REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Naruszenie prawa przy zakupie działek nie przekreśla uwłaszczenia

Subskrybuj nas na Youtube
fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Członek spółdzielni mieszkaniowej, który wybudował dom jednorodzinny z własnych środków, może domagać się przeniesienia na niego prawa własności tego domu także wtedy, gdy spółdzielnia naruszyła prawo przy nabywaniu gruntu - uznał Sąd Najwyższy.

Wyrok Sądu Najwyższego dotyczy długoletniego sporu między Andrzejem B. a Wojskową Spółdzielnią Domów Jednorodzinnych "Barbakan".

REKLAMA

Andrzej B. zawarł w 1996 r. ze spółdzielnią umowę przedwstępną o budowę domu jednorodzinnego z własnych środków i wpłacił zaliczkę na koszty jej działania. W 1997 r. spółdzielnia nabyła od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej prawo użytkowania wieczystego do gruntu, na którym miał być wybudowany m.in. dom Andrzeja B.

Zgodnie z ówczesnymi przepisami, Agencja mogła sprzedać spółdzielni w trybie bezprzetargowym, praktycznie bezpłatnie, jeżeli wszyscy jej członkowie należeli do osób mających prawo do kwatery stałej w rozumieniu ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych. O tym, że wszyscy członkowie mają takie prawo, zapewnił przy nabywaniu gruntu prezes tej spółdzielni.

Andrzej B. nie był jednak żołnierzem ani pracownikiem wojska. Było to sprzeczne z oświadczeniem, które wcześniej złożył prezes spółdzielni i dlatego przeciwko prezesowi zostało wszczęte postępowanie karne.

REKLAMA

Andrzej B. dom wybudował, ale spółdzielnia odmawiała przyznania mu spółdzielczego własnościowego prawa do domu jednorodzinnego. Potem, po likwidacji możliwości przyznawania takich praw, nie godziła się na przeniesienie na Andrzeja B. prawa własności. Odmowę uzasadniała tym, że Andrzej B., jako niemający prawa do kwatery stałej, nie może nabyć prawa do działki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W końcu, w lutym 2002 r., spółdzielnia zawarła z Andrzejem B. porozumienie, określające warunki, po których spełnieniu miał on uzyskać prawo własności. Do tego nabycia jednak nie doszło.

W 2009 r. Andrzej B. złożył pozew do sądu. Żądał, by sąd zobowiązał spółdzielnię do przeniesienia na niego prawa własności domu.

Wygrał w sądach I i II instancji. Jako podstawę sądy przyjęły tu art. 52 pkt 3 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Przepis ten odnosił się do spółdzielczych własnościowych praw do domu jednorodzinnego istniejących w dniu wejścia w życie tej ustawy, tj. w kwietniu 2001 r. Zobowiązywał on spółdzielnie, by po rozliczeniu kosztów budowy i wkładów budowlanych, przeniosły na swoich członków własność przydzielonych im domów wraz z prawami do działek.

Spółdzielnia złożyła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, a ten wyrokiem z 17 listopada 2011 r. (sygn. III CSK 30/11) uchylił wyrok II instancji i przekazał mu sprawę go ponownego rozpoznania.

SN stwierdził, że art. 52 pkt 3 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych nie może być podstawą wyroku w sprawie Andrzeja B., skoro dotyczy praw własnościowych do domów jednorodzinnych przysługujących w chwili wejścia tej ustawy w życie. Andrzej B. nigdy takiego prawa nie uzyskał. Zdaniem SN - w świetle tego przepisu - umowa przedwstępna, jaką zawarł ze spółdzielnią w 1996 r., nigdy nie dawała mu roszczenia o ustanowienie takiego prawa.

"Nie oznacza to jednak, że roszczenie Andrzeja B. wobec spółdzielni jest nieuzasadnione" - stwierdził sędzia Dariusz Zawistowski, uzasadniając werdykt SN. Sędzia zauważył, że statut spółdzielni nie ograniczał członkostwa do osób mających prawo do kwatery wojskowej, a skoro tak, to sposób nabycia gruntu przez spółdzielnię nie ma wpływu na jej stosunki z Andrzejem B. jako członkiem spółdzielni. Nie może być powodem odmowy przeniesienia na niego własności.

Sądy - tłumaczył sędzia Zawistowski - przyjmując jako podstawę wyroku art. 52 pkt 3, nie rozważyły skutków porozumienia zawartego w lutym 2002 r. "Porozumienie podpisały obie strony. Prawdopodobnie spowodowało ono powstanie pewnych zobowiązań po stronie spółdzielni, stosownie do przepisów kodeksu cywilnego" - mówił sędzia.

Jeżeli byłoby inaczej i jeśli istnieje luka w prawie, czyli brak konkretnego przepisu, na którym Andrzej B. mógłby oprzeć swoje roszczenie, to - zdaniem SN - możliwe jest uwzględnienie jego żądania na podstawie innych przepisów stosowanych w drodze analogii.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rząd chce zakazać sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Branża alarmuje: to cios w małe firmy

Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Projekt ustawy podzielił opinię publiczną. Lekarze mówią o konieczności walki z alkoholizmem, a przedsiębiorcy ostrzegają przed stratami i dyskryminacją. Sprawdzamy, co naprawdę oznaczają planowane zmiany i kto na nich straci.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

Bon senioralny, najem senioralny i nowy program pobytu dziennego - 3 filary, które mają zbudować solidny fundament pod przyszłość polityki senioralnej w Polsce

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Karta sportowa to twój benefit? Pamiętaj, że to przychód, a z podatku musisz rozliczyć się sam. Wiele osób o tym zapomina, a to oznacza kłopoty

Karta sportowa to jeden z najbardziej popularnych benefitów, na który można liczyć nawiązując współpracę. Jednak każda uzyskana korzyść ma swoje konsekwencje podatkowe. Korzystający często o tym zapominają i wpadają w kłopoty.

REKLAMA

Nowy podatek od... skróconego czasu pracy. 6 [zamiast 8] godzin pracy dziennie, 3-dniowy weekend albo dodatkowe dni urlopu, bez zmniejszenia wynagrodzenia, ale to wszystko – nie bez podatku

„Skrócony czas pracy – to się dzieje” to nowy program pilotażowy MRPiPS, w ramach którego przedsiębiorcy (i nie tylko) z całej Polski będą mogli skrócić czas pracy swoich pracowników (bez obniżania im wynagrodzenia), a to wszystko zostanie sfinansowane w ramach dotacji pochodzącej z Funduszu Pracy. Okazuje się jednak, że ze skróceniem czasu pracy do 4 (zamiast 5) dni w tygodniu albo do 6 lub 7 (zamiast 8) godzin dziennie bądź z wprowadzeniem dodatkowych dni urlopu, może wiązać się konieczność zapłaty... podatku dochodowego.

Sąd Najwyższy zajmie się sprawą pracowniczych szczepień na COVID-19. Czy można było nakazać szczepienie, czy można było żądać zaświadczeń, czy można było rozwiązać umowę?

Skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zajmie się w najbliższym czasie rozstrzygnięciem ciekawego zagadnienia prawnego. Chodzi o to, czy w czasie epidemii pracodawcy mieli prawo domagania się podania przez pracownika danych wrażliwych obejmujących informację dotyczącą odbycia albo braku szczepienia na Covid-19, bądź domagania się złożenia zaświadczenia o przeciwwskazaniach do odbycia szczepienia. Czy brak tych danych mógł być podstawą zwolnienia pracownika jednostki medycznej? Wszystko to będzie rozważał SN na skutek wątpliwości składu trzyosobowego SN, do którego trafiła skarga kasacyjna, na skutek sporu między pracownikiem a pracodawcą w związku z rozwiązaniem umowy o pracę, z powodu braku szczepienia na COVID-19 i utratę zaufania do pracownika.

Oddają mieszkanie w zamian za dożywotnią rentę. Tyle pieniędzy dostają co miesiąc

Coraz wyższe rachunki za prąd, za ogrzewanie, coraz droższa żywność i leki, które kosztują majątek. Polskim emerytom coraz trudniej wiązać koniec z końcem. To dlatego niektórzy z nich decydują się na oddanie mieszkania w zamian za dożywotnią rentę? Jak na tym wychodzą. Ile wynosi comiesięczny zastrzyk gotówki, który trafia na ich konto?

Cyfrowe nawyki w pracy i w życiu osobistym: czy technologia nas zbliża, czy może oddala?

W dobie pracy zdalnej, cyfrowych komunikatorów i automatyzacji procesów biznesowych coraz częściej kontakt zawodowy sprowadza się do wiadomości tekstowych, powiadomień czy potwierdzeń, a prawdziwa rozmowa zostaje odsunięta na dalszy plan. Dzień Bez Maila, "święto" nietypowe, które było obchodzone 24 października, stało się symboliczną okazją, by zatrzymać się na moment, przemyśleć swoje cyfrowe nawyki i zadać pytanie: czy technologia nas zbliża, czy może oddala?

REKLAMA

Nie pozwól, by niezrealizowane świadczenie w postaci pieniędzy z ZUS po bliskim zmarłym przepadło

Wielu Polaków nie wie, że po śmierci bliskiej osoby można otrzymać pieniądze, które zmarły miał jeszcze do odebrania z ZUS. To tzw. niezrealizowane świadczenie – czyli należność, której osoba uprawniona nie zdążyła pobrać przed śmiercią. Warto sprawdzić, komu i na jakich zasadach przysługuje ta wypłata.

Obligacje skarbowe (oszczędnościowe) - w listopadzie 2025 r. kolejne cięcie oprocentowania. Do końca października można jeszcze kupić obligacje z wyższymi odsetkami

Po obniżkach oprocentowania obligacji skarbowych (detalicznych - oszczędnościowych) w maju, czerwcu, sierpniu i październiku 2025 r. - w listopadzie kolejny raz w tym roku Ministerstwo Finansów tnie (o 0,25 pkt proc.) odsetki nowych emisji tych obligacji.

REKLAMA