Grzegorz Prigan
Dołącz do grona ekspertówMediacja, której nikt naprawdę nie chce - czyli jak państwo polskie płaci za wojnę zamiast za pokój
19.12.2025
W polskim wymiarze sprawiedliwości mediacja jest jak obietnice reformy sądów: wszyscy są „za”, dopóki nic realnie nie trzeba zmieniać. Od kilkunastu lat słyszymy, że „mediacja odciąży sądy”, „zbuduje kulturę dialogu” i „będzie alternatywą dla wieloletnich procesów”. Na poziomie deklaracji wszystko się zgadza. Na poziomie liczb wygląda to znacznie gorzej - pisze adwokat Grzegorz Prigan.
Wrocław bogate miasto z biednym myśleniem. Kto naprawdę utrzymuje stolicę Dolnego Śląska?
19.12.2025
Wrocław nie jest biednym miastem. To bogate miasto, które funkcjonuje jak ktoś z wysoką pensją i stałym debetem na rachunku: zarabia dużo, ale w praktyce cały czas żyje „na styk” i regularnie dopłaca do własnej codzienności długiem.
REKLAMA
Twierdza Wrocław bez tarczy. Jak miasto stało się bazą NATO, ale nikt nie pomyślał o ludziach
15.12.2025
Historia zna już jedno hasło: Festung Breslau - twierdza Wrocław, miasto zamienione w punkt oporu bez oglądania się na los cywilów. Dziś nie ma wojny i nikt nie buduje barykad na ulicach, ale w dziwnie znajomy sposób Wrocław znowu staje się twierdzą. Tym razem logistyczną bazą NATO. Różnica jest taka, że dziś mieliśmy czas, aby pomyśleć o bezpieczeństwie mieszkańców. I nie zrobiliśmy z tym nic.
W polskich fabrykach trwa cichy eksperyment: jeśli pracownicy chcą podwyżki, zawsze można ich zastąpić tańszymi pracownikami z Azji czy Afryki. W Excelu wszystko się zgadza. Problem w tym, że coraz mniej zgadza się w państwie, wspólnocie i relacjach społecznych.
REKLAMA
Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.
Rząd planuje wprowadzić 15 stałych stref zakazu lotów nad największymi polskimi miastami. Zamiast europejskiego U-space dostaniemy uznaniowe decyzje prezydentów i papierowe wnioski o każdy lot dronem. W efekcie bezpieczeństwo nie wzrośnie, za to innowacje i gospodarka danych mogą zostać skutecznie sprowadzone do poziomu gruntu.
Polska nie potrzebuje kolejnych deklaracji o nowoczesności. Potrzebuje decyzji, które naprawdę zmieniają kraj. Szybka Kolej Miejska Wrocław (SKM Wrocław) jest jedną z nich – logiczną, policzalną i gotową do realizacji inwestycją, która może w ciągu dekady spiąć gospodarkę zachodniej Polski w jednolity organizm.
Spór o odmowę powołania sędziów przez prezydenta odsłania prostą prawdę, której w debacie publicznej próbuje się nie zauważać: jeśli twierdzimy, że głowa państwa musi automatycznie zaakceptować każdy wniosek KRS, to konsekwentnie powinniśmy uznać, że premier ma obowiązek akceptować każdy wniosek swoich ministrów. A to prowadziłoby do wniosku, że państwo ma nie szefa rządu, lecz operatora pieczątek. Logika ustroju nie działa wybiórczo. Albo obowiązuje wszystkich, albo nikogo - pisze adwokat Grzegorz Prigan.
Wrocław nie mieści się już w sobie. Oficjalnie żyje w nim 670 000 mieszkańców, ale w rzeczywistości – według badań miasta i uniwersytetu – blisko 900 000. To różnica, która decyduje o wszystkim: o liczbie szkół, o subwencjach, o liniach tramwajowych i o tym, ile karetek może ruszyć w drogę. Przez statystyczne złudzenie miasto wygląda na mniejsze, niż jest. A państwo udaje, że tego nie widzi.
Jeśli każde dziecko w Polsce straciło jeden rok edukacji przez wadliwe decyzje resortu, to nie mówimy o reformie, lecz o krzywdzie narodowej – wartej ponad 15 miliardów złotych. Waldemar Żurek zapowiada pozwy wobec sędziów, którzy – jego zdaniem – „nie są sędziami” i powinni odpowiadać własnym majątkiem. Wreszcie ktoś głośno mówi o osobistej odpowiedzialności za decyzje publiczne. Problem w tym, że pan Żurek patrzy jedynie tam, gdzie politycznie wygodnie. Jeśli naprawdę chcemy rozmawiać o odpowiedzialności za wyrządzanie krzywdy, to nie w sądach, lecz w Ministerstwie Edukacji trzeba jej szukać - pisze adwokat Grzegorz Prigan.
Nie czekaj, aż szpital trafi na OIOM finansów. Nowa ustawa nakazuje program naprawczy dopiero po stracie przekraczającej 1%, ale kto zwleka do tego momentu, ryzykuje terapię przymusową. Dyrektor, który wcześniej sięgnie po narzędzia „pre-naprawcze”, ma szansę poprawić wynik własnym tempem, bez ustawowej kroplówki i kwartalnych raportów. Nowe przepisy dotyczące programów naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych komentuje adwokat Grzegorz Prigan.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej milczy, gdy tu i teraz, na naszych ulicach, uprawiane jest współczesne niewolnictwo. Nie gdzieś daleko, nie w obozach pracy czy na plantacjach, ale w centrum Wrocławia, Warszawy i Krakowa. Tysiące młodych ludzi – imigrantów, studentów, desperatów – jeździ na „rowerach”, które rowerami już dawno nie są, wozi jedzenie bez badań sanitarnych, pracuje bez umów i bez ubezpieczenia. Algorytm przydziela im zlecenia, flotowiec odbiera połowę zarobku, a państwo odwraca wzrok.To nie jest „innowacja”. To nie jest „elastyczny rynek pracy”. To jest systemowy wyzysk, ubrany w kolorowe aplikacje i slogany o nowoczesności. Współczesne niewolnictwo – tyle że w białych rękawiczkach – pisze adwokat Grzegorz Prigan.

