REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Ujmując rzecz ściślej – spadać będzie rata odsetkowa kredytów na zakup mieszkania lub domu. Rychły spadek zapowiada trend spadkowy notowań wskaźników referencyjnych – WIBOR i WIRON, które warunkują oprocentowanie kredytów hipotecznych – przynajmniej tych zaciąganych według formuły zmiennej stopy procentowej, czyli zdecydowanej większości spłacanych aktualnie hipotek.
Spłata kredytu hipotecznego dostarcza małżonkom lub partnerom dodatkowych okazji do konfliktów, choć nie wszystkim. Najłatwiej z problemem radzą sobie osoby, które nie unikają rozmów o pieniądzach, a ostateczne decyzje finansowe podejmują w porozumieniu.
Wysokie stopy procentowe to wysokie raty odsetkowe kredytów. Szczególne obciążenie dla budżetów domowych stanowią oczywiście kredyty hipoteczne zaciągnięte na kupno własnego mieszkania. U znacznej grupy gospodarstw domowych ich spłata pochłania nawet połowę dochodów. Ale łatwiej nie jest i tym rodzinom, dla których to obciążenie jest relatywnie niższe.
Brak konkretów na temat nowego rządowego programu wsparcia zakup nieruchomości oraz oczekiwania na obniżkę stóp procentowych sprawiły, że banki zaczęły luzować warunki udzielania kredytów hipotecznych. Jeden a nich pożyczy pod hipotekę teraz nawet 40 tys. zł więcej niż przed kwartałem.
REKLAMA
Dane bankowe nie pozostawiają złudzeń. Banki udzieliły w drugim kwartale br. o prawie 30 proc. mniej kredytów hipotecznych niż w tym samym okresie 2023 roku. Mieszkania kupują tylko naprawdę zamożni, bo banki zaostrzyły kryteria pożyczania pod hipotekę, a mimo to ceny mieszkań rosną.
Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?
Wszystko wskazuje na to, że w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r., po raz ostatni, kredytobiorcy będą mogli skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych). W 2025 r. wakacje kredytowe nie mają być już kontynuowane. Na jakie wsparcie, mogą zatem, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?
W jakiej sytuacji opłaca się wcześniej spłacić przynajmniej część kredytu (nadpłacić kredyt)? A kiedy nie jest to opłacalne? Ekspert analizuje 4 warianty nadpłaty kredytu.
REKLAMA
Banki znów zaostrzają kryteria przy udzielaniu kredytów hipotecznych. Na szczęście jednocześnie ceny mieszkań przestały rosnąć. Deweloperzy z kolei regularnie poszerzają ofertę gotowych mieszkań. Kogo aktualnie stać na zakup mieszkania za kredyt hipoteczny?
Umowy o kredyt bankowy są tak skonstruowane, że skorzystanie z zabezpieczenia w postaci polisy za życie za pośrednictwem banku udzielającego kredytu oznacza niższą marżę. Standardowo dotyczy to pierwszego kilkuletniego okresu kredytu. Potem jednak zmiana umowy ubezpieczenia może dać nawet kilka tysięcy oszczędności w kosztach jego obsługi.
Kto zdążył złożyć wniosek o Bezpieczny Kredyt 2% na ostatnią chwilę, ten musiał czekać nawet do końca marca na kredyt hipoteczny pozwalający sfinalizować planowaną inwestycję mieszkaniową. Na co zostały przeznaczone kredyty? O dziwo, najwięcej nie trafiło do deweloperów, bo to nie nowe mieszkania były preferowane.
Nie tak dawno wkład własny poniżej 10% do kredytu hipotecznego był rzadkością. Co zmienił w tej kwestii program Bezpieczny Kredyt 2%?
Z programu "Bezpieczny Kredyt 2%" skorzystało około 90 tys. gospodarstw domowych. Jakie mieszkania były kupowane częściej? Z rynku wtórnego czy pierwotnego?
Jakie zmiany wprowadziła „Uchwała frankowa” Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2024 roku? Jakie możliwości i prawa mają frankowicze w świetle nowej uchwały? Czy spodziewamy się kolejnych zmian?
Czy Polacy czytają dokładnie umowy kredytowe przed podpisaniem? 43,1% twierdzi, że to robi, 19,7% robi to pobieżnie, 18,6% daje dokument do przeczytania znajomemu albo prawnikowi. Aż 17,3% podpisuje bez czytania. Czy to zaufanie do banków?
Wakacje kredytowe 2024. Również i w tym roku można składać wnioski o zawieszenie łącznie do czterech rat kredytu hipotecznego. Zostaną one przesunięte na koniec okresu spłaty bez dodatkowych odsetek czy opłat. Z danych Związku Przedsiębiorstw Finansowych (ZPF) wynika, że obecnie problemy z terminową spłatą zobowiązań, w tym kredytów, ma blisko 1/3 Polaków.
Zapowiedź kolejnego rządowego programu wsparcia dla młodych przy zakupie pierwszego mieszkania (tzw. kredyt #naStart) zelektryzowała rynek. Choć nie ma pewności czy program wejdzie w życie i w jakim kształcie, wielu klientów warunkuje zakup nieruchomości od jego uruchomienia. Równocześnie wzrastają obawy odnośnie kolejnych podwyżek cen nieruchomości. Sprawdźmy, jakie są możliwe scenariusze rozwoju sytuacji na rynku kredytów i nieruchomości.
Banki niżej szacują zdolność kredytową. Na dodatek banki podwyższają też oprocentowanie kredytów hipotecznych. To sprawia, że przy wciąż rosnących cenach metra kwadratowego mieszkań uzyskanie finansowania na zakup mieszkania staje się coraz trudniejsze.
Formalnie od 1 czerwca, praktycznie od dziś – poniedziałku 3 czerwca można złożyć wniosek o tak zwane wakacje kredytowe czyli skorzystać z możliwości zawieszenia spłaty poszczególnych rat kredytu hipotecznego. W przeciwieństwie do wcześniejszych opcji, tym razem przywilej przysługuje tylko kredytobiorcom spełniającym kryterium dochodowe.
W kwietniu banki znów zaostrzyły kryteria ustalania zdolności kredytowej osób ubiegających się o kredyty hipoteczne. Nie zniwelował tego kolejny znaczący wzrost średniej krajowej. Na dodatek ceny metra kwadratowego nie przestają rosnąć, maleje za to oferta dostępnych mieszkań.
Zdolność kredytowa w przypadku kredytów hipotecznych (mieszkaniowych) jest w maju 2024 r. wyższa niż pod koniec 2021 roku, czyli przed serią podwyżek stóp procentowych. Jest tak mimo, iż aktualne oprocentowanie kredytów jest 2-3 razy wyższe niż niecałe 3 lata temu. Tak wynika z danych zebranych przez HREIT. Tak pozytywna sytuacja dla potencjalnych kredytobiorców wynika przede wszystkim ze wzrostu wynagrodzeń.
Zdolność kredytowa w przypadku kredytów hipotecznych (mieszkaniowych) jest w maju 2024 r. wyższa niż pod koniec 2021 roku, czyli przed serią podwyżek stóp procentowych. Jest tak mimo, iż aktualne oprocentowanie kredytów jest 2-3 razy wyższe niż niecałe 3 lata temu. Tak wynika z danych zebranych przez HREIT. Tak pozytywna sytuacja dla potencjalnych kredytobiorców wynika przede wszystkim ze wzrostu wynagrodzeń.
Kalkulator Wakacje kredytowe weryfikuje możliwość skorzystania z wakacji kredytowych sprawdzając czy kwota kredytu przekracza 30% dochodu gospodarstwa domowego.
Jaka jest sytuacja na rynku kredytowym? Jakie są oczekiwania banków? Czy kryteria przyznania kredytu zostaną zaostrzone?
Wakacje kredytowe, fundusze wsparcia – państwo chce być dobre dla rodzin, które niemal na całe życie zawodowe są na łaskach banku, pożyczając na hipotekę mieszkania i domu. A jednocześnie to samo państwo pozwalało na dramaty z kredytami frankowymi, nie spisało się z kredytami w PLN rozliczanymi według wskaźnika referencyjnego WIBOR, a teraz funduje spłacającym kredyty hipoteczne raty odsetkowe zawyżone o 2-3 procent!
Wraz z wejściem rozporządzenia BMR umowy kredytowa zawierające niedozwolone zapisy powinny zostać aneksowane i dostosowane do nowego porządku prawnego. Brak dostosowania umowy może skutkować tym, że umowa zawarta wiele lat temu może okazać się nieważna.
Działania KNF powinny mieć charakter wyprzedzający, aby chronić interesy banków, a także uczestników rynku finansowego. Już wielokrotnie KNF pokazała, że jej działania były opóźnione lub nietrafione. Przykładem takich działań może być chociażby wprowadzenie w 2022 roku restrykcyjnego sposobu wyliczania zdolności kredytowej w czasie, kiedy główny ruch na stopach procentowych już się dokonał, czy też rekomendacja związana z ograniczeniem udzielania kredytów walutowych wtedy, kiedy ryzyko zmiany kursu było niewielkie. Nawet nie warto wspominać o rekomendacjach co do samej konstrukcji umów walutowych, które po wielu latach okazały się niedozwolone – bo tutaj ewidentnie KNF zezwoliła na takie praktyki. Działania interwencyjne przeważnie następowały, kiedy już interwencja nie była konieczna. W stanowiskach KNF można znaleźć błędy interpretacyjne, za które banki zapłacą w przyszłości. Podobna sytuacja dotyczy stosowania klauzul awaryjnych w umowach kredytowych. Mimo że banki powinny zawierać w umowach klauzule, które mówią o sposobie postępowania w przypadku zaprzestania opracowywania wskaźnika referencyjnego (wtedy jedynym był WIBOR) już od 1 stycznia 2018 roku, to KNF dała bankom wytyczne dopiero w 2021.
Ministerstwo Finansów nie zakomunikowało tego wprost, ale wyraźnie nie jest zadowolone z konstrukcji nowego wskaźnika WIRON, który już funkcjonuje w umowach o kredyty hipoteczne i inne produkty finansowe, a docelowo miał do końca 2027 roku zastąpić WIBOR także już w zawartych umowach kredytowych! To ważny sygnał zwłaszcza dla osób, które aktualnie zawierają umowy o kredyt hipoteczny z opcją oprocentowania opartego nie na WIBOR, ale na nowym wskaźniki WIRON. Ten nowy może ostatecznie być pułapką, jeśli zapadnie decyzja o zupełnie innym wskaźniku referencyjnym mającym zastąpić ostatecznie WIBOR. Ponadto to sygnał, że WIBOR najprawdopodobniej będzie stosowany także w starych kredytach hipotecznych dłużej niż do końca 2027 roku.
Nowy program mieszkaniowy mający ułatwić młodym rodzinom zakup mieszkania ma ruszyć jesienią – aktualnie projekt ustawy go wprowadzającej jest w toku konsultacji. Według pierwszych ocen ekspertów trzyma w ryzach deweloperów bardziej niż Bezpieczny Kredyt 2%, ale nie jest w stanie powstrzymać wzrostu cen.
Ministerstwo Finansów nie przewiduje przedłużania wakacji kredytowych poza 2024 rok. Od 2025 roku wspieranie kredytobiorców w trudnej sytuacji w całości przejmie Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Taką informację przekazał w Senacie 17 kwietnia 2024 r. wiceminister finansów Jurand Drop.
Niezadowoleni kredytobiorcy coraz częściej kwestionują umowy oparte o wskaźnik referencyjny WIBOR. Okazuje się, że argumentów w oparciu o które można kwestionować WIBOR w umowach kredytowych jest całkiem sporo.
Inflacja w marcu według już ostatecznych wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego wyniosła 2,0%. Wcześniej w ramach tak zwanego szybkiego szacunku w ostatni dzień roboczy marca GUS podał, że marcowa inflacja spadłą do poziomu 1,9%. Nie zmienia to faktu, że stanowi to powrót do normalności, aczkolwiek eksperci uważają, że to był tylko dołek a od kwietnia ceny znów zaczną piąć się w górę.
Już wkrótce osoby planujące zakup własnego lokum będą mogły skorzystać z preferencyjnego kredytu mieszkaniowego #naStart. Trwają prace legislacyjne nad ustawą o „kredycie mieszkaniowym #naStart”, który zastąpi bezpieczny kredyt 2% i rodzinny kredyt mieszkaniowy. Kredyt będzie można zaciągnąć do końca 2027 r. Kto uzyska szansę na pomoc w uzyskaniu własnego mieszkania?
Pewne jest tylko, że powinien być nowy wskaźnik referencyjny, który do końca 2027 roku całkowicie zastąpi WIBOR. Tymczasem Ministerstwo Finansów ma duże wątpliwości czy przygotowany nowy wskaźnik, WIRON, w dostatecznym stopniu chroni użytkowników, zwłaszcza zaciągających kredyty hipoteczne na rynku nieruchomości, przed ryzykami.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii skierowało do konsultacji projekt ustawy o „kredycie mieszkaniowym #naStart”. Projekt wprowadza nowe instrumenty wsparcia kredytobiorców mieszkaniowych.
W dniach 3-4 kwietnia 2024 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) potwierdził, że zawarta na podstawie art. 453 Kodeksu cywilnego umowa dotycząca przeniesienia własności nieruchomości w zamian za zwolnienie z długu (datio in solutum) nie podlega opodatkowaniu PCC, z uwagi na to, że nie została wymieniona w katalogu czynności podlegających opodatkowaniu tym podatkiem.
Zamiast płacić 16 tys. zł za metr kwadratowy mieszkania w Krakowie, lepiej kupić je, w którejś z miejscowości satelickiej wobec metropolii – wyjdzie nawet 46% taniej. Niewiele mniejsze różnice są pod Warszawą, Wrocławiem, Poznaniem czy Lublinem.
Eksperci nie mają wątpliwości. Kolejne rządy nie mają opracowanej polityki mieszkaniowej i działają po omacku. I z uporem maniaka kierują pomoc ze środków publicznych pod niewłaściwy adres, zupełnie pomijając tych młodych Polaków, którzy w kwestii mieszkaniowej są w sytuacji beznadziejnej. Nie stać ich ani na kupno mieszkania – nawet z dopłatą do kredytu, ani nawet na najem. Nie dostaną jednak mieszkania w ramach pomocy społecznej, bo na nie z kolei mają dochody zbyt wysokie.
Rodzinny kredyt mieszkaniowy cieszy się dużą popularnością wśród potencjalnych beneficjentów. Do kogo skierowany jest ten rządowy program? Na czym polega pomoc dla kredytobiorcy?
W pierwszych dwóch miesiącach 2024 r. deweloperzy wprowadzili na rynki siedmiu największych miast więcej mieszkań niż sprzedali. To dobra wiadomość dla kupujących, bo mają większy wybór. Zgodnie z regułami rynku większa podaż powinna też hamować wzrost cen. Czy tak jest w istocie?
W Polsce coraz więcej osób funkcjonuje poza małżeństwem jako singiel. Te osoby są coraz istotniejszą klientelą na rynku nieruchomości. Ile musi zarabiać taki singiel, by móc kupić mieszkanie na kredyt hipoteczny? Jakie możliwości kredytowe ma dziś singiel?
498,7 tys. zł – tyle dokładnie wynosi zdolność kredytowa średnio zarabiającego Polaka. W ciągu roku wzrosła ona o 60 tys. zł, czyli 13,7 procent.
Kolejny rok nic się nie zmienia. Mimo zamiany krytykowanego wskaźnika WIBOR i sukcesywnej zamiany go na WIRON, kredyty hipoteczne udzielane przez banki w złotych należą do najdroższych w Europie – pod tym względem ustępują im tylko udzielane przez banki na Węgrzech.
Rząd planuje przedłużenie możliwości stosowania wakacji kredytowych a także rozszerzyć pomoc z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Zmienione przepisy mają wejść od maja 2024 r. Wakacje kredytowe w 2024 roku przyniosą zadłużonym przeciętnie 5-10 tysięcy złotych oszczędności – wynika z szacunków HREIT. Posiadacze największych kredytów mogą zachować w 2024 roku w domowych budżetach nawet ponad 30 tysięcy zł.
Rosnące nieustannie od początków wysokiej inflacji ceny mieszkań zaktywizowały inwestorów. Do tych, którzy kupują, by wynajmować dołączyli flipperzy nowej generacji. Klasyczny flipper wyszukuje okazji w standardowej ofercie, ci nowi za atrakcyjną uznają każde niemal mieszkanie na sprzedaż, bo zarobi się na nim wyłącznie na spekulacji cenowej. W konsekwencji jeszcze niemal rok temu co drugie sprzedawane w Polsce mieszkanie szło w ręce inwestorów. Jak jest teraz?
Wynajem mieszkania czy może kredyt hipoteczny na własną nieruchomość. Jakie rozwiązania wybierają obecnie Polacy? Co się bardziej opłaca?
Analitycy komentujący transakcje na rynku mieszkaniowym zauważyli, że pod koniec roku co piąte mieszkanie kupowała osoba w wieku poniżej trzydziestu lat. Pod koniec 2022 roku – tylko co dwunasta. To efekt większej dostępności kredytów hipotecznych dla najmłodszych klientów, który nie jest możliwy bez takiego wsparcia ze środków publicznych jak program bezpieczny Kredyt 2%.
Urzędy skarbowe ze zdwojoną intensywnością kontrolują teraz nabywców mieszkań na rynku wtórnym. Wielu z nich na finał takiej kontroli musi zapłacić niemałe pieniądze dodatkowego podatku. O Co chodzi, wcześniej tego nie było – a przynajmniej nie na taką skalę.
Ekonomiści są coraz bardziej podzieleni w sprawie stóp procentowych dla złotego w 2024 roku. O ile wcześniej panowała powszechna opinia, że w skali całego roku nastąpi obniżka stóp o 0,50 lub 0,75 procent, o tyle teraz rośnie grono ekspertów uważających, że Rada Polityki Pieniężnej w 2024 roku nie obniży stóp ani razu i na poziomie ustalonym w październiku 2023 roku utrzymają się one przez kolejne miesiące bieżącego roku.
REKLAMA