REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Na giełdach strach wygrywa z chciwością

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

REKLAMA

Motorem rynków finansowych jest delikatna równowaga strachu i chciwości, lecz obecnie szala gwałtownie przechyla się na stronę strachu.

Obserwując krajobraz po niedawnych gwałtownych tąpnięciach widzimy coraz wyraźniej, że niektóre elementy świata finansowego przechodzą zbiorowy kryzys zaufania.

REKLAMA


Dziś główne pytanie w tej grze o duże pieniądze brzmi: czy sprawna akcja banku centralnego USA potrafi szybko uspokoić te drgania - czy może obecny kryzys zaufania przerodzi się w o wiele głębszy proces oczyszczania rynku finansowego ze słabych podmiotów.

Zaczęło się w USA

Wszystko zależy od owej równowagi. Turbulencje ostatnich dni mają korzenie w wydarzeniach z poprzednich miesięcy, kiedy okazało się, że w USA ryzykowne kredyty udzielane kredytobiorcom „niespełniającym najwyższych kryteriów” (subprime), czyli często po prostu mało wiarygodnym, wcale nie są dobrym interesem.

REKLAMA

To godzi w inwestorów finansowych, ponieważ w ostatnich latach banki, ogarnięte szałem wynalazczości, tworzyły na bazie kredytów klasy subprime prze- różne instrumenty finansowe, sprzedawane na całym świecie. Gdy ryzykowni kredytobiorcy przestali spłacać zadłużenie, wartość papierów związanych z tymi kredytami spadła na łeb, na szyję, uderzając po kieszeni inwestorów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Gdyby choroba zaatakowała tylko segment ryzykownych hipotecznych kredytów, stanowiący niewielką część całego światowego finansowego systemu, można by uznać, że nic wielkiego się nie stało - poboli i przestanie. Niestety, do tego, co zdarzyło się w ubiegłym tygodniu, doszło dlatego, że sprawa kredytów subprime uwolniła groźniejszą siłę: zaniepokojenie działaniem współczesnego systemu finansów.

Niechęć do transakcji

Niegdyś, gdy banki trzymały udzielane kredyty w ręku - we własnych księgach - wiadomo było, kto stracił, gdy dłużnik okazał się niesolidny. Natomiast dziś, gdy kredyty w nowych opakowaniach sprzedaje się na całym świecie, niepodobna zdiagnozować, gdzie boli. Nic dziwnego - przecież świat nie przeżył dotąd cyklu kredytowego, który pozwolił przetestować tego rodzaju nowinki finansowe.

Na system finansowy padł blady strach. Skutek: coraz większa nerwowość banków we wzajemnych transakcjach.

Na przykład, według krążących ostatnio pogłosek, niektóre banki europejskie mają problemy z finansowaniem kanałów inwestowania w papiery wartościowe powiązane z kredytami hipotecznymi (w żargonie branży tzw. conduits emitujących papiery komercyjne zabezpieczone aktywami - asset-backed commercial paper - ABCP).

Panika wokół ABCP utrudnia europejskim bankom pozyskiwanie krótkoterminowych kapitałów i napędza oprocentowanie kredytów jednodniowych na rynkach pieniężnych. To z kolei uruchomiło niebezpieczną, samonapędzającą się spiralę w dół: w sytuacji, gdy banki przestają udzielać sobie wzajemnie kredytów, oprocentowanie jednodniowych kredytów skoczyło, potęgując nerwowość banków.

Powtórka z załamania

Równocześnie inwestorzy, którzy ponieśli straty na papierach wartościowych subprime, z konieczności sprzedają inne lokaty: papiery związane z kredytami dla spółek albo wręcz z akcjami. To powoduje spadek cen - i zmusza kolejne orga-nizacje zarządzające inwestycjami do sprzedaży.

Oczywiście, ten niepożądany cykl nie jest niczym niezwykłym: podobne schematy często występują podczas dekoniunktury na rynkach wierzytelności. Zdaniem wielu uczestników rynku obecne nastroje najbardziej przypominają te z 1998 r., gdy nastąpiło załamanie funduszu hedgingowego Long Term Capital Management.

Istotnie, wówczas także miały miejsce gwałtowne - i pozornie irracjonalne - wahania rynków, wywołane pośpiesznym upłynnianiem aktywów przez LTCM i innych, a inwestorzy czepiali się liny kredytu, usiłując zidentyfikować źródło bólu. Podobnie jak dziś, w 1998 r. wahania rynków były tym silniejsze, że wszystko to działo się w sierpniu, gdy wiele banków cierpi na niedobory kadrowe.

Na szczęście tym razem brak konkretnych dowodów na to, że którejś z wielkich instytucji grozi implozja w stylu LTCM (chociaż i na ten temat krążą gorączkowe pogłoski - czemu trudno się dziwić). Ubiegłotygodniowe załamanie płynności może się okazać krótkotrwałe.

Gorące lato

Do pocieszających wiadomości wypada zaliczyć fakt, że banki centralne pokazały, iż są przygotowane do nietypowych działań obliczonych na uspokojenie rynków. Co najważniejsze, gospodarka i perspektywy wzrostu są w dobrym stanie. To powinno wcześniej czy później skłonić uczestników rynku do ponownego skoncentrowania się na chciwości.

Niemniej, dopóki inwestorzy nie wiedzą, kogo właściwie obciążają straty na kredytach, dominować będzie strach.

Tłum. E.G.

Gillian Tett

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jakich informacji może żądać rada pracowników?

W wielu przypadkach pracodawcy zastanawiają się, czy i jakie informacje muszą, a jakie mogą być – jeżeli taką wolę wykaże zarząd – przekazane radzie pracowników. Artykuł prezentuje najważniejsze przepisy i przykłady dobrych praktyk.

Ulga mieszkaniowa w nowej odsłonie od 2026 r. Kto zyska, a kto straci na projekcie Ministerstwa Finansów?

Rząd szykuje podatkową rewolucję, która odczują zarówno właściciele mieszkań, jak i przedsiębiorcy. Ministerstwo Finansów opublikowało projekt ustawy wprowadzającej szerokie zmiany – od zasad korzystania z ulgi mieszkaniowej, przez rozliczanie leasingu i amortyzacji, aż po warunki ulgi IP Box. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku i już dziś budzą duże emocje, bo dla jednych oznaczają korzyści, a dla innych – poważne ograniczenia.

Od stycznia wzrośnie nie tylko płaca minimalna. Te świadczenia też pójdą w górę

Ci, którzy muszą wyżyć z minimalnej pensji cieszą się z podwyżki, którą dostaną od nowego roku. Jednak ten medal ma dwie strony. Podwyżka najniższej krajowej o ból głowy przyprawia przedsiębiorców, bo uruchamia efekt domina. Chodzi nie tylko o większe koszty zatrudnienia. Razem z najniższą krajową w górę szybują i inne wskaźniki, dotyczące nie tylko wysokości składek ZUS, ale także między innymi odpraw czy odszkodowań.

Senat: Komornik łatwiej sprzeda Twoje mieszkanie. Jak nie dasz rady z kredytem

Zasadą staje się bowiem licytacja elektroniczna nieruchomości przez komornika. Ustawa nowelizująca odpowiednio kodeksu postępowania cywilnego jest w Senacie.

REKLAMA

Akademia Wsparcia: bezpłatne szkolenia dla samorządów o nowych standardach opieki nad dziećmi do lat 3

W ramach ogólnopolskiego programu „Akademia Wsparcia – krajowy system wspierania rozwoju opieki wczesnodziecięcej w Polsce 2024–2026” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz partnerzy wojewódzcy zapraszają przedstawicieli gmin i powiatów na szkolenia dotyczące nadzoru i kontroli nad instytucjami opieki nad dziećmi do lat 3. Zajęcia odbywają się w całym kraju, a udział jest bezpłatny.

Pracownik nie przychodzi do pracy - co robić? Jak go zwolnić?

Jeśli pracownik nie przychodzi do pracy nie wywiązuje się ze swoich podstawowych obowiązków. Pracodawca może nałożyć na niego kary porządkowe. Jak go zwolnić? Znaczenie ma tutaj rodzaj nieobecności. Jeśli jest usprawiedliwiona, pracodawca posłuży się inną podstawą prawną, a jeśli jest nieusprawiedliwiona, może zwolnić go dyscyplinarnie.

Kancelaria, która słucha i sprzedaje - jak budować nowoczesną markę w zgodzie z wartościami?

Marketing kancelarii to nie fast food. Budowanie marki kancelarii to proces na lata. Przemyślana i wdrażana na bieżąco strategia, długoterminowe i krótkoterminowe plany, odpowiednio dobrane narzędzia - brzmi jak wyzwanie. Czy to się opłaca?

Minimum 3062 zł brutto miesięcznie. Nowa ustawa zmienia zasady gry – koniec darmowych staży?

„Zobowiązanie organizatora stażu do wypłacania miesięcznego świadczenia pieniężnego dla stażystów, ustalanego w wysokości minimalnej równej 35% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim kwartale (obecnie około 3062 zł brutto)” - taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o stażach. Co jeszcze nowego czeka stażystów?

REKLAMA

Punkty 5, 6, 7 i 8 w orzeczeniu o niepełnosprawności – co oznaczają i jak je zdobyć w 2025 r.

Brak jednego zapisu w orzeczeniu o niepełnosprawności może oznaczać stratę kilku tysięcy złotych rocznie. To właśnie punkty 5, 6, 7 i 8 w części "Wskazania do ulg i uprawnień" decydują o dostępie do świadczeń, ulg podatkowych, sprzętu medycznego czy usług opiekuńczych. W 2025 roku ich znaczenie jeszcze wzrosło, ponieważ weszły w życie nowe przepisy oraz rekomendacje dla komisji orzekających. Sprawdź, co oznaczają poszczególne punkty, jak je zdobyć i jak działać, jeśli w Twoim orzeczeniu któregoś z nich brakuje.

Ostrzeżenie ZUS przed oszustami: wygląda jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing

ZUS ostrzega ubezpieczonych przed oszustami, którzy wysyłają fałszywe wiadomości e-mail. Wygląda to jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing. Może skutkować kradzieżą danych osobowych, haseł i przejęciem kontroli nad komputerem, także kont bankowych ofiary.

REKLAMA