Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią, we francuskim kurorcie Cannes ruszyły 15 marca 2022 r. targi MIPIM, wiodące wydarzenie nieruchomościowe na świecie. Ta prestiżowa impreza oraz forum wymiany myśli, corocznie przyciąga kluczowe podmioty, w szczególności inwestorów, władze miast i regionów, architektów, deweloperów, fundusze oraz banki, firmy z sektora logistyki i transportu oraz organizacje branżowe. Blisko jedną czwartą uczestników stanowią inwestorzy. Tradycyjnie w wydarzeniu uczestniczy silna polska reprezentacja.
Obrót nieruchomościami a COVID-19. Już minęło ponad półtora roku jak doświadczamy skutków pandemii COVID-19, która, nie da się ukryć, mocno odcisnęła się na wielu aspektach związanych z życiem codziennym, pracą i biznesem, Nie bez znaczenia pozostaje wpływ epidemii na obrót nieruchomościami, w szczególności związany z wydłużeniem się wielu procedur w czasie i trudnością w zrealizowaniu prostych wcześniej czynności.
Ceny mieszkań - jak długo będą rosły? Wciąż wysoki popyt i niedostateczna podaż odzwierciedlają stale rosnące ceny. Mieszkania są o około 10 proc. droższe niż przed rokiem. To dane uśrednione dla siedmiu największych miast, gdzie nawet 70 proc. wartości transakcji było finansowane gotówką. W ostatniej dekadzie rynek nieruchomości zarówno komercyjnych, jak i mieszkaniowych przechodzi fazę szybkiego wzrostu. Polska ma jeden z najniższych wskaźników dostępności mieszkań w Europie, wg szacunków wciąż brakuje ich nawet 2 - 2,5 miliona, a także jedną z najniższych średniej liczby pokoi na osobę.
Popyt na mieszkania nie słabnie, a ceny rosną – i dotyczy to nie tylko dużych aglomeracji, ale i mniejszych miast. W kierunku tych drugich coraz częściej kierują się deweloperzy, dla których głównym hamulcem jest dziś niedobór gruntów pod nowe inwestycje w dużych miastach. – Dostrzegamy możliwości inwestowania właśnie w tych mniejszych miejscowościach. Duży potencjał mają miasta między 10 a 30 tys. mieszkańców – mówi Przemysław Andrzejak, prezes Royal Sail Investment Group. Jak wskazuje, tam też klienci chcą poprawić swój komfort życia, niekoniecznie budując dom. Tymczasem podaż inwestycji na takich rynkach jest dziś mocno niewystarczająca. Potwierdzają to też dane NBP, z których wynika, że im mniejsze miasto, tym mniej lokali i tym większy ich niedobór.
Ceny mieszkań. Według szacunków, w ciągu ostatnich 2 lat ceny mieszkań wzrosły w wybranych miastach o ok. 1/3 lub więcej. W stolicy od stycznia do lipca tego roku metr kwadratowy podrożał nawet o 1 tys. złotych. Eksperci prognozują, że część metropolii osiągnie do końca br. wynik ponad 20% większy w relacji rocznej. Mimo znacznych wzrostów, nabywców zachęcają tanie kredyty. Ale jeśli te ostatnie podrożeją, to może nastąpić ograniczenie wzrostu cen na rynku nieruchomości, a nawet chwilowy ich spadek.
Popyt na rynku mieszkaniowym nie słabnie, gdyż Polacy chcą kupować nowe mieszkania, a rynek jest chłonny. Powodem jest wysoki deficyt mieszkań, jeden z najniższych, na tle krajów UE, wskaźników liczby mieszkań na tysiąc mieszkańców, a także sprzyjająca sytuacja makro – ocenia członek zarządu Grupy Murapol Iwona Sroka.
Rynek mieszkaniowy w Polsce to nie tylko rodowici mieszkańcy kraju, ale również cudzoziemcy. W ubiegłym roku w ich ręce trafiło ponad 7 tysięcy różnych nieruchomości. Wiele z nich zostało zakupionych przez Niemców, Białorusinów, Włochów, Anglików, Francuzów czy Rosjan, jednak to obywatele Ukrainy przodują w tej statystyce. Okazuje się, że wolą kupić mieszkanie w Polsce niż je wynająć.
Inwestowanie w nieruchomości za granicą. O tym, że inwestowanie w nieruchomości jest opłacalnym zajęciem nie trzeba nikogo przekonywać. W Polsce inwestuje się w grunty, flipy i mieszkania do wynajęcia. Pozostaje pytanie, czy inwestowanie w nieruchomości za granicą i kupowanie ich w celach wypoczynkowych ma sens, a jeśli tak – jak to zrobić, aby czerpać zyski?