REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kto zyska, a kto straci na budżecie na 2008 r.

Paweł Czuryło
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Na zapisanych w budżecie podwyżkach najbardziej skorzystają osoby najmniej zarabiające i emeryci. Wynagrodzenia pracowników budżetówki mają wzrosnąć o 2,3 proc., czyli tyle, ile wyniesie planowana inflacja.


Politycy w przedwyborczym rytmie sprawili, że w 2008 roku Polacy odczują poprawę w swoich portfelach - nie mają wątpliwości ekonomiści. Ale państwo wypłaci te dodatkowe pieniądze zwiększając dług, który trzeba będzie spłacić w przyszłości i który może zacząć mocniej ciążyć już za dwa, trzy lata, gdy tempo wzrostu gospodarki spadnie.

 

- To taka konsumpcja dziś z odroczonym terminem płatności. Oczywiście może jej nie być, jeśli będzie reforma finansów i ograniczenie wydatków - mówi Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska.

Co więcej, do kolejnych wydatków socjalnych z budżetu zachęcać będą rewelacyjne wyniki tegorocznego budżetu. Nadal po ośmiu miesiącach ma on nadwyżkę mimo zaplanowanego ogromnego deficytu.

Kto zyska

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Wśród tych, którzy skorzystają w przyszłym roku, można wskazać wszystkich pracujących, bo płacona przez nich składka rentowa będzie jeszcze niższa. Oprócz tego, zatrudnieni w sektorze publicznym otrzymają podwyżkę na poziomie 2,3 proc., czyli zgodną z przewidywaną średnioroczną inflacją. W nowym roku wyższe będą płace najmniej zarabiających. Jeśli w tym roku zarabiali 936 zł, to w przyszłym nie będą mogli dostać mniej niż 1126 zł (w rezultacie wzrosną też świadczenia oparte na płacy minimalnej).

Ale zyskają też ci, którzy już nie pracują. Politycy zdecydowali bowiem, że przywrócona zostanie coroczna waloryzacja świadczeń emerytalnych i będzie ona oparta nie tylko na inflacji, ale i wskaźniku 20-proc. wzrostu płac w gospodarce. Wreszcie dzięki decyzji parlamentarzystów zyskają też rodzice, bo wzrośnie ulga na posiadane dzieci. Rząd obiecuje też, choć wcześniej to wykluczał, że o kilka miliardów złotych wzrosną nakłady na służbę zdrowia.

- Wprowadzone zmiany powodują, że faktycznie dużo pieniędzy pozostanie w kieszeni podatnika. Ale to wyłącznie doraźna korzyść - mówi Jacek Wiśniewski.

Kto za to zapłaci

Ekonomiści podkreślają, że od polityków różni ich perspektywa spoglądania na finanse państwa, a ostatnie działania parlamentu to wyłącznie świadectwo krótkoterminowego korzystania z gospodarczego boomu.

- Jeśli coś dostajemy w tej chwili, to możemy też coś stracić w przyszłości. Można też zastanawiać się, że skoro więcej wydajemy na świadczenia socjalne, to może mniej wydajemy na inwestycje, na drogi, a wtedy może szybciej spadałoby bezrobocie i firmy chętniej lokowałyby się na wschodzie, a nie tylko na zachodzie Polski - podkreśla Rafał Benecki, ekonomista ING Banku.

- W przyszłości na dzisiejszych decyzjach stracimy wszyscy, bo utrzymuje się duży deficyt i musimy płacić odsetki od długu - dodaje ekonomista Raiffeisen Banku.

Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan, dodaje, że tak naprawdę na decyzjach polityków traci 54 proc. ludzi w wieku produkcyjnym, czyli ci, którzy pracują.

- Za wszystkie świadczenia socjalne, które budżet podwyższa, muszą zapłacić pracujący. Nie ma innej możliwości - podkreśla.

REKLAMA

Rząd przewiduje, że w 2008 roku Polska pożyczy na rynku finansowym ponad 45,6 mld zł, po tym jak w tym roku będzie to 39,2 mld zł. Wydatki budżetu w przyszłym roku będą nominalnie o 6,3 proc. wyższe niż w obecnym i wyniosą 275,1 mld zł przy dochodach 246,9 mld zł (wyższych o 9,1 proc.).

- Jeśli za dwa, trzy lata polska gospodarka zwolni, to przy 70-proc. udziale wydatków stałych konieczne będzie zwiększenie deficytu lub zwiększenie podatków - mówi Jeremi Mordasewicz.

Według analityków w 2008 roku jeszcze nie powinno być kłopotów z realizacją ustawy budżetowej, ale więcej wątpliwości będzie w 2009 roku. Wtedy dodatkowo niższe będą dochody budżetu, bo obecny Sejm uchwalił obniżkę stawek podatkowych do 18 i 32 proc.

- Budżet 2009 roku będzie napięty, bo dynamika wzrostu PKB może być już niższa, a do kasy państwa wpłynie mniej pieniędzy z uwagi na obniżkę składki rentowej i reformę podatków - zaznacza Rafał Benecki.

Tymczasem w 2009 roku Polska zobowiązała się, że spełni jedno z kryteriów z Maastricht wymaganych dla przyjęcia euro i obniży deficyt sektora general government do poniżej 3 proc. produktu krajowego brutto.

- Budżet 2008 roku zmiejsza nasze szanse realizacji programu konwergencji. Gdyby nie to rozdawnictwo, to pewność spełnienia tego programu byłaby większa - mówi ekonomista ING Banku.

Wszyscy powinni mieć świadomość, że dziś zaciągane długi trzeba będzie spłacić i będą to musieli zrobić młodzi ludzie. Z roku na rok rośnie zadłużenie przypadające na statystycznego Polaka.

CO RZĄD ZROBI Z 23 MLD ZŁ W TYM ROKU

Po ośmiu miesiącach budżet zanotował nadwyżkę w wysokości około 275 mln zł wobec planowanego deficytu w wysokości 17,76 mld zł - poinformowała PAP wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska. To efekt wyższych od planu dochodów i zmniejszonych wydatków. Wcześniej mówiła, że ostateczny deficyt na koniec roku wyniesie około 23 mld zł (choć ustawa budżetowa na 2007 rok zakłada deficyt rzędu 30 mld zł). Oznacza to, że gabinet Jarosława Kaczyńskiego ma teoretycznie 4 miesiące na wydanie tej kwoty. Główne wydatki to płatności za inwestycje infrastrukturalne, nasz wkład w inwestycje współfinansowane ze środków unijnych oraz pieniądze dla samorządów. Co najmniej kilka miliardów może przejść na następny rok.

ZE STRONY PRAWA

Projekt ustawy budżetowej przedstawia parlamentowi rząd do 31 października. Uchwalenie i rozpatrywanie przez Sejm projektu ustawy odbywa się według ściśle określonych procedur budżetowych, które obejmują kolejne następujące po sobie fazy postępowania nazywane tradycyjnie czytaniami. Polski system prawny przewiduje uczestnictwo obydwu izb parlamentu w uchwalaniu ustawy budżetowej. Senat nie ma jednak prawa odrzucenia ustawy budżetowej uchwalonej przez Sejm. Przy uchwalaniu ustawy budżetowej obowiązuje szczególny tryb postępowania, który wiąże się z tym, że konstytucja ogranicza czas trwania postępowania ustawodawczego w tej sprawie do 4 miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy budżetowej. W tym czasie ustawa musi być przedłożona Prezydentowi RP do podpisu. W przypadku nieuchwalenia ustawy budżetowej prezydent może zarządzić skrócenie kadencji Sejmu. Jeżeli rząd nie jest w stanie przedstawić ustawy budżetowej do 31 października, to zobowiązany jest do przedłożenia projektu ustawy o prowizorium budżetowym, która określa dochody i wydatki państwa na określoną część roku.


Co kryje się za projektem budżetu

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

 

PAWEŁ CZURYŁO

pawel.czurylo@infor.pl

 
 

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie dotyczące symboli religijnych w urzędach. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA