REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Teraz wszystkie niedziele będą handlowe? Jakie będą zmiany w przepisach o zakazie handlu, kto chce bez ograniczeń robić zakupy w galeriach i centrach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Zakaz handlu
Infor.pl

REKLAMA

REKLAMA

Mamy kolejne badanie pokazujące, że zwolennicy zakupów w niedziele tracą na większości. Teraz większość chce zachowania obecnego stanu. A ponieważ ani w rządzącej koalicji nie ma zgody co do losów ustawy o zakazie handlu w niedzielę oraz przeciwny jest zmianom prezydent grożący wetem nie do odrzucenia – sprawa wydaje się być przesądzona.

Nawet ci, którzy wciąż mają nadzieję na komplet handlowych niedziel muszą już chyba na stałe oswoić się z myślą, że takich niedziel w roku będzie maksymalnie siedem.

REKLAMA

Co zrobić, by zadowoleni byli i zwolennicy handlu w niedzielę i zwolennicy utrzymania zakazu handlu

REKLAMA

W sumie to nie jest dobra wiadomość jedynie może dla galerii handlowych w dużych miastach i centrów handlowych w mniejszych. Choć szukają one alternatywnych rozwiązań na swoje niedzielne funkcjonowanie, żadne z nich nie jest do końca satysfakcjonujące. Dopiero możliwość zrobienia spektakularnych zakupów w butiku po wizycie w kinie, czy dużych zakupów spożywczych w supermarkecie po wizycie z najmłodszymi członkami rodziny w klubiku dziecięcym, dałaby pełną satysfakcję – i klientom, i kupcom.

Może więc korekta przepisów powinna pójść w drugą stronę i do listy placówek, w których handel jest dozwolony warto by dopisać właśnie galerie i centra handlowe? To mógłby być kompromis, z któ®ego korzyść byłaby dla wszystkich.
Zwłaszcza, że zwolennicy liberalizacji przepisów o zakazie handlu w niedzielę rekrutują się głównie z mieszkańców miast, do tego zarabiających średnią krajową lub więcej.

Handel w niedziele 2024 - przepisy do zmiany?

Według najnowszego sondażu UCE RESEARCH i Grupy Offerista, społeczeństwo jest mocno podzielone w sprawie przywrócenia handlu we wszystkie niedziele. Obecnie opowiada się za tym 46% Polaków, a 44% jest temu przeciwnych. Tylko 10% rodaków pozostaje niezdecydowanych.

W grupie zwolenników handlu w niedziele dominują konsumenci z największych polskich miast, zazwyczaj zarabiający 7000-8999 zł netto miesięcznie. Z kolei wśród oponentów przeważają osoby z miast liczących 50-99 tys. ludności.
Najczęściej uzyskują one co miesiąc 1000-2999 zł na rękę. Do tego autorzy raportu przewidują, że jeżeli nic w tym temacie dalej nie będzie się działo, to poparcie będzie malało, ale nie powinno jednak spaść poniżej 40%. Znacznej części Polaków wciąż przeszkadza brak możliwości zrobienia zakupów na koniec weekendu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kto chciałby powrotu do wszystkich niedziel handlowych i likwidacji zakazu handlu w niedziele

Badanie wykazało, ponadto, że 46% Polaków opowiada się za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele, tak jak to miało miejsce przed 1 marca 2018 roku. 44% rodaków jest temu przeciwnych, a 10% nie potrafi się określić.

Analitycy UCE RESEARCH zwracają uwagę na to, że liczba zwolenników i przeciwników obecnie jest niemal identyczna (46% vs. 44%). Natomiast z wielu innych badań przez dłuższy czas wynikało, że ponad połowa społeczeństwa jest za przywróceniem poprzedniego stanu.
W pewnym momencie opowiadało się za tym nawet lekko ponad 60% Polaków.

Według autorów badania, na samym początku konsumenci nie potrafili odnaleźć się w nowej sytuacji, a czym dłużej ona trwa, tym bardziej słabnie sprzeciw wobec niej.

– Przed wyborami obecna koalicja rządząca obiecywała, że przywróci stan sprzed 1 marca 2018 roku, ale chyba póki co tymczasowo nie ma woli politycznej do tego. Być może nowy rząd też wykonał swoje badania i doszedł do wniosku, że skoro spada poparcie dla tego pomysłu, to należy jeszcze się z tym wstrzymać, bo są pilniejsze problemy do rozwiązania– podkreśla Robert Biegaj.

Najbardziej zapracowani Polacy jednak dalej będą oczekiwać zmian

REKLAMA

Z sondażu również wynika, że częściej za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele opowiadają się mężczyźni niż kobiety (51,6% vs. 40,4%). Ponadto są za tym głównie osoby w wieku 18-24 lat (wśród nich 65,9%), z miesięcznym dochodem netto na poziomie 7000-8999 zł (60,7%), a także z wyższym wykształceniem (49,2%). Tak deklarują głównie mieszkańcy miast liczących powyżej 500 tys. ludności (56,7%). 

– Młode, aktywne, dobrze zarabiające osoby z dużych miast w znacznej części uważają, że zakaz handlu w niedziele to dla nich spore ograniczenie swobody i po części ich praw. Stoją na stanowisku, że państwo nie powinno w to ingerować, a jeśli już, to w taki sposób, żeby pracodawcy stworzyli dodatkowe bonusy dla osób pracujących tego dnia – wyjaśnia Robert Biegaj. 

– Wiemy to z innych badań UCE RESEARCH. Ponadto trzeba dodać, że z reguły w tygodniu te osoby długo pracują i dawniej niedziela była dla nich właściwie jedynym dniem tygodnia, w którym mogły na spokojnie pojechać na większe zakupy, nie tylko spożywcze – dodaje ekspert.

Zwraca też uwagę na okoliczność, iż mniejsze dochody w szerokim stopniu sprzyjają ograniczaniu wszelkiej aktywności zakupowej. Natomiast w małych miastach handel detaliczny zupełnie inaczej funkcjonuje niż w dużych i średnich ośrodkach.
Mówiąc wprost, jest powolniejszy i bardziej przewidywalny. Stąd też więcej przeciwników jest w mniejszych lokalizacjach.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stypendia Prezesa Rady Ministrów na rok szkolny 2025/2026 [KWOTA, WAŻNE TERMINY: 24 czerwca 2025, 10 lipca 2025 r., 31 lipca 2025 r.]

Osoby, które osiągnęły świetne wyniki w nauce mają możliwość ubiegania się o stypendium Prezesa Rady Ministrów. Sprawdź, jakie kryteria trzeba spełniać oraz do kiedy należy dopełnić wszelkich formalności.

Nawet 2600 zł za operację zaćmy! NFZ zapłaci Ci za zabieg.

Nie musisz czekać miesiącami na zabieg! Narodowy Fundusz Zdrowia może zwrócić Ci nawet 2600 zł za operację zaćmy. Nawet jeśli zdecydujesz się na leczenie prywatne lub za granicą. Sprawdź, kiedy państwo pokrywa koszty, a kiedy Ty musisz dopłacić za większy komfort widzenia i nowoczesne soczewki.

Kupujesz przez internet od osoby prywatnej? Możesz mieć obowiązek podatkowy – skarbówka patrzy!

Coraz więcej Polaków robi zakupy online, także od osób prywatnych. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że w niektórych przypadkach muszą zapłacić podatek PCC. Fiskus ma nowe narzędzia do weryfikacji transakcji – a konsekwencje mogą być kosztowne. Ekspertka Monika Piątkowska wyjaśnia, kiedy należy zachować szczególną ostrożność.

ZUS: Te emerytki po 65 urodzinach będą miały z urzędu podwyższoną emeryturę. Więcej nawet o kilkaset złotych miesięcznie po przeliczeniu

ZUS informuje, że kobiety pobierające okresową emeryturę kapitałową po osiągnięciu męskiego powszechnego wieku emerytalnego (65 lat) będą miały z urzędu przeliczone świadczenie. Na przeliczeniu mogą zyskać nawet kilkaset złotych miesięcznie.

REKLAMA

ZUS zakończył wysyłkę listów [Waloryzacja i trzynaste emerytury]

13 czerwca 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że zakończył coroczną wysyłkę listów do emerytów i rencistów. W kopercie znajdują się dwie decyzje: o marcowej waloryzacji oraz trzynastej emeryturze.

Sezon na wynajem mieszkań dla studentów 2025 rozpoczęty. Mniej ofert, wyższe ceny, większy popyt

W maju liczba wyszukiwań mieszkań na wynajem na Otodom przekroczyła 1,1 mln. Zainteresowanie lokalami „studenckimi”, „blisko uczelni” czy „na studia” wzrosło aż o 83% rok do roku. Najczęściej poszukiwane są mieszkania dwupokojowe z budżetem do 3 tys. zł miesięcznie.

Umiarkowany stopień niepełnosprawności – sprawdź, ile możesz zyskać w 2025 r.

Masz umiarkowany stopień niepełnosprawności? Być może nie zdajesz sobie sprawy, ile przywilejów Ci przysługuje – od dodatkowych dni wolnych w pracy, przez znaczące dofinansowanie turnusów rehabilitacyjnych, aż po specjalne świadczenia i kartę parkingową. Sprawdź, jak skorzystać z tych rozwiązań w 2025 roku i nie pozwól, by brak informacji kosztował Cię realne pieniądze.

Wiemy o ile wzrosną emerytury i renty w 2026 r. Rząd podał wskaźnik waloryzacji świadczeń – podwyżka jeszcze niższa, niż w tym roku

12 czerwca br. Rada Ministrów przyjęła propozycję zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2026 r., która będzie teraz przedmiotem negocjacji z Radą Dialog Społecznego. Jeżeli zaproponowana wysokość zwiększenia zostanie przyjęta jako ostateczna – wiemy już jaka będzie minimalna kwota podwyżki świadczeń emerytalno-rentowych od 1 marca 2026 r.

REKLAMA

4806 zł minimalnej pensji w 2026 roku? Rząd ujawnia plany, związki żądają więcej – gorący spór o wynagrodzenia

Rada Ministrów przedstawiła już propozycję, która może wpłynąć na portfele milionów Polaków. Minimalne wynagrodzenie za pracę w 2026 roku ma wynieść 4806 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa 31,40 zł. To o 140 zł więcej niż obecnie, czyli zaledwie 3-procentowa podwyżka. Nie wszyscy są zadowoleni – związki zawodowe żądają znacznie większego wzrostu, a pracodawcy ostrzegają przed negatywnymi skutkami gospodarczymi.

Można dostać blisko 6 tysięcy złotych. Polacy rzucili się na nowe świadczenie. Wypłaty ruszą niebawem. Ciągle jeszcze przyjmują wnioski

To nowe pieniężne świadczenie to już prawdziwy hit. Lawina wniosków o przyznanie wdowiej renty spadła na Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W całej Polsce złożono ich już przeszło 900 tys. Maksymalna kwota jaką można otrzymać to ponad 5,6 tys. zł brutto. Wypłaty ruszą już niebawem, z początkiem lipca. ZUS ostrzega przed popełnianiem błędów w wypełnianiu dokumentów, bo może się to skończyć nieprzyznaniem świadczenia.

REKLAMA