REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Rok 2024 rozpoczął się kolejnymi, ważnymi zmianami dla polskich przewoźników, które przekładają się na wyższe koszty pracownicze, a wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec. Od lipca czeka nas druga podwyżka płacy minimalnej, która może oznaczać wzrost kosztów zatrudnienia kierowców blisko o 900 zł. Istnieją jednak pewne sposoby optymalizacji wynagrodzeń kierowców, dzięki którym mogą zyskać nie tylko przedsiębiorcy transportowi, ale również sami truckerzy, wykonujący przewozy za granicę. Jakie są najważniejsze zmiany w wynagrodzeniach kierowców i co mogą zrobić firmy, by jak najwięcej zaoszczędzić?
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Inelo z Grupy Eurowag na blisko 2 tysiącach kierowców zawodowych – aż 76 proc. z nich w ostatnich 6 miesiącach zastanawiało się nad zmianą pracy. Powód? Kwestie związane z wynagrodzeniem, chęć spędzania więcej czasu w domu czy problemy komunikacyjne z obecnym pracodawcą. Kierowcy zawodowi upominają się także o wzajemny szacunek w pracy, wywiązywanie się z obietnic, uczciwe rozliczanie zgodne z przepisami czy dostęp do nowoczesnego sprzętu. Z jakich innych powodów rozważają zmianę miejsca zatrudnienia i co jest dla nich kluczowe w codziennej pracy? I dlaczego tak ważne jest, żeby reagować na potrzeby kierowców, którzy w transporcie już są na wagę złota?
W dniu 7 lipca 2023 r. Sejm uchwalił ustawę o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym, która reguluje zasady delegowania kierowców wysłanych do pracy w Polsce, a także zmienia aktualne przepisy w obszarze ustawy o czasie pracy kierowców, które dotyczą wynagrodzeń pracowników wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe. Jakie są najważniejsze zmiany wynikające z tej ustawy? Jak przewoźnicy będą od tej pory rozliczać swoich kierowców i czy przedsiębiorcy mogą na tym zyskać? Na wszystkie pytania odpowiadają eksperci Inelo z Grupy Eurowag – Kamil Wolański i Łukasz Włoch.
ZUS walczy z nieuczciwymi firmami transportowymi. W związku z przypadkami nieuczciwych zachowań w firmach transportowych Zakład Ubezpieczeń Społecznych zdecydował się na podjęcie bardziej stanowczych kroków. Przewoźnicy muszą teraz udzielić odpowiedzi na szczegółowe pytania dotyczące swojej działalności oraz przesłać dokumenty związane z ustaleniem podstawy wymiaru składek. W wielu odnotowanych przez Grupę Inelo sytuacjach przewoźnicy otrzymali zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w związku z artykułem 123 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA