W roku 2010 nastąpiła zasadnicza zmiana sytuacji na rynku kredytów hipotecznych. Zarówno marże kredytów w złotych, jak i w euro, były systematycznie obniżane. Przeciętna marża kredytu, udzielonego w złotych na kwotę 300 tys. zł, przy wkładzie własnym 25%, w grudniu wyniosła 1,73%.
Ryzykowne aktywa nadal cieszą się dużą popularnością. Mimo że w piątek dolar umacniał się, to skorelowane z nim przeciwnie towary nie tylko zyskiwały na wartości, ale także pięły się do góry. Tymczasem Nouriel Roubini, który przewidział wybuch ostatniego kryzysu gospodarczego, zadłużył się na penthouse o wartości 5,5 USD.
Student, który zarabia 1 tys. zł na rękę, nie powinien liczyć na to, że będzie mógł przebierać w ofertach kredytów. Wartość kredytu, który może otrzymać, nie przekracza 60 tys. zł. Tyle pieniędzy zaoferuje Alior Bank, ale w innych instytucjach jest gorzej, np. Bank Zachodni WBK da o 10 tys. zł.
W listopadzie, podobnie jak w poprzednich miesiącach, dało się zaobserwować obniżkę marż kredytów hipotecznych, udzielanych w polskiej walucie. W przypadku przeważającej liczby kredytów marża zmniejszyła się o 1,7%, co oznacza spadek o 0,05 pp. w stosunku do października.
Banki nie mają nic przeciwko temu, żeby pożyczać nam pieniądze, pod warunkiem, że są to duże kwoty. Chętnie udzielają kredytów na nieruchomości, trudniej jest wyrobić sobie kartę kredytową, czy zdobyć pieniądze na zakup sprzętu AGD. Dlatego wolimy wydawać gotówkę, niż lokować ją w banku.
Od 2011 roku single zostaną objęci programem „Rodzina na Swoim”. Nie oznacza to jednak, że będą przysługiwać im takie same profity, jak reszcie beneficjentów. Czy będzie z czego wybierać? – w ofercie znajdzie się pięciokrotnie mniej mieszkań niż obecnie. W Szczecinie może to oznaczać, że w praktyce program w ogóle nie obejmie singli, sytuacja jest nieciekawa również we Wrocławiu, Poznaniu i Krakowie.