REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Znienawidzony podatek do likwidacji? To jest jak karanie Polaków za oszczędzanie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Znienawidzony podatek do likwidacji? To jest karanie Polaków za oszczędzanie
Znienawidzony podatek do likwidacji? To jest karanie Polaków za oszczędzanie
Infor

REKLAMA

REKLAMA

Podatek Belki, od lat uznawany za jedną z najbardziej niesprawiedliwych danin w polskim systemie podatkowym, może wkrótce zostać zreformowany lub nawet zlikwidowany. Nadchodzące zmiany zapowiedziane przez nowego Prezydenta RP Karola Nawrockiego i wspierane przez rząd to krok ku uldze dla milionów drobnych inwestorów i oszczędzających. Czy reforma przyniesie realne korzyści Polakom?

rozwiń >

Likwidacja podatku Belki? Prezydent Karol Nawrocki zapowiada konkrety

Podatek od zysków kapitałowych, potocznie nazywany podatkiem Belki, od lat wzbudza ogromne emocje wśród Polaków lokujących swoje oszczędności. Obecnie pojawiła się realna szansa na jego głęboką reformę, a być może nawet całkowitą likwidację. Nowo wybrany Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Karol Nawrocki, już w kampanii wyborczej deklarował, że jednym z jego pierwszych działań po objęciu urzędu będzie złożenie projektu ustawy znoszącej podatek Belki dla części dochodów kapitałowych.

REKLAMA

REKLAMA

Jak zapowiedział, projekt zostanie złożony już 6 sierpnia, czyli w dniu objęcia urzędu. Zakłada on zwolnienie z opodatkowania zysków kapitałowych do kwoty 140 000 zł rocznie. Taki krok ma być odpowiedzią na społeczne oczekiwania wobec państwa, które – jak twierdzą krytycy obecnych przepisów – karało obywateli za oszczędzanie.

Gotowy projekt w rękach ministra finansów. Decyzja tuż-tuż?

Zmiany w podatku Belki są już niemal gotowe do wdrożenia – potwierdził Dariusz Adamski, dyrektor Instytutu Finansów. W trakcie wystąpienia na Europejskim Kongresie Finansowym w Sopocie zaznaczył, że dokumentacja legislacyjna została opracowana i czeka na ostateczną decyzję ministra finansów Andrzeja Domańskiego.

„To tylko kwestia czasu, kiedy zostanie to oficjalnie ogłoszone” – mówił Adamski. Dodał również, że rząd planuje wzmocnienie programów długoterminowego oszczędzania, w tym Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK), poprzez dostosowanie polityki inwestycyjnej do aktualnych realiów gospodarczych.

REKLAMA

Reforma podatku Belki jeszcze przed wakacjami? Ministerstwo potwierdza prace

Minister Finansów Andrzej Domański poinformował, że jeszcze przed wakacjami resort planuje przedstawić kompleksowy projekt reformy podatku od zysków kapitałowych. Jak zaznaczył, celem jest ulga dla drobnych inwestorów i promowanie długoterminowego oszczędzania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„Pracujemy intensywnie nad zmianami. Propozycja musi być całościowa, obejmująca różne formy oszczędzania i inwestowania – od obligacji, przez lokaty, po akcje i fundusze inwestycyjne” – mówił Domański w rozmowie z Business Insider Polska.

Historia podatku Belki – od czasów Millera do dziś

Podatek Belki został wprowadzony w 2002 roku przez rząd Leszka Millera. Marek Belka, jako wicepremier i minister finansów, był bezpośrednio odpowiedzialny za jego powstanie. Początkowo danina obejmowała jedynie odsetki z lokat bankowych i depozytów, a stawka wynosiła 20%. W 2004 roku rozszerzono zakres na inwestycje giełdowe, a stawkę obniżono do 19%, która obowiązuje do dziś.

Jak mają wyglądać zmiany w 2025 roku?

Według odpowiedzi wiceministra finansów Jarosława Nenenmana na styczniową interpelację poselską, przygotowywana nowelizacja ustawy o PIT zakłada:

  • Zwolnienie z podatku zysków kapitałowych do corocznie ogłaszanego limitu – w 2025 roku miałoby to być 100 000 zł.
  • Zwolnienie obejmie m.in.:
    • odsetki z obligacji skarbowych z wykupem po co najmniej roku,
    • odsetki z lokat bankowych o terminie min. 12 miesięcy,
    • zyski z akcji, papierów wartościowych, funduszy inwestycyjnych, pochodnych instrumentów finansowych.

Projekt przeszedł już uzgodnienia wewnętrzne. Ostateczne decyzje mają zapaść po dokładnej analizie wszystkich elementów regulacji.

Dlaczego podatek Belki jest krytykowany?

Podatek Belki od początku był postrzegany jako hamulec dla oszczędzania i inwestowania. To zryczałtowany podatek dochodowy, który obejmuje wyłącznie zyski, a nie cały kapitał. Oznacza to, że jeśli obywatel zainwestuje środki np. w obligacje czy lokaty, od wypracowanych zysków zapłaci 19% podatku – nawet jeśli zyski te ledwo przekraczają inflację.

Podatek dotyczy m.in.:

  • lokat i depozytów bankowych,
  • obligacji skarbowych,
  • funduszy kapitałowych,
  • dywidend,
  • inwestycji giełdowych.

Mechanizm jego poboru różni się w zależności od rodzaju aktywów. W przypadku lokat i obligacji, podatek pobiera i odprowadza bank lub Ministerstwo Finansów. W przypadku akcji i funduszy – podatnik musi samodzielnie rozliczyć się z urzędem skarbowym.

Wpływy z podatku Belki rosną – rekordowe ponad 10 mld zł

Z danych resortu finansów wynika, że od stycznia do listopada 2024 roku wpływy z podatku Belki wyniosły 10,095 mld zł. Natomiast pełne zestawienie za zeszły rok będzie dostępne w marcu. Już jest oczywiste, że wpływy z pierwszych jedenastu miesięcy były o 11,3% wyższe niż w całym 2023 roku, kiedy wyniosły 9,069 mld zł. Do tego w ciągu jedenastu miesięcy zeszłego roku budżet państwa został wzmocniony z tytułu tego podatku kwotą o 75,5% wyższą niż w całym 2022 roku. Zdaniem radcy prawnego i doradcy podatkowego Marka Niczyporuka z kancelarii Ars Aequi, za wzrost wpływów odpowiada tryb życia Polaków, którzy ograniczają bieżące wydatki i trzymają pieniądze na kontach i lokatach. To właśnie zyski z tych między innymi źródeł opodatkowane są omawianą daniną.

"Taka sytuacja nie dziwi. W pandemii Polacy inwestowali wolne środki w obronie przed inflacją. Być może rok 2024 r. był takim czasem, w którym realizacja zysków miała większy wymiar. Wysoka inflacja w 2023 r. zachęcała Polaków do lokowania oszczędności w produkty chroniące wartość kapitału, m.in. w lokaty, obligacje czy fundusze inwestycyjne. Skoro w pierwszych jedenastu miesiącach 2024 r. wpływy wyniosły 10,095 mld zł, to na grudzień przypadnie dodatkowa część dochodów. Przyjmując ostrożne założenie, wpływy za ostatni miesiąc powinny stanowić ok. 7-10% rocznej sumy, a zatem łącznie mogą wynieść około 11 mld zł" – prognozuje mec. Niczyporuk.

Natomiast dr Kamil Zubelewicz, wykładowca Collegium Civitas, członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w latach 2016-2022, dodaje, że przyrosty agregatów monetarnych (czyli suma wartości gotówki w obiegu oraz depozytów bankowych o różnym stopniu płynności) sięgnęły 10%, czyli były wyraźnie szybsze niż w ostatnich latach. Ekonomiści obserwują stopniowy powrót tej dynamiki do poziomów sprzed pandemii. "Równocześnie po stronie czynników kreacji pieniądza odnotowujemy prawie 20% przyrosty aktywów zagranicznych netto. Połączenie tych czynników z generalnie wyższymi nominalnymi stopami procentowymi pozwoliło na wzrosty wpływów z podatku Belki" – wyjaśnia były członek RPP.

Czy reforma rzeczywiście ulży oszczędzającym?

Wszystko wskazuje na to, że podatek Belki zostanie albo znacząco złagodzony, albo częściowo zlikwidowany – szczególnie w przypadku drobnych inwestorów. Rząd zapowiada, że nowa polityka podatkowa będzie zachętą do oszczędzania, a nie jego karą.

Choć ostateczne rozwiązania poznamy dopiero po ich prezentacji, to zapowiedzi rządu i nowego Prezydenta RP stanowią realną szansę na przełom w podejściu do finansów osobistych Polaków.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Proszę mi wytłumaczyć, czym się różnię ja emerytka mająca najniższą emeryturę która w chwili śmierci męża miała skończone 55 od emerytki mającej tak samo niską emeryturę tylko że w chwili śmierci współmałżonka miała np. 54 lata?
Niepewna przyszłość dla świadczeń dla lekkiego i umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Godziwe świadczenia tylko dla stopnia znacznego?

Mamy (według zapowiedzi w Sejmie aż do nawet 2028 r.) prawie pewny brak waloryzacji dla takich świadczeń jak zasiłek pielęgnacyjny (od 2019 r.!), a także takie świadczenia jak dodatek dopełniający (do renty socjalnej) i dodatek do renty z tytułu niezdolności do pracy (projekt ustawy), które oparte są o niesamodzielność, a nie niepełnosprawność. Także w świadczeniu wspierającym samo orzeczenie o niepełnosprawności to za mało, aby je otrzymać. Potrzebny jest jeszcze poziom wsparcia (ocena samodzielności). Zestawienie tych zmian prowokuje do ważnego dla osób niepełnosprawnych pytania - "Czy w przyszłości będą coraz mniej ważne orzeczenia o niepełnosprawności w stopniu lekkim i umiarkowanym?"

AI w szkole: uczy szybciej i się nie męczy. Czy nauczyciel przyszłości będzie mentorem, a nie wykładowcą?

Wyobraźmy sobie ucznia, który w świecie przesyconym bodźcami cyfrowymi i nieustanną presją próbuje odnaleźć własną ścieżkę rozwoju. Jego edukacja coraz rzadziej przypomina tradycyjny model z podręcznikiem, tablicą i lekcją w 20-osobowej klasie, gdzie uwaga nauczyciela siłą rzeczy rozprasza się na wielu uczniów. W efekcie część z nich gubi wątek, a braki nadrabia na korepetycjach, które nierzadko pochłaniają nawet kilkanaście procent domowych budżetów. Nic więc dziwnego, że coraz więcej rodzin ma poczucie, iż szkoła sprowadza się do formalności, a faktyczna nauka odbywa się poza nią. Dlatego tak szybko rośnie znaczenie nowych modeli kształcenia. Edukacja coraz częściej odchodzi od dominacji tradycyjnych lekcji grupowych na żywo, zastępując je elastyczną nauką online - we własnym tempie i z większym naciskiem na ocenianie kształtujące zamiast podsumowującego. Taki model wymaga od uczniów większej samodyscypliny, planowania i odporności psychicznej. To jednak nie słabość, lecz przewaga - bo właśnie te umiejętności OECD w „Learning Compass 2030” oraz UNESCO w raporcie „Futures of Education” wskazują jako kluczowe kompetencje XXI wieku.Właśnie dlatego jednym z najcenniejszych zasobów, jakie można zaoferować młodemu człowiekowi, nie jest kolejna platforma czy aplikacja, lecz człowiek - mentor. To on potrafi dostrzec mocne strony ucznia, wesprzeć go w chwilach kryzysu i zainspirować do sięgania wyżej, niż sam miałby odwagę.

Uwaga! Ostrzeżenie przed fałszywymi SMS-ami z ZUS

Ostatnio lekarze otrzymują SMS-y z linkiem do rzekomej „aktualizacji” certyfikatu do wystawiania zwolnień lekarskich. ZUS ostrzega - to próba oszustwa!

REKLAMA

Urlop regeneracyjny dla każdego. Trzy miesiące płatnego wolnego po spełnieniu prostych warunków. Od kiedy będzie można korzystać?

Aż 3 miesiące wolnego co 7 lat. Z takiego uprawnienia mieliby skorzystać wszyscy pracownicy. Urlop regeneracyjny byłby rozwiązaniem na kształt urlopu zdrowotnego przysługującego nauczycielom, sędziom, czy policjantom.

W 2026 r. znowu wzrosną opłaty dla kierowców, niektóre nawet o 300% – podwyżki za badanie na stacjach diagnostycznych to był dopiero początek, rząd już szykuje kolejne

Nie tak dawno wzrosły opłaty na stacjach diagnostycznych za badania techniczne pojazdów mechanicznych. W przypadku samochodów osobowych podwyżka nastąpiła z kwoty 98 zł do 149 zł, a więc aż o ok. 50%. To jednak dopiero początek podwyżek dla kierowców – w I połowie 2026 r. planowane są podwyżki opłat związanych z rejestracją pojazdów i prawami jazdy. Jedna z opłat wzrośnie nawet o 300%. W jakich przypadkach trzeba będzie głębiej sięgnąć do kieszeni?

Nowe świadczenie: 500 plus dla małżeństw. Wypłaty od 5000 do 8000 zł, w zależności od liczby wspólnie przeżytych lat

Czy małżeństwa z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim otrzymają jednorazowe wsparcie finansowe od państwa? Trwają właśnie prace nad petycją dotyczącą tzw. „500 plus dla małżeństw” – nowego świadczenia, które miałoby docenić trwałość długoletnich związków. Senacka Komisja Petycji analizuje projekt ustawy przewidujący wypłaty od 5000 do nawet 8000 zł, zależnie od liczby wspólnie przeżytych lat.

Nowa dopłata 1200 zł dla seniorów po 60. i 65. roku życia. Od kiedy i na jakich zasadach?

Nowy bon energetyczny dla seniorów może odmienić sytuację osób najbardziej narażonych na wysokie rachunki za prąd i ogrzewanie. Rząd zapowiada, że wsparcie wyniesie nawet 1200 zł rocznie. Kiedy pierwsze wypłaty? Co warto wiedzieć o zasadach programu.

REKLAMA

30,50 brutto: ile to netto? Umowa zlecenie 2025 i 2026

Za wykonanie umowy zlecenia nie można płacić mniej niż 30,50 zł brutto na godzinę. Jaka jest stawka netto czyli ile na rękę otrzyma zleceniobiorca? W 2026 r. będzie to 31,40 zł brutto. Udostępniamy kalkulator umowy zlecenia.

Po 50 roku życia pracownicy mają prawo do tego świadczenia. Minimum to 1800 złotych, a przeciętnie ponad 4100 złotych brutto

Po 50 roku życia ta grupa pracowników ma prawo do szczególnego świadczenia. Jego wysokość zaczyna się od 1800 złotych, a przeciętnie wynosi ponad 4100 złotych. To szczególnie ważne dla osób, które obawiają się o trwałość swojego zatrudnienia. Jak się o nie ubiegać?

REKLAMA