REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie mieszkania będzie kupować pokolenie Y i Z?

Subskrybuj nas na Youtube
  • Materiał prasowy
Jakie mieszkania będzie kupować pokolenie Y i Z?
Narodowe Archiwum Cyfrowe

REKLAMA

REKLAMA

Współczesny rynek nieruchomości należy do milenialsów. Powoli wkraczają na niego również zetki. Dla deweloperów oznacza to zmiany w przygotowywaniu i promowaniu ofert. Przedstawiciele pokoleń Y i Z mają bowiem kompletnie inne oczekiwania niż poprzednie generacje. Na czym zależy im najbardziej? Oto na jakie aspekty zwracają szczególną uwagę przy wyborze idealnej nieruchomości. 

Milenialsi i zetki wkraczają na rynek nieruchomości

Pokolenie Y, nazywane milenialsami, to osoby urodzone w latach 1980-2000. Przedstawiciele pokolenia pamiętają czasy bez komputerów i smartfonów. Wychowywali się w erze dynamicznego rozwoju technologicznego. Dziś milenialsi mają ok. między 25 a 40 lat. Wielu z nich udało się osiągnąć stabilność finansową, która pozwala im na zakup pierwszej nieruchomości. Milenialsi na rynku nieruchomości to osoby otwarte i zdeterminowane, które nie boją się wychodzić poza utarte schematy.

REKLAMA

Pokolenie Z, czyli osoby urodzone w latach 2000-2012 (według niektórych źródeł 1995-2012), to pierwsza generacja, która nie zna życia bez internetu. Zetki wychowały się w dobrobycie. Starsi przedstawiciele pokolenia niedawno skończyli studia lub zrobią to lada moment. Dziś stoją przed wyborem dalszej drogi życiowej. Zetki na rynku nieruchomości, podobnie jak milenialsi, to osoby odważne, otwarte i zdeterminowane. 

Przedstawiciele pokoleń Y i Z już niedługo będą rządzić na rynku nieruchomości. Według badań Metrohouse i Credipass osoby mające 20-40 lat stanowiły niemal 50% kupujących nieruchomości w IV kwartale 2022 roku (źródło: raport Barometr, 15 edycja). Czym jest dla nich idealne mieszkanie?

Młodzi chcą mieszkać tam, gdzie coś się dzieje

Jeszcze do niedawna marzeniem większości osób była przeprowadzka na przedmieścia. Życie w centrum miast kojarzyło się ze wszechobecnym hałasem, brakiem prywatności i niskim komfortem. Trend zmienił się wraz z wkroczeniem na rynek nieruchomości pokoleń Y i Z. Z globalnego raportu firmy CBRE „The Global Live-Work-Shop Report 2022” wynika, że niemal 50% milenialsów i zetek chce mieszkać w pobliżu centrum. Podobne wnioski wysnuli eksperci ze Stowarzyszenia Urban Land Institute (ULI). Aż 39% badanych wyraziło chęć zamieszkania w centrum miasta.

REKLAMA

Pokolenia Y i Z lubią być tam, gdzie coś się dzieje. Nie przeraża ich szybkie tempo życia, większa anonimowość miejskich społeczności i inne aspekty, które dla przedstawicieli wcześniejszych pokoleń byłyby nie do zaakceptowania. Dla milenialsów i zetek liczy się to, aby przeżywać, a nie mieć. Chcą celebrować każdą chwilę i angażować się w różne aktywności. Chętnie uczestniczą w wydarzeniach miejskich i chodzą do restauracji, kin czy teatrów. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przedstawiciele generacji Y i Z życie w sercu miasta utożsamiają z wygodą – mają blisko do pracy czy szkoły, mogą korzystać z okolicznych atrakcji, cenią sobie doskonale rozwiniętą infrastrukturę handlowo-usługową – zauważa Agnieszka Pachulska, Dyrektor warszawskiego oddziału PROFIT Development. – Naszą inwestycją, która idealnie wpisuje się w ideę „życia tam, gdzie coś się dzieje”, jest osiedle Braniborska, usytuowane w sercu Wrocławia. Mieszkańcy Braniborskiej wszędzie dotrą w nie więcej niż 12 minut – na malownicze Podwale, wypełnione restauracjami ulice św. Antoniego i Włodkowica czy na Dworzec Świebodzki.

W mieście, ale w zielonej okolicy

Marzeniem wielu milenialsów i zetek jest życie w miejscu, które łączy miejski komfort ze spokojem, jaki kojarzy się z zielonym otoczeniem. Bliskość przyrody jest dziś w cenie. Obecność terenów zielonych wokół nieruchomości zachęca mieszkańców do spacerów i aktywności na świeżym powietrzu. Kontakt z zielenią nie tylko odpręża i łagodzi napięcia, ale także sprzyja dobremu zdrowiu – poprawia funkcje poznawcze, zapobiega nawrotom depresji i chroni przed zachorowaniem na demencję.

Połączenie komfortu życia w mieście ze spokojem zielonej okolicy to niełatwe, aczkolwiek możliwe zadanie. My podjęliśmy się tego wyzwania. Efektem naszych prac jest inwestycja Nakielska, zlokalizowana w zielonej części warszawskiej Woli. Apartamenty przy Nakielskiej są doskonale skomunikowane z najważniejszymi punktami w mieście. W najbliższej okolicy osiedla znajdują się aż 4 parki: Powstańców Warszawy, Sowińskiego, Szymańskiego i Moczydło – mówi Agnieszka Pachulska z PROFIT Development. – Podobną inwestycję planujemy na Pradze. Nieruchomość będzie idealnym miejscem do zamieszkania dla młodych Polaków, którzy nie chcą rezygnować z miejskiego komfortu, a jednocześnie cenią sobie korzyści, jakie daje życie w zielonej okolicy.

Młodzi preferują mniejsze przestrzenie

Metraż mieszkania nie ma aż tak dużego znaczenia dla milenialsów i zetek. We wspomnianym wcześniej raporcie Metrohouse i Credipass czytamy, że pierwsza nieruchomość młodych Polaków ma zwykle 49 mkw. Studenci najchętniej wybierają mieszkania liczące ok. 45 mkw. Dla przedstawicieli generacji Y i Z ważniejsza niż wielkość nieruchomości jest jej funkcjonalność.  Milenialsi i zetki cenią sobie innowacyjne rozwiązania i udogodnienia, które podnoszą standard życia – wyjaśnia Dyrektor PROFIT Development. – Właśnie w duchu tej idei tworzymy nasze inwestycje. Każdy projekt został stworzony z myślą o najwyższej wygodzie i miejskiej elegancji.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Świadczenie dla seniorów za wychowanie co najmniej trojga dzieci, o którym wie niewiele osób, a – przysługuje niezależnie od dochodów. Wystarczy złożyć wniosek

Seniorom, którzy w przeszłości mieli na utrzymaniu co najmniej troje dzieci (i nie chodzi tu tylko o dzieci własne) – w ramach programu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przysługuje świadczenie w postaci dostępu do określonych towarów i usług na korzystniejszych, preferencyjnych warunkach, od ogólnie obowiązujących. Jedną z ulg, z której można skorzystać w ramach Karty Dużej Rodziny (bo o niej mowa) – są zniżki na paliwo (benzynę, diesel i LPG), które mogą okazać się przydatne zwłaszcza w związku ze zbliżającym się okresem jesienno-zimowym, kiedy to na przemieszczanie się samochodem, decyduje się więcej osób niż w okresie wiosenno-letnim, sprzyjającym większej aktywności na świeżym powietrzu.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Od stycznia wzrośnie nie tylko płaca minimalna. Te świadczenia też pójdą w górę

Ci, którzy muszą wyżyć z minimalnej pensji cieszą się z podwyżki, którą dostaną od nowego roku. Jednak ten medal ma dwie strony. Podwyżka najniższej krajowej o ból głowy przyprawia przedsiębiorców, bo uruchamia efekt domina. Chodzi nie tylko o większe koszty zatrudnienia. Razem z najniższą krajową w górę szybują i inne wskaźniki, dotyczące nie tylko wysokości składek ZUS, ale także między innymi odpraw czy odszkodowań.

Czy NBP oprócz rezerw złota utworzy rezerwę bitcoina?

Narodowy Bank Polski zgromadził już blisko 520 ton złota, co plasuje nasz kraj w czołówce największych posiadaczy kruszcu na świecie. W obliczu globalnych zmian pojawia się jednak pytanie: czy złoto wystarczy, by zapewnić bezpieczeństwo finansowe kraju i kiedy Polska zdecyduje się sięgnąć także po bitcoina? Eksperci podpowiadają kiedy i jak tego dokonać!

REKLAMA

Nowe uprawnienia PIP od 1 stycznia 2026 r. - decyzje zamiast sądu, wyższe kary i kontrole zdalne

Od początku 2026 roku wejdą w życie przepisy znacząco rozszerzające kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Zmiany te w istotny sposób wpłyną na relacje między pracodawcami, zleceniobiorcami i osobami współpracującymi w modelu B2B. Nowe regulacje mają zwiększyć skuteczność kontroli i ograniczyć nadużycia w zatrudnieniu, ale mogą też oznaczać poważne wyzwania dla firm. W artykule omawiamy najważniejsze założenia nowelizacji oraz jej praktyczne konsekwencje dla przedsiębiorców.

Chcesz mieć byle jaką emeryturę? Wypłacaj pieniądze z PPK na bieżące wydatki

Polska się starzeje, a pracowników ubywa. Co to oznacza dla przyszłych emerytów? Raport GUS nie pozostawia złudzeń - obciążenie systemu emerytalnego będzie coraz większe. W obliczu tych wyzwań Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) stają się kluczem do finansowej stabilności na jesień życia. Tomasz Orlik, Członek Zarządu ds. Operacyjnych, PFR TFI wyjaśnia dlaczego PPK to nie tylko oszczędności, ale i inwestycja w Twoją przyszłość, którą warto potraktować długoterminowo.

PZON: Nie ma okulisty (komisja orzeka o niepełnosprawności oka). Nie ma też ortopedy (komisja orzeka o nogach). Pedagog pyta: Czy możesz sam się ubrać i najeść? Czy masz kolegów?

Kolejny list do Infor.pl o tym samym schemacie przebiegu komisji ustalania stopnia i zakresu niepełnosprawności wobec dziecka. Komisje w sprawie niepełnosprawności oceniają niepełnosprawność przy pomocy trzech pytań. W przypadku dzieci autystycznych i mających zespół Aspergera są to pytania o 1) imię i nazwisko 2) wiek i 3) ulubione zajęcia. Jeszcze inne pytania są w odniesieniu do dzieci okaleczonych na poziomie wzroku, sprawności nóg albo rąk. W tym wypadku mama takiego dziecka relacjonuje nam, że w badaniu dziecka z niepełnosprawnością na poziomie wzroku i ortopedii kluczowe staje się pytanie pedagoga: 1) czy chłopiec może sam się ubrać, 2) sam się najeść, czy 3) ma kolegów. Matka wyciąga z tego wniosek, że zamiast badania medycznego pod kątem stopnia niepełnosprawności jej rodzina przeszła jakiś rodzaj testu na samodzielność jej dziecka (jeżeli dziecko się samo ubierze, to nie jest niepełnosprawne).

Nieobowiązkowe prace domowe - krzywda liczona w miliardach złotych. Kto poniesie odpowiedzialność za decyzje w edukacji?

Jeśli każde dziecko w Polsce straciło jeden rok edukacji przez wadliwe decyzje resortu, to nie mówimy o reformie, lecz o krzywdzie narodowej – wartej ponad 15 miliardów złotych. Waldemar Żurek zapowiada pozwy wobec sędziów, którzy – jego zdaniem – „nie są sędziami” i powinni odpowiadać własnym majątkiem. Wreszcie ktoś głośno mówi o osobistej odpowiedzialności za decyzje publiczne. Problem w tym, że pan Żurek patrzy jedynie tam, gdzie politycznie wygodnie. Jeśli naprawdę chcemy rozmawiać o odpowiedzialności za wyrządzanie krzywdy, to nie w sądach, lecz w Ministerstwie Edukacji trzeba jej szukać - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

REKLAMA

Jest limit kontroli – mogą trwać tyle i ani dnia dłużej. NSA potwierdza – wtedy można kazać kontrolerom pocałować klamkę

Przedsiębiorcy, także działający w formie jednoosobowych działalności gospodarczych, mogą być kontrolowani przez szereg państwowych instytucji. Czas trwania kontroli to nie tylko stres co do tego, czy kontroler nie będzie dokonywał innej, mniej korzystnej interpretacji przepisów, niż przedsiębiorca stosował, ale też uciążliwość. W toku kontroli urzędnicy żądają masy dokumentów, a także wyjaśnień, odpowiedzi na pytania. Jednak czas kontroli jest limitowany.

Wniosek o zasiłek pogrzebowy – duże zmiany od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 r. zmienią się zasady składania wniosku o zasiłek pogrzebowy. Wynika to zarówno z nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jak i zmienionych przepisów rozporządzenia w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno–rentowe. Gotowy jest już projekt rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w tej sprawie. Przypomnijmy, że od przyszłego roku wzrośnie też kwota zasiłku pogrzebowego z 4000 zł do 7000 zł.

REKLAMA