REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Długi lokatorów coraz większe, administratorzy jednak niechętnie zgłaszają ich do rejestru dłużników

Przeciętna trzyosobowa rodzina w Polsce wydaje miesięcznie już ponad 1,3 tys. zł na utrzymanie i prowadzenie domu - coraz więcej gospodarstw domowych na to nie stać, stąd problemy
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Administratorzy mieszkań narzekają na zaległości w opłatach ze strony właścicieli i lokatorów mieszkań. Przez tych niesolidnych cierpią pozostali, niejako kredytujący dłużników – brakuje pieniędzy na bieżące remonty i inne tego typu wydatki.

Praktyka pokazuje, że najbardziej dyscyplinująco na zalegających z opłatami działa wpisanie do rejestru dłużników, decyduje się na to jednak niewielu administratorów.

REKLAMA

Administratorzy straszą lokatorów zamiast dyscyplinować

REKLAMA

Jak wskazuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, obecnie do Krajowego Rejestru Dłużników – KRD, wpisanych jest blisko 19 tys. nierzetelnych lokatorów, zadłużonych na 280 mln zł. Średni dług mieszkaniowy to 15 tys. zł.

– Musimy wziąć jednak pod uwagę, że jest to tylko wierzchołek góry lodowej całego zadłużenia czynszowego Polaków, które z różnych względów nie trafia w ogóle do KRD. Administratorzy wspólnot, spółdzielni mieszkaniowych i TBS-ów nie korzystają w pełni z dostępnych narzędzi windykacyjnych i jeśli już wpisują dłużników do rejestru, to często robią to dopiero po uzyskaniu tytułu wykonawczego – wyjaśnia Adam Łącki.

Jak dalej wyjaśnia ekspert, nieco chętniej robią to zakłady gospodarki komunalnej i mieszkaniowej, rozumiejąc, że nierzadko w wielu przypadkach jest to jedyny sposób, by zmotywować opieszałego lokatora do spłaty swoich zaległych zobowiązań. Niestety zwlekanie z wpisem do KRD sprawia, że taki dług jest już bardzo mocno przeterminowany i szanse na odzyskanie należności maleją.

REKLAMA

Najczęściej nieuczciwych najemców wpisują administratorzy nieruchomości ze Śląska. Tamtejsze długi wynoszą 122 mln zł i ma je 6,6 tys. osób. Rekordowy dług, na ponad pół miliona zł, należy jednak do mężczyzny z Opola. Pod względem płci liczba niesolidnych dłużników rozkłada się po połowie, choć to kobiety notują nieco wyższe łączne zadłużenie (147 mln zł wobec 133 mln zł).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Szacujemy, że rzeczywiste zadłużenie czynszowe jest kilkakrotnie większe od tego, co trafia do Krajowego Rejestru Długów. Niedawno zsumowaliśmy opublikowane dane o zadłużeniu lokatorów w pięciu losowo wybranych miastach średniej wielkości. Łącznie to 177 mln zł, z tego 34,3 mln zł zostało wpisanych do KRD – mówi Adam Łącki.

To zaledwie jedna piąta. Można się tylko domyślać, że zarządcy próbują własnych metod windykacyjnych, które niestety nie skutkują odzyskaniem należności. A mówimy zaledwie o pięciu przykładach z wielu tysięcy w całym kraju.

Większość administratorów zgłasza więc do rejestru jedynie promil całego zadłużenia, choć trzeba przyznać, że są i tacy, którzy wpisują 40-50 proc. przeterminowanych zobowiązań czynszowych.

Koszty utrzymania mieszkań wciąż rosną

Zgodnie ze styczniowym raportem GUS o warunkach mieszkaniowych, opracowanym na podstawie wyników Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań z 2021 roku, w Polsce jest 6,2 mln budynków mieszkalnych, zamieszkałych przez 37,4 mln ludzi. Znajduje się w nich 14,5 mln mieszkań, z czego 5,8 mln należy do osób fizycznych, a pozostałe, czyli 8,7 mln, są własnością spółdzielni mieszkaniowych, gmin, Skarbu Państwa, zakładów pracy, TBS-ów lub stanowią współwłasność. 

Koszty utrzymania lokali ponoszą zarówno właściciele nieruchomości, jak i lokatorzy (najemcy). Są one uwzględnione w czynszu, opłacie eksploatacyjnej (w przypadku spółdzielni mieszkaniowych) i zaliczkach na koszt zarządu (w przypadku wspólnot mieszkaniowych).

– Na czynsz składają się między innymi: koszty administrowania i zarządzania, koszty konserwacji technicznej budynku, utrzymania zieleni, czystości, a także koszty energii elektrycznej i cieplnej – wymienia Katarzyna Krzyżaniak z krajowego Rejestru Dłużników.

Średnio 1,3 tys. zł kosztują opłaty za własne lokum

Według grudniowych szacunków HREIT opartych o dane GUS, przeciętna trzyosobowa rodzina w Polsce wydaje miesięcznie ponad 1,3 tys. zł na utrzymanie i prowadzenie domu. W praktyce jednak koszty te mogą być nawet kilkukrotnie wyższe. Przedstawione kalkulacje nie obejmują bowiem rat kredytów mieszkaniowych czy rodzin wielodzietnych. W niewielkim stopniu uwzględniają też czynsz za najem mieszkań. 

Pod koniec ubiegłego roku wielu Polaków otrzymało od swoich spółdzielni mieszkaniowych pisma o podwyżce opłat i podatków. Rosną m.in. podatek od nieruchomości, jak również koszty eksploatacyjne mieszkania. W związku ze wzrostem płacy minimalnej w Polsce, więcej będziemy też płacić teraz za wszelkiego rodzaju usługi, jak sprzątanie, utrzymanie zieleni, okresowe przeglądy itp. 

Jedną z newralgicznych pozycji domowego budżetu są bez wątpienia opłaty związane z energią elektryczną czy ogrzewaniem mieszkań i domów. Według badania przeprowadzonego przez UCE Research na zlecenie firmy Netatmo, 67 proc. Polaków nie będzie w stanie udźwignąć wzrostu rachunków za ogrzewanie, jeśli przekroczy on 1/3 aktualnie płaconej kwoty. Już dziś zresztą w regulowaniu rachunków mieszkaniowych nie jesteśmy prymusami.

– Problem staje się poważny, gdy dana osoba przestaje w ogóle płacić. Można powiedzieć, że w takiej sytuacji „utrzymują ją” pozostali lokatorzy. A wystarczyłoby podejmować skuteczniejsze działania windykacyjne. Z tym administratorzy nieruchomości ciągle mają kłopot – zauważa Katarzyna Krzyżaniak. I dodaje:

– Problem nie jest marginalny. Mówimy o ponad 8 milionach mieszkań należących do spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, gmin czy TBS-ów. W trosce o bezpieczeństwo finansowe ich lokatorów, ważne jest, aby administrujący nieruchomościami podejmowali mądre i przemyślane decyzje. Czeka nas bowiem trudny rok pod względem kosztów utrzymania nieruchomości. Ceny usług takich jak sprzątanie, ochrona czy remonty raczej nie spadną, a wzrosną. Niektóre wspólnoty odczują podwyżki już wiosną, a inne dopiero pod koniec roku. Dlatego obowiązkowym działaniem każdego zarządcy powinna być zarówno weryfikacja najemcy w biurze informacji gospodarczej, jak i konsekwentne dopisywanie do KRD dłużników, którzy nie płacą. 

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Będzie ustawa o uzgodnieniu płci. Jest plan rozpoczęcia prac legislacyjnych już niebawem, wskazuje minister Bodnar

Ustawa o uzgodnieniu płci już w przyszłym roku. "Trzeba przyjąć ustawę o uzgodnieniu płci; rozmawiam na ten temat z ministrą ds. równości Katarzyną Kotulą; rozpoczęcie prac legislacyjnych to kwestia miesięcy" - powiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Nadchodzi obniżka rat kredytów hipotecznych, coraz większa ulga dla budżetów gospodarstw domowych. O ile niższe raty kredytów [wyliczenia]

Ujmując rzecz ściślej – spadać będzie rata odsetkowa kredytów na zakup mieszkania lub domu. Rychły spadek zapowiada trend spadkowy notowań wskaźników referencyjnych – WIBOR i WIRON, które warunkują oprocentowanie kredytów hipotecznych – przynajmniej tych zaciąganych według formuły zmiennej stopy procentowej, czyli zdecydowanej większości spłacanych aktualnie hipotek.

SN: Jeżeli ZUS nie przyznał renty, to powinien przyznać rentę szkoleniową

Uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2024 r. dotyczy problemu, co należy zrobić jak osoba poszkodowana w wypadku stara się o rentę z tytułu niezdolności do pracy, a z okoliczności sprawy wynika, że powinna taka osoba zmienić kwalifikacje zawodowe i otrzymać rentę szkoleniową. ZUS jednak nie przyznaje tej renty.

Czy trzeba opłacić składkę zdrowotną w styczniu 2025 r., mimo braku przychodu za grudzień? Rozpoczęcie działalności na skali podatkowej lub podatku liniowym

Rozpoczęcie działalności gospodarczej to istotny moment, który wiąże się z szeregiem formalności oraz obowiązków podatkowych i ubezpieczeniowych. Obecnie wybierając formę opodatkowania przedsiębiorcy nie tylko zwracają uwagę na zobowiązania podatkowe, ale także na zobowiązania względem ZUS. Mowa o składce zdrowotnej, która w zależności od wybranej formy opodatkowania ma różny sposób wyliczenia. Na skali podatkowej i podatku liniowym składkę zdrowotną ustala się na podstawie dochodu uzyskanego w miesiącu poprzedzającym miesiąc wyliczenia składki. Pojawiają się zatem wątpliwości, czy rozpoczynając działalność w styczniu danego roku na skali lub liniówcę występuje obowiązek zapłaty składki zdrowotnej? Poniżej odpowiedź.

REKLAMA

Wigilia dniem wolnym od pracy: Czy to nam się opłaca?

Jakie będą koszty wprowadzenia dnia wolnego od pracy w Wigilię? Ministerstwo Finansów przeprowadziło analizę i oszacowało koszty wprowadzenia nowego dnia wolnego – wyniosą one miliardy złotych, zwiększy się też bezrobocie.

100,2 % - tyle będzie wynosił wskaźnik waloryzacji podstawy wymiaru zasiłku chorobowego przyjętej do obliczenia świadczenia rehabilitacyjnego w I kwartale 2025 r. Co to oznacza?

100,2 % - tyle będzie wynosił wskaźnik waloryzacji podstawy wymiaru zasiłku chorobowego przyjętej do obliczenia świadczenia rehabilitacyjnego w I kwartale 2025 r. Co to oznacza? Zakład Ubezpieczeń Społecznych odpowiada.

Od stycznia 2025 r. nowe obowiązki właścicieli i zarządców niektórych budynków. Wysyp stacji ładowania aut elektrycznych już się zaczął

W ewidencji Urzędu Dozoru Technicznego widnieje już ponad 10 200 punktów ładowania aut elektrycznych. Tylko w listopadzie ich liczba wzrosła o przeszło 760! Tak gwałtowne przyspieszenie w budowie infrastruktury dla elektryków ma związek z przepisami, które wchodzą w życie 1 stycznia – oceniają eksperci Powerdot. Jest też inna przyczyna.

ZUS umorzy składki płatnikom. Wkrótce będzie można złożyć wniosek

ZUS przypomina o możliwości umorzenia składek niektórym płatnikom. Umorzeniu będą podlegały należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, FGŚP lub na FEP.

REKLAMA

Będą wymagania jakościowe dla peletu i brykietu z biomasy z drzew i krzewów. Rozporządzenie MKiŚ wejdzie w życie na początku 2025 roku

W dniu 2 grudnia 2024 r. na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań jakościowych dla biomasy pozyskanej z drzew i krzewów wprowadzanej do obrotu lub obejmowanej procedurą celną dopuszczenia do obrotu w postaci brykietu lub peletu. Chodzi tu o brykiety i pelet przeznaczone do użycia w gospodarstwach domowych lub w instalacjach spalania o nominalnej mocy cieplnej mniejszej niż 1 MW. To będzie zupełnie nowy akt prawny, bo dotąd paliwa stałe z biomasy, w tym także biomasa pozyskana z drzew i krzewów w postaci brykietu lub peletu, wprowadzane do obrotu nie są objęte systemem monitorowania i kontroli i nie określono dla nich wymagań jakościowych prawnie wiążących. Nowe przepisy wejdą w życie najprawdopodobniej w lutym 2025 r.

4 dniowy tydzień pracy w 2025 r. Jest podstawa prawna. Można wprowadzać

4 dniowy tydzień pracy w 2025 r. Jest podstawa prawna. Można wprowadzać jeszcze przed 1 stycznia 2025 r. Czterodniowy tydzień pracy już uregulowany w Kodeksie pracy. Co na to przepisy? Co z przerwami od pracy i dniami wolnymi?

REKLAMA