najczęstsze przyczyny i sposoby radzenia sobie z nimi:
Zgniecione opakowanie – to jeden z najczęstszych powodów odrzucenia. Automat musi zidentyfikować opakowanie na podstawie jego kształtu i kodu kreskowego. Jeśli butelka lub puszka jest zgnieciona, urządzenie może jej nie rozpoznać. Rozwiązanie: przed wrzuceniem do automatu warto zadbać, aby opakowanie zachowało w miarę oryginalny kształt. Jeśli butelka została przypadkowo zgnieciona, można spróbować ją delikatnie wyprostować lub udać się do punktu z obsługą, gdzie pracownik być może przyjmie opakowanie ręcznie, jeżeli nie jest zbyt zniszczone.
Nieczytelny lub uszkodzony kod kreskowy – zamazany, porysowany lub częściowo odklejony kod uniemożliwia automatowi identyfikację produktu. Rozwiązanie: jeśli etykieta jest mocno uszkodzona, automat prawdopodobnie nie przyjmie opakowania. Warto wtedy skorzystać z punktu z obsługą pracownika - może spróbować rozpoznać opakowanie i wartość kaucji "ręcznie".
Opakowanie nie jest objęte systemem kaucyjnym – automat przyjmuje wyłącznie opakowania oznaczone oficjalnym symbolem polskiego systemu kaucyjnego. Jeśli butelka lub puszka nie ma takiego oznaczenia (np. pochodzi z zagranicy, jest opakowaniem wielokrotnego użytku lub po prostu nie została włączona do systemu), automat ją odrzuci. Rozwiązanie: sprawdzić, czy na opakowaniu widnieje znak systemu kaucyjnego. Jeśli nie – opakowanie należy wyrzucić do odpowiedniego pojemnika na odpady segregowane (żółtego dla plastiku i metalu, zielonego dla szkła).
Zabrudzone opakowanie lub resztki napoju w środku – automaty mogą odrzucać opakowania z widocznymi pozostałościami płynu lub silnie zabrudzone. Rozwiązanie: przed zwrotem warto opróżnić butelkę do końca i – jeśli to możliwe – lekko ją przepłukać. Nie trzeba jej myć dokładnie, ale nie powinna kapać ani być lepka.
Automat jest pełny lub niesprawny – czasem problem leży po stronie urządzenia, a nie opakowania. Automat może mieć zapełniony pojemnik na zwroty lub być po prostu uszkodzony. Rozwiązanie: poszukać innego automatu w pobliżu lub zgłosić się do obsługi sklepu. Warto pamiętać, że sklep o powierzchni powyżej 200 m², który jest punktem zbiórki, ma obowiązek przyjąć opakowania również wtedy, gdy automat nie działa – powinien wówczas zapewnić alternatywną formę zwrotu (np. przyjęcie przez pracownika).
Opakowanie z innego kraju – butelki i puszki kupione za granicą, nawet jeśli wyglądają identycznie jak polskie odpowiedniki, nie są objęte polskim systemem kaucyjnym i nie zostaną przyjęte przez automat. Rozwiązanie: takie opakowania należy wyrzucić do pojemnika na odpady segregowane lub – jeśli to możliwe – zwrócić w kraju zakupu.
Co dzieje się z kaucją, której nikt nie odbierze?
Kaucje, które nie zostały odebrane przez konsumentów, trafiają do operatorów systemu kaucyjnego. W Polsce funkcję operatorów pełnią spółki akcyjne, zazwyczaj tworzone przez duże sieci handlowe i producentów napojów. Trzeba jednak pamiętać, że operatorzy działają na podstawie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Ustawa nakłada na nich obowiązek funkcjonowania w modelu non-profit. Oznacza to, że uzyskane środki – w tym także te pochodzące z nieodebranych kaucji – mogą być wykorzystywane wyłącznie na cele związane z działalnością systemu kaucyjnego, przede wszystkim na jego utrzymanie, rozwój oraz działania edukacyjne podnoszące świadomość społeczną w zakresie selektywnej zbiórki opakowań.
System kaucyjny działa, ale na razie w bardzo ograniczonym zakresie - pierwsze dane
Po miesiącu od wejścia w życie przepisów o systemie kaucyjnym, Ministerstwo Klimatu i Ochrony Środowiska opublikowało komunikat podsumowujący jego pierwsze efekty. Z informacji resortu z 3 listopada 2025 r. wynika, że system faktycznie już funkcjonuje, choć na razie w dość wolnym tempie. Według danych resortu 12 producentów wprowadziło do obrotu pierwsze partie opakowań objętych kaucją. Chodzi łącznie o około 100 tysięcy sztuk, za które przy kasie pobierana jest dodatkowa opłata kaucyjna, możliwa do odzyskania przy zwrocie opakowania w opisany wcześniej sposób. Jednocześnie około 45 tysięcy punktów sprzedaży (sklepów) zostało już włączonych do systemu.
Jeśli jednak spojrzymy na te liczby łącznie, na razie szansa, że trafimy w sklepie na opakowanie z kaucją, jest niewielka. Statystycznie na każdy z 45 tysięcy punktów sprzedaży przypadają bowiem zaledwie około 2 opakowania objęte systemem (100 tysięcy opakowań podzielone przez 45 tysięcy sklepów).
Ustawa z dnia 13 czerwca 2013 r. o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi (t. j. Dz. U. z 2025 r., poz. 870).
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA




