Najnowsza mapa trendów 2021, opublikowana przez Infuture Institute, nie pozostawia złudzeń. Wśród największych trendów społecznych na najbliższe lata będzie srebrne tsunami. Liczba seniorów rośnie rokrocznie, a przeciętny czas życia wydłuża się. Od lat coraz więcej mówi się o srebrnej gospodarce, produktach i usługach profilowanych pod kątem seniorów. Inicjatywy senioralne rosną jak grzyby po deszczu i mają odzwierciedlenie m.in. w telekomunikacji, turystyce, edukacji ale też na rynku nieruchomości. Część z nowych trendów przychodzi do nas z zagranicy. Czy zagoszczą na dobre?
Rynek najmu. Ubiegły rok nie był dobrym okresem dla osób czerpiących zyski z najmu mieszkań. Lockdown wywołany pandemią Covid-19 sprawił, że studenci zostali zmuszeni do nauki zdalnej i w zdecydowanej większości powrócili do rodzinnych domów. Zresztą, tak samo jak wielu pracowników z zagranicy, którzy na co dzień mieszkali i zarabiali w Polsce. Z powodu obostrzeń musieliśmy również zrezygnować z wakacyjnych planów. Oznacza to, że w zeszłym roku także oferowanie lokum w najmie krótkoterminowym nie było inwestycją, która przyniosłaby pożądany zwrot. W konsekwencji popyt na mieszkania na wynajem znacznie się zmniejszył. Właściciele takich nieruchomości stanęli przed koniecznością zdecydowanego obniżenia kosztów najmu lub pozbycia się lokalu, który przestał przynosić zysk, co nie było łatwe przy zwiększonej podaży w korona-kryzysie. A jaki będzie rok 2021 dla rynku najmu? Czy będzie się opłacało kupić mieszkanie na kredyt w celach inwestycyjnych?
W listopadzie 2020 r. trzyosobowa rodzina płaciła za energię średnio o 11,7 proc. więcej niż przed rokiem – wynika z zestawienia przygotowanego przez HRE Investments na podstawie danych GUS. Od stycznia 2021 r. ceny ponownie wzrosną. Zgodnie z nowymi taryfami zatwierdzonymi przez URE sprzedawcom energii gospodarstwa domowe zapłacą rachunki wyższe o ok. 3,5 proc. miesięcznie. Nową pozycją, która pojawi się od stycznia na rachunkach za energię, będzie też opłaca mocowa, która dla przeciętnego gospodarstwa domowego wyniesie ponad 10 zł miesięcznie. Co istotne, gospodarstwa domowe nie mają też co liczyć na zapowiadane wcześniej przez rząd rekompensaty za wzrost cen energii, bo Ministerstwo Klimatu i Środowiska wycofało się z tego pomysłu. Ile zapłacimy za prąd w 2021 roku?
Wiele osób marzy o własnych czterech kątach, często nie biorąc pod uwagę konsekwencji, jakie niesie ze sobą zakup nieruchomości. W wielu przypadkach najem mieszkania może okazać się bardziej opłacalną opcją, jednak jeśli ma się taką możliwość, warto wziąć pod rozwagę także jego zakup. Eksperci z agencji Nowodworski Estates analizują najważniejsze wady i zalety obu rozwiązań i podpowiadają, które i kiedy wybrać.
Chcemy dać lokatorom możliwość wyboru między stabilnym najmem, bez wiązania się z bankiem wieloletnim kredytem, a zakupem mieszkania na własność - mówi PAP wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Do Sejmu trafił pakiet zmian w ustawach mieszkaniowych i nowelizacja Prawa budowlanego przygotowane przez Ministerstwo Rozwoju. Chodzi przede wszystkim o społeczną część pakietu mieszkaniowego, która czeka teraz na rozpatrzenie przez posłów. Dzięki nowym przepisom, samorządy mają dostać więcej pieniędzy na budowę mieszkań dla osób o mniej zasobnych portfelach. "Uzyskają również merytoryczne – a kiedy będzie to potrzebne, także finansowe – wsparcie z Krajowego Zasobu Nieruchomości" - wskazała Emilewicz.
Około 23 tys. osób w całej Europie korzysta z colivingu. Ten nowy trend to odpowiedź na szybko zaludniające się miasta i rosnący problem samotności. – Oferujemy nie tylko przestrzeń do mieszkania, lecz także miejsce, gdzie ludzie mogą budować społeczność i spędzać wspólnie czas – mówi Marta Telenda z firmy Colivia, która planuje stworzyć sieć colivingów w największych polskich miastach. Pierwsze tego typu apartamenty, które mają być czymś więcej niż prywatne akademiki lub apartamentowce, powstały już w Poznaniu. W Polsce jest to dopiero raczkujący rynek, więc dziś wśród klientów dominują cudzoziemcy – studenci, przedsiębiorcy czy podróżujący nad Wisłę w sprawach służbowych.
Mniej więcej 15 proc. Polaków mieszka w wynajmowanym mieszkaniu, z czego ok. 5 proc. płaci czynsz rynkowy. To niewiele w porównaniu z krajami Europy Zachodniej, gdzie z wynajmu mieszkania korzysta około 40–45 proc. społeczeństwa. Jak podkreśla Sławomir Imianowski z Resi4Rent, w Polsce wciąż preferowany jest zakup mieszkania na własność, ale coraz więcej młodych ludzi dostrzega zalety wynajmu. Tym bardziej że spowodowany pandemią kryzys zwiększył w społeczeństwie poziom niepewności finansowej. W ostatnich miesiącach chętni na najem szukają lokali z balkonem i ogródkiem, które zostały szczególnie docenione w okresie izolacji.