REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie są koszty korzystania z karty kredytowej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Majtkowski
Analityk Expandera

REKLAMA

Nawet kilka razy więcej można zapłacić za korzystanie z karty, jeżeli wybierzemy nieodpowiednią ofertę. Przy zakupach na kwotę 8,5 tys. zł dokonanych w ciągu pięciu miesięcy suma opłat może wynieść ponad 300 zł w przypadku najtańszej karty lub nawet ponad 1 tys. zł w przypadku najdroższej.

 

Polacy mają w portfelach już ponad 8,5 mln kart. Expander szacuje, że jeszcze w tym roku liczba ta przekroczy 10 mln. Około 3,5 mln kart jest nieużywanych, ich posiadacze płacą jednak bankom za ich posiadanie. Często jest to kilkadziesiąt złotych rocznie. Trzeba jednak pamiętać, że nieużywana karta może nas sporo kosztować. Nawet jeśli nie zapłacimy za wydanie karty, to wiele banków pobiera za używanie karty stałe miesięczne opłaty. W wielu przypadkach są to opłaty za ubezpieczenia, z których nie korzystamy. Expander przyjrzał się wszystkim kosztom, które są związane z posiadaniem lub używaniem kart kredytowych. Z naszej analizy wynika, że opłaca się likwidować wszystkie karty, z których nie korzystamy na co dzień.

Karta kredytowa jest często reklamowana przez banki jako produkt bezpłatny. Gdy rzucimy okiem w tabelę opłat i prowizji, okazuje się, że nie jest to prawda. Na palcach jednej ręki można policzyć na polskim rynku te karty, które rzeczywiście są całkowicie bezpłatne. W większości wypadków mamy do czynienia z wieloma, nierzadko dobrze ukrytymi przed klientami, opłatami.

Ile za wydanie

Podstawowym kosztem w przypadku karty kredytowej jest opłata za wydanie. W zdecydowanej większości banków klient nie zapłaci jednak nic za kartę wydawaną po raz pierwszy. Bank upomni się o swoje po roku, gdy każe nam zapłacić za kartę wydaną na kolejny okres. Czasem osoby aktywnie korzystające z kart mogą liczyć na zniesienie opłaty rocznej, jednak wciąż jest to sytuacja wyjątkowa. W niektórych bankach, by zostać z tej opłaty zwolnionym, trzeba udawać, że chcemy z karty zrezygnować. Gdy złożymy pismo wypowiadające umowę o kartę, zadzwoni do nas pracownik banku z propozycją pozostawienia karty za darmo.

W przypadku karty kredytowej co miesiąc konieczne jest spłacenie tzw. spłaty minimalnej. Wynosi ona najczęściej 2-3 proc. sumy zaciągniętego kredytu, nie mniej niż 20-50 zł. Warto pamiętać, że na dłuższą metę spłata co miesiąc jedynie kwoty minimalnej może powodować, że uregulowanie całego zadłużenia potrwa kilka lat. Kwota spłaty minimalnej jest tak wybrana, by pokrywała wszystkie odsetki od kredytu i tylko niewielką kwotę kapitału (jeśli klient spłaca całe odsetki, banki nie mają problemu z zakazanym przez prawo pobieraniem odsetek od odsetek). Warto zdecydować się na comiesięczną spłatę kwoty wyższej niż spłata minimalna. A oprocentowanie kart jest niemałe. Najwyżej oprocentowane na rynku karty wydaje Bank Pekao (aż 28 proc. rocznie).

Opłata za spóźnienie

Trzeba pamiętać, że brak spłaty kwoty minimalnej w wyznaczonym terminie skutkuje naliczeniem poza odsetkami dodatkowej opłaty za opóźnienie (zależnie od banku 20-50 zł). Termin spłaty to termin, w którym pieniądze muszą znaleźć się na rachunku karty w banku. Jeśli zatem dokonujemy płatności na poczcie, powinniśmy zrobić to nawet z tygodniowym wyprzedzeniem. Jeśli dokonujemy przelewu z banku, najlepiej zrobić to dwa dni przed terminem. Jeśli natomiast mimo upływających terminów nie dokonamy spłaty zadłużenia, narażamy się na opłaty windykacyjne. Telefon albo wizyta pracownika banku mogą kosztować nawet 100 zł.

Trzeba także zwracać uwagę, by nie przekroczyć limitu kredytu. Dotyczy to tzw. kart wypukłych, którymi można płacić także tam, gdzie nie ma elektronicznych terminali, które sprawdzają, czy klient ma na karcie odpowiedni limit do wykonania transakcji. Jednak, gdy transakcja następuje ręcznie, takiego sprawdzenia nie ma, co może skutkować właśnie przekroczeniem limitu.

W przypadku przekroczenia limitu z winy klienta banki pobierają od posiadaczy kart opłatę wynoszącą około 50 zł.

Expander porównał całkowity koszt obsługi trzech wybranych kart typu Visa Silver w Banku Pekao, Polbanku i Banku Zachodnim WBK. Przy przyjętych założeniach karta w Pekao jest ponadtrzykrotnie droższa niż w Polbanku. Wymyślony przez nas klient w styczniu otrzymał swoją pierwszą kartę kredytową. Przyjęliśmy, iż wykonywał on kartą operacje wyszczególnione w tabeli.

Kiedy pierwsze koszty

Gdyby wybrał kartę Polbanku lub Banku Zachodniego, pierwsze koszty poniósłby w marcu. Kartę w tych bankach otrzymałby bezpłatnie i nie zapłaciłby za ubezpieczenie od jej utraty. Jednak trzeba zaznaczyć, że jeśli nie wykonałby przynajmniej trzech operacji w ciągu trzech pierwszych miesięcy korzystania z karty w BZ WBK, to zostałaby naliczona opłata na wydanie w wysokości 2,5 prc. przyznanego limitu, nie więcej niż 58 zł. Ponadto mając kartę w tym banku nie musiałby wypłacać gotówki z bankomatu i płacić prowizji i odsetek. Mógłby wykonać przelew z karty na dowolne konto, co kosztowałoby 3 zł i byłoby potraktowane jako operacja bezgotówkowa (bez odsetek). W dwóch pozostałych bankach takiej możliwości nie ma.

Wybierając kartę w Banku Pekao, co miesiąc płaciłby 4 zł za ubezpieczenie karty od kradzieży (mógłby co prawda z niego zrezygnować, ale w pozostałych bankach może mieć to ubezpieczenie bezpłatnie). Ponadto musiałby jeszcze zapłacić 70 zł za wydanie karty. Korzystając z karty Pekao, nie miałby możliwości rozłożenia płatności na raty. Powoduje to, że przy oprocentowaniu karty na poziomie 28 proc. w skali roku, koszt kredytu byłby znacznie wyższy niż w dwóch pozostałych bankach.

W Polbanku tego rodzaju kredyt w ogóle nie byłby oprocentowany, bank pobrałby jedynie prowizję w wysokości 5 proc. kwoty kredytu.

Do rozłożenia zakupu za 6 tys. zł na raty koszty korzystania z karty kredytowej w Polbanku wynosiły 28 zł, w BZ WBK - 32 zł, a w Pekao - 131 zł. Natomiast po uwzględnieniu kredytu ratalnego, korzystanie z karty w Polbanku kosztuje klienta 328,64 zł, w BZ WBK - 419 zł, a w Pekao - 1041 zł.

JAKIE KOSZTY PONOSIMY, KORZYSTAJĄC Z KART KREDYTOWYCH

l Opłata za wydanie (0-90 zł rocznie). Płacimy, gdy bank wydaje nam kartę, jeśli w pierwszym roku karta wydawana jest za darmo, to w większości przypadków trzeba płacić za kolejne lata.

l Oprocentowanie (10-28 proc. rocznie). Oprocentowanie kredytu, który zaciągnęliśmy na karcie. Warto wiedzieć, że jeśli nie spłacimy całości zadłużenia w okresie bezodestkowym, bank policzy nam odsetki od dnia wykonania transakcji do dnia spłaty.

l Ubezpieczenie od kradzieży karty (0-12 zł miesięcznie). Jest to ubezpieczenie chroniące kartę na wypadek kradzieży. Coraz częściej jednak banki dodają do kart upieczenia dodatkowe, np. rabunku gotówki czy towaru zakupionego kartą. W niektórych bankach ubezpieczenie jest darmowe, w innych jest płatne. Może być także dobrowolne lub obowiązkowe.

l Ubezpieczenie spłaty zadłużenia (0,06-0,36 proc. salda zadłużenia miesięcznie). W ramach tego ubezpieczenia ubezpieczyciel spłaca zadłużenie na karcie w sytuacji śmierci lub utraty możliwości pracy przez posiadacza karty. Opłata za ubezpieczenie jest co miesiąc obliczana na podstawie salda zadłużenia lub limitu kredytowego. W większości banków można z tego ubezpieczenia zrezygnować.

l Opłata za przekroczenie limitu (20-60 zł). Jeśli przekroczymy przyznany nam przez bank limit na karcie. To może się to zdarzyć, gdy płacimy kartą tam, gdzie nie są używane elektroniczne terminale do obsługi kart, np. w taksówkach.

l Opłata za spóźnioną spłatę (20-60 zł). Jeśli nie dokonamy spłaty minimalnej w podanym przez bank terminie, zapłacimy tę opłatę.

l Opłaty windykacyjne (20-100 zł). Jeśli uporczywie nie będziemy spłacać zadłużenia, a bank będzie chciał nas do tego skłonić w formie monitu, płacimy taką opłatę. Najniższa jest opłata za monit listowny lub telefoniczny, najwięcej będzie nas kosztować wizyta pracownika banku w domu.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Przykładowe koszty w trzech bankach

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Paweł Majtkowski, analityk z firmy doradczej Expander

PAWEŁ MAJTKOWSKI

analityk z firmy doradczej Expander

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
RPO: "Wykorzystanie osób z niepełnosprawnościami, by w ich imieniu dochodzić świadczeń pielęgnacyjnych z pobraniem prowizji. Wygrany proces z udziałem RPO"

Sprawa dotyczy mechanizmu, w którym spółka z o.o. oferowała osobom z niepełnosprawnościami lub ich opiekunom "pomoc" w uzyskaniu świadczenia pielęgnacyjnego. W zamian za prowadzenie spraw w postępowaniu administracyjnym i sądowoadministracyjnym, firma zastrzegała sobie wynagrodzenie w wysokości aż trzykrotności miesięcznego świadczenia. Czy takie praktyki były legalne? Okazuje się, że w sprawie kluczowa jest zasada: nemo plus iuris.

Dopłaty dla rolników a susza, gradobicia i inne zdarzenia pogodowe. MRiRW i ARiMR wyjaśniają zasady

Utratą plonów, ale też brakiem niektórych dopłat martwią się rolnicy poszkodowani przez podtopienia, gradobicia, ulewne deszcze czy suszę. Dlatego Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi uspokaja i przypomina: zdarzenia pogodowe nie muszą oznaczać utraty prawa do płatności bezpośrednich ani kar za niewypełnienie zobowiązań.

ZUS: Niższe limity dorabiania dla wcześniejszych emerytów i rencistów od 1 września 2025 r. Spadło przeciętne wynagrodzenie

Od 1 września 2025 r. pracujący wcześniejsi emeryci i renciści będą mogli dorobić mniej niż dotychczas. Powodem jest spadek przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, na podstawie którego ustala się kwoty graniczne przychodów.

Rząd planuje zmiany w programie "Mama 4+". Koniec z dyskryminacją ojców

Zgodnie z doniesieniami "Rzeczpospolitej", trwają prace nad zmianą przepisów dotyczących rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego, znanego jako "Mama 4+". Obecnie mężczyźni mają bardzo małe szanse na jego otrzymanie. Nowe regulacje mają to zmienić, umożliwiając ojcom łatwiejszy dostęp do tego świadczenia. Oto szczegóły.

REKLAMA

Asystencja osobista dla osób z niepełnosprawnościami od 2027 r. w całej Polsce? Projekt ustawy trafi do Sejmu jesienią 2025 r.

Już we wrześniu 2025 r. do Sejmu trafi projekt ustawy, która wprowadzi w Polsce stały i powszechny system asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami. Usługa ma być w całości finansowana z budżetu państwa i dostępna w każdym regionie kraju. Ministerstwo zapowiada nawet 200 godzin wsparcia miesięcznie, wybór asystenta przez samą osobę zainteresowaną i pełną obsługę online.

Kredyty frankowe. Walka o narrację w sprawie TSUE Lubreczlik

W mitologii greckiej przedstawiana jest postać Prokrustesa, który rozciągał lub obcinał nogi swoim gościom, tak aby dopasować ich do długości swojego łoża. Kiedy więc czytam opinie prawników sektora bankowego na temat ich autorskiej interpretacji wyroku wydanego przez TSUE w sprawie Lubreczlik, to nie mogę się oprzeć nieodpartemu wrażeniu, że mamy tu przykład iście uwspółcześnionego „prokrustowego łoża” – tj. kreowania takiej narracji, która nie odpowiada zastanej rzeczywistości prawnej.

Będziemy budować ze słomy i konopi? Nowe, roślinne materiały budowlane jako przyszłość budownictwa?

Na Wydziale Leśnym i Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu trwają badania nad nowymi, roślinnymi materiałami budowlanymi. Ogromny potencjał odkryto w słomie i konopiach. Czy to przyszłość budownictwa?

Do 31 sierpnia 2025 r. zatrudnieni w szkołach pracownicy mogą składać wnioski o bon na laptopa

Nauczyciele i inni pracownicy pedagogiczni, którzy dotąd nie otrzymali bonu na laptopa, będą mogli wnioskować o wsparcie aż do 31 sierpnia 2025 r. Wnioski należy składać za pośrednictwem dyrektora szkoły.

REKLAMA

Dodatkowe 6589,67 zł miesięcznie dla najstarszych Polaków z ZUS

Dodatkowe 6589,67 zł miesięcznie dla najstarszych Polaków z ZUS. Należy się każdemu seniorowi, nawet temu, który nie pobiera żadnego świadczenia z ZUS. Taka osoba musi jednak złożyć wniosek. Ile lat trzeba ukończyć, aby móc je otrzymać?

„Ochrona polskiej wsi” – Prezydent Nawrocki podpisuje, wieś komentuje

„Ochrona polskiej wsi” – Prezydent Nawrocki podpisuje projekt ustawy a wieś komentuje. Projekt ustawy ma na celu wzmocnienie ochrony rodzimego rolnictwa i wprowadzenie istotnych zmian w dwóch kluczowych aktach prawnych, które mają bezpośredni wpływ na funkcjonowanie gospodarstw rolnych i obrót ziemią rolną. Inicjatywa Prezydenta Nawrockiego spotkała się z mieszanymi reakcjami. Dla jednych to długo oczekiwany gest wsparcia, dla innych – kolejna deklaracja bez pokrycia. Jedno jest pewne: polska wieś znów znalazła się w centrum debaty publicznej. Jednak czy Sejm i Senat uchwalą ustawę w takiej wersji?

REKLAMA