REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nadal tanieją używane auta

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W stosunku do października listopadowe cenniki aut używanych są niższe o 3-5 proc. W październiku po raz pierwszy import 4-10-letnich aut był większy niż samochodów starszych.

EurotaxGlass's kolejny miesiąc z rzędu koryguje w dół ceny aut używanych. Tylko w stosunku do cenników ogłoszonych na początku października, ceny spadły o około 4-5 proc. Jeśli porównamy dane z ubiegłego roku, spadki wynoszą 10-20 proc.

- Właściwie ceny wszystkich aut spadły, w mniejszym lub większym stopniu - mówi Eliza Kamińska, z EurotaxGlass's.

Jednak spadki dotykają najbardziej aut z segmentów wzwyż od kompaktowych (np. Ford Focus czy Opel Astra).

Na przykład rok temu trzyletni Mercedes E 320 był wyceniany na 104,5 tys. zł, w tegorocznych listopadowych cennikach już niecałe 90 tys. zł.

- Spadek cen aut używanych obserwujemy już od początku II kwartału tego roku i nic się pod tym względem nie zmienia - mówi Andrzej Sobczak, dyrektor operacyjny ALD Automotive firmy zarządzającej flotami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dla tego typu firm to problem, bo muszą szybko pozbyć się oddanych po okresie wynajmu aut po cenach o 10-30 proc. niższych niż rok temu.

- Sprzedawcy decydują się obniżać ceny, żeby się pozbyć samochodów, bo auto stojące na placu generuje dodatkowe koszty - mówi Eliza Kamińska, z EurotaxGlass's.

Skutki dekoniunktury

Niskie ceny aut używanych to efekt kombinacji trzech czynników. Silnego - nie licząc ostatniego miesiąca - złotego oraz spadków cen aut używanych w krajach Europy Zachodniej, które już od początku roku zmagają się z gorszą sytuacją gospodarczą, a co za tym idzie, niższych cenach w polskich salonach.

- Na naszym rynku pojawiło się znacznie więcej aut z Hiszpanii - mówi Andrzej Sobczak.

REKLAMA

Słabsza kondycja gospodarki przełożyła się również na mniejszy popyt na nowe auta w Europie Zachodniej. W krajach starej UE, w pierwszych dziewięciu miesiącach sprzedaż była o 5 proc. niższa niż przed rokiem. Większy o 3 proc. popyt był w nowych krajach UE. Stąd nacisk na zwiększenie sprzedaży na wszystkich rynkach, gdzie istnieje tylko potencjał wzrostu. A to wiąże się z obniżkami, które widzimy również na krajowym rynku. Wojna na promocje i wyjątkowo wczesne rozpoczęcie wyprzedaży aut z rocznika 2008 przynosi efekty. Według wstępnych szacunków sprzedaż nowych aut w październiku wzrosła o 12-13 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Po wakacyjnym regresie, kiedy w lipcu i sierpniu sprzedaż była odpowiednio o 2,9 proc. i 2,1 proc. mniejsza, to znakomity wynik.

- Istotne, czy będzie to jednorazowy skok wynikający z przekonania, że samochody w salonach tańsze już nie będą, czy po prostu wzrost zainteresowania nowymi autami - mówi Wojciech Drzewiecki.

Warto było kupić w październiku

Bardziej prawdopodobne jest to pierwsze i okazuje się, że klienci, którzy kupili sobie auta w październiku - przynajmniej na razie - mieli rację.

Toyota, która sprzedała w tym czasie o 37 proc. aut więcej niż rok temu, z początkiem listopada ogłosiła wzrost cen, które w I połowie 2008 r. obniżyła, ze względu na mocnego złotego.

Eksperci prognozują, że w całym roku sprzedaż nowych samochodów będzie tylko o 6 proc. wyższa niż w 2007 roku - dynamika sprzedaży zwalnia.

Auta w średnim wieku

Obniżki cen nowych aut w salonach wpływają przede wszystkim na ceny stosunkowo nowych, dwu-, trzyletnich aut.

- Na rynku pojawia się coraz więcej nowych lub prawie nowych aut, sprowadzonych z zagranicy poza oficjalną siecią dealerską - mówi Andrzej Sobczak.

REKLAMA

Te auta są jeszcze tańsze niż w naszych salonach, co dodatkowo zbija cenę aut używanych. Najnowsze statystyki Ministerstwa Finansów pokazują, że już 13 proc. sprowadzanych aut było nie starszych niż cztery lata. Na początku roku było to nieco ponad 9 proc. Październik jest przełomowym miesiącem, bo po raz pierwszy import aut z segmentu cztery-dziesięć lat, był wyższy niż samochodów ponaddziesięcioletnich (odpowiednio 43,4 proc. do 42,7 proc.).

W październiku sprowadziliśmy ponad 95 tys. aut, co jest wynikiem podobnym do ubiegłorocznego. Po dynamicznych wzrostach liczby importowanych aut w poprzednich miesiącach widać więc zahamowanie. To efekt niepewności importerów, z których jedni, zakładający dalszy wzrost kursu euro, chcieli sprowadzić jeszcze trochę aut, a drudzy wstrzymywali się już z zakupami, nie wierząc, że uda im się sprzedać auta kupowane za coraz droższe euro.

- Chwilowe umocnienie euro wobec złotego nie wpłynęło na ceny aut używanych - mówi Tomasz Stelter, odpowiedzialny za sprzedaż aut używanych w LeasePlan.

Wyjaśnia, że komisy i importerzy mają wciąż wiele samochodów sprowadzonych jeszcze przy rekordowo niskim kursie euro. Nie muszą więc podwyższać cen, tym bardziej że ze zbyciem używanych aut jest teraz duży problem. Presja na ich obniżanie wynika z tego, że zbliża się koniec roku i auto sprowadzone teraz jako czteroletnie, za dwa miesiące będzie już pięciolatkiem, a to w Polsce wciąż wpływa na cenę. Podwyżki w przyszłości też są mało prawdopodobne, bo obecnie mamy euro po 3,56 zł, czyli na poziomie z pierwszych trzech miesięcy tego roku.

Import aut

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Marcin Jaworski

marcin.jaworski@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatkowe co najmniej 1900 zł miesięcznie dla każdego – niewiele osób wie o tym świadczeniu, które przysługuje, jeżeli nie spełniają warunków do przyznania emerytury lub renty! Wystarczy wniosek

Niewiele osób jest świadomych, iż niespełnienie wymogów ustawowych do otrzymania emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, nie pozbawia ich całkowicie szansy na comiesięczne świadczenie w wysokości co najmniej 1878,91 zł z budżetu państwa, które pozwoli im na zaspokojenie ich niezbędnych potrzeb życiowych. Co więcej – świadczenie to, nie jest „obwarowane” żadnymi szczególnymi kryteriami.

Nowa kwota wolna zapewni lepsze życie dla tysięcy emerytów i rencistów: „To sprawa etyki i szacunku do drugiego człowieka. Bo teraz, tej etyki i szacunku brak”

Czym różni się emeryt od osoby pracującej? Zdaniem ustawodawcy - tym, że emeryt potrafi przeżyć za znacznie mniejsze pieniądze. Chodzi o tzw. minimalny byt życiowy. To pojęcie bezpośrednio łączy się z kwotą wolną od potrąceń komorniczych. Ustawodawca stosuje różne limity, w zależności od tego, czy potrącenia dokonywane są z wynagrodzenia za pracę, czy ze świadczenia emerytalnego. Do Sejmu trafiła propozycja zmiany tych przepisów.

Nowa płaca minimalna: 4806 zł czy 5015 zł, podwyżka o 140 czy 250 zł. Nie ma zgody co do najniższej krajowej, rząd sam zdecyduje

Na ostateczną wysokość najniższej krajowej jaka będzie obowiązywała od 1 stycznia 2026 roku trzeba poczekać do pierwszej połowy września. Rada Dialogu Społecznego nie wypracowała w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę wspólnego stanowiska do połowy lipca więc zgodnie z prawem decyzję co do płacy minimalnej arbitralnie podejmie rząd za dwa miesiące.

Ruszyły zwroty pieniędzy dla pracowników. To 3 tysiące złotych. Nie wszyscy o tym wiedzą

Coraz wyższe rachunki za prąd i za gaz, coraz droższe zakupy rujnują domowe budżety… to sprawia, że coraz więcej Polaków szuka sposobów na tańszy urlop. Wakacje roku mogą kosztować mniej. Nawet 3 tysiące złotych dopłaty do urlopu czeka na pracowników. Ciągle nie wszyscy wiedzą, że po dofinansowanie mogą się ubiegać. Wachlarz możliwości jest szeroki i zróżnicowany. Od funduszu socjalnego, przez premie urlopowe, po lokalne bony turystyczne.

REKLAMA

Czy 20.07.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka

To już połowa lipca - urlopy i wakacje w pełni. Pogoda nie dopisuje jednak, a to oznacza, że więcej czasu spędzamy w domach i zapotrzebowanie na zakupy jest większe niż zwykle. Jak jest w ten weekend - sklep trzeba zaliczyć koniecznie w sobotę czy można je odłożyć na niedzielę, bo jeśli jest ona bez zakazu handlu, to w dogodnych godzinach czynne będą wszystkie sklepy.

Zasiłek pielęgnacyjny a dodatek pielęgnacyjny. Tylko jedno świadczenie Ci się należy. Komu przysługuje, kto wydaje i jakie są różnice?

Zastanawiasz się, czym różni się zasiłek pielęgnacyjny od dodatku pielęgnacyjnego? Nie wiesz, komu przysługuje zasiłek pielęgnacyjny w 2025 roku, kto wypłaca te świadczenia, MOPS czy ZUS, i jak je uzyskać? A może szukasz informacji, czy można pobierać oba świadczenia jednocześnie, czy dodatek pielęgnacyjny został podwyższony oraz jak wygląda wniosek o zasiłek pielęgnacyjny? W tym artykule znajdziesz wszystkie odpowiedzi. Wyjaśniamy, komu należą się pieniądze, ile możesz dostać i jakie dokumenty będą potrzebne, by złożyć wniosek w MOPS lub ZUS.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Ukrywasz majątek w Delaware? Możesz się zdziwić, jak łatwo wierzyciele potrafią dotrzeć do prawdy

Delaware od dekad uchodzi za bezpieczną przystań dla firm dbających o dyskrecję właścicieli. Ale ten mit ma swoje granice. Coraz częściej okazuje się, że za zasłoną prywatności kryją się słabe punkty – a zdeterminowany wierzyciel potrafi je wykorzystać, by ujawnić, kto naprawdę stoi za spółką i gdzie ukryto aktywa.

REKLAMA

W świadomej podróży po spokój

Rozmowa z Olą Krzemińską, twórczynią i CEO agencji Power, promotorką aktywnego stylu życia, o mądrym zarządzaniu energią w życiu i biznesie, zmianach w kulturze pracy oraz trendach w organizacji wydarzeń i wyjazdów firmowych.

MOPS umiarkowany stopień niepełnosprawności – jakie świadczenia przysługują w 2025 roku?

Jakie dodatki i zasiłki przysługują osobie z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności? Czy MOPS wypłaca zasiłek stały i pielęgnacyjny przy umiarkowanym orzeczeniu? Jakie dokumenty są potrzebne i ile wynosi próg dochodowy w 2025 roku? Czy osoba z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności może otrzymać jednocześnie zasiłek pielęgnacyjny i usługi opiekuńcze z MOPS? W tym poradniku odpowiadamy na najczęstsze pytania osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów. Sprawdź, jakie formy wsparcia oferuje MOPS osobom z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności.

REKLAMA