REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polisę na dom lub mieszkanie kup w banku

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Przy domach drewnianych polisa w banku może być dwa razy tańsza niż u agenta. Polisy od agentów na murowane domy mogą być tańsze, ale co roku trzeba pamiętać o cesji.  Wartość nieruchomości w polisie, to nie kwota kredytu.

Klienci banków kupujących dom czy mieszkanie na kredyt są zobligowani do ubezpieczenia nieruchomości. Zwykle robią to od razu w okienku bankowym, bo nikomu nie chce się szukać polisy w innym miejscu. Poza tym banki kuszą tym, że taka polisa automatycznie odnawia się i automatycznie będzie dokonywana cesja praw. Nie trzeba więc co roku dostarczać formularza z cesją do banku. Dla większości klientów to istotny plus, tym bardziej że kupując polisę poza bankiem nie oszczędzimy zbyt dużo.

Małe oszczędności

REKLAMA

Z sondy GP wynika, że przeciętna stawka za ubezpieczenie nieruchomości (tzw. murów) kupowane w banku to 0,08-0,09 proc. sumy ubezpieczenia. U agenta towarzystwa można znaleźć oferty już za 0,06 proc. sumy ubezpieczenia. Przy sumie ubezpieczenia 500 tys. zł w banku zapłacimy za polisę 400-450 zł, a u agenta 300 zł. Jednak w tym drugim przypadku może się zdarzyć, że zapłacimy więcej.

Oferta bankowa ma bowiem tę zaletę, że stawki są płaskie, czyli nie różnicuje się ich ze względu na miejsce zamieszkania czy rodzaj budynku.

- Roczna stawka wynosi 0,09 proc. sumy ubezpieczenia za pełny zakres ubezpieczenia, czyli uwzględniający również następstwa szkód wodno-kanalizacyjnych. Ta sama stawka obowiązuje zarówno w przypadku nieruchomości murowanych, jak i drewnianych - mówi Katarzyna Walasik-Dubno z biura prasowego banku Millenium, oferującego polisy PZU.

REKLAMA

Tymczasem gdybyśmy chcieli ubezpieczyć dom w Warszawie w samym PZU 0,08 proc. zapłacilibyśmy tylko za podstawową wersję polisy (m.in. bez szkód wodno-kanalizacyjnych). Pełna wersja to już wydatek rzędu 0,1 proc. Dodatkowo, jeśli chcemy ubezpieczyć budynek palny, czyli np. zbudowany w technologii kanadyjskiej lub pokryty materiałami palnymi (dach, ściany), stawka rośnie o 50 proc. Jeszcze większe różnice są np. w Allianz, gdzie budynek niepalny można ubezpieczyć za 0,08-0,09 proc., a palny już za 0,15-0,17 proc. Ale na rynku można znaleźć też tańsze oferty, bo ceny w ostatnim roku spadły. Na przykład w Generali stawka za ubezpieczenie murów w przypadki mieszkań w bloku wynosiła we wrześniu ubiegłego roku 0,09 proc., a w tym już 0,07 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Ergo Hestia, Uniqa czy PTU stawki zaczynają się już od 0,6 proc. Przy czym dotyczy to domów wolno stojących. Za mieszkania w bloku trzeba zapłacić w Ergo Hestii 0,09 proc., Uniqa 0,08 proc., a w PTU 07-0,09 proc. w zależności od wariantu polisy. Dodatkowo w Ergo Hestia stawka zależy też od tego, czy dom stoi w mieście (wtedy stawka wynosi 0,06 proc.) czy na wsi (wtedy rośnie do 0,1 proc.).

Tak czy siak płaci klient

W każdym przypadku przed podpisaniem umowy trzeba przeczytać jej warunki. Co prawda, niektóre banki (np. wspomniane Millennium) jeszcze nie dostarczają klientom aktualnych warunków ubezpieczenia, uwzględniających zmiany w kodeksie cywilnym z 10 sierpnia tego roku, ale i tak z punktu widzenia klientów zapisy sprzeczne z nowymi regulacjami nie są obowiązujące. Za to można znaleźć w nich zapisy, które, gdyby dotarł do nich Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, mogłyby zostać uznane za niedozwolone.

Na przykład w warunkach ubezpieczenia nieruchomości zawieranych z PZU za pośrednictwem Millennium Banku czytamy, że w przypadku znacznego wzrostu cen nieruchomości sumy ubezpieczenia mogą być aktualizowane przez rzeczoznawcę zaakceptowanego przez bank i PZU. Wnioskować o to mogą bank, kredytobiorca lub ubezpieczyciel. Jeśli wnioskodawcą jest bank, koszty ponosi kredytobiorca.

- Millennium nie zobowiązywało klientów do podwyższenia sumy ubezpieczenia w związku ze wzrostem cen nieruchomości - mówi Katarzyna Walasik- -Dubno.

Dodaje, że aż 76 proc. wartości udzielonych kredytów zostało udzielone w 2006 roku i później, kiedy to ceny nieruchomości osiągały najwyższy historycznie poziom.

Ważna wartość

Jednak istotniejsze są zapisy o sposobie określania sumy ubezpieczenia. Zdarza się, że pracownicy banków doradzają, że powinna ona być równa wartości udzielonego kredytu. W najlepszym przypadku będzie to oznaczało, że w razie zupełnego zniszczenia nieruchomości odszkodowanie zaspokoi tylko roszczenia banku, a klient zostanie co prawda bez długu, ale np. ze spalonym domem czy mieszkaniem. W przypadku mniejszych szkód może się zdarzyć, że wypłacone odszkodowanie pokryje np. połowę kosztów restytucji mieszkania czy domu. Tak będzie, jeśli umowa przewiduje tzw. zasadę proporcji. Zgodnie z nią suma ubezpieczenia musi być równa wartości ubezpieczanej rzeczy. Jeśli zaniżymy ją o 50 proc. (bo np. kredyt był na 50 proc. wartości nieruchomości), to towarzystwo obniży odszkodowanie w takiej samej proporcji. Efekt będzie taki, że przy uszkodzeniach na 20 tys. zł, dostaniemy 10 tys. zł.


Ubezpieczenia mieszkaniowe w kredycie

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


ZE STRONY PRAWA

Artykuł 824(1) par. 2 stanowi, że jeżeli ten sam przedmiot ubezpieczenia jest ubezpieczony od tego samego ryzyka u dwóch lub więcej ubezpieczycieli na sumy, które łącznie przewyższają jego wartość ubezpieczeniową, ubezpieczający nie może żądać świadczenia wyższego niż poniesiona szkoda. W takim wypadku towarzystwa odpowiadają w takim stosunku, w jakim przyjęta suma ubezpieczenia pozostaje do łącznych sum wynikających z podwójnego ubezpieczenia.

Marcin Jaworski

marcin.jaworski@infor.pl

Współpraca Monika Krześniak

GP RADZI

Za 300 tys. zł kupiłem mieszkanie, na które wziąłem w banku kredyt 100 tys. zł. Zobowiązałem się do scedowania praw z umowy, a więc ewentualnego odszkodowania, na bank. Czy oznacza to, że bank zabierze całe odszkodowanie?

Nie Cesja praw z umowy ubezpieczenia na bank oznacza tylko tyle, że to bank ma prawo do otrzymania od towarzystwa odszkodowania. Czy z niego skorzysta, zależy od sytuacji. Jeśli szkoda będzie niewielka, może upoważnić klienta do odbioru odszkodowania i dokonania napraw. Za to jeśli budynek będzie zupełnie zniszczony, najprawdopodobniej zdecyduje się na odebranie odszkodowania. Z tej kwoty bank pobierze sobie kwotę równą aktualnemu zadłużeniu z tytułu kredytu wraz z odsetkami należnymi bankowi. Reszta będzie przelana na rachunek kredytobiorcy. Bank może zgodzić się na naprawę domu przez klienta za wypłacone odszkodowanie, jeśli dobrze oceni standing finansowy kredytobiorcy, czyli jeśli będzie on dawał gwarancję, że dom naprawi i dalej będzie spłacał za niego kredyt. Taki scenariusz jest jednak prawdopodobny tylko w przypadku dobrze zawartej umowy, która da pełne pokrycie szkody. Jednak ostatnie słowo co do sposobu wykorzystania odszkodowania należy do banku.

Czy ubezpieczając kupowany na kredyt dom, mam obowiązek wybrania towarzystwa, które poleca mi pracownik banku? Czy bank w ogóle może mnie zmusić do ubezpieczenia nieruchomości?

Nie Bank nie może narzucać, w którym towarzystwie klient chce ubezpieczyć mieszkanie lub dom. Pracownik banku może tylko sprawdzić, czy wybrane przez nas towarzystwo figuruje na wewnętrznej liście bezpieczeństwa banku, która obejmuje wiarygodnych - w ocenie banku - ubezpieczycieli. W praktyce są to wszystkie większe towarzystwa ubezpieczeniowe, sprzedające na naszym rynku polisy. Oczywiście, klient nie musi w ogóle kupować polisy, ale niestety może się wtedy spotkać z odmową udzielenia kredytu. Umowy zwykle warunkują udzielanie kredytu od ciągłego cedowania prawa z polisy ubezpieczeniowej. Sankcją jest nawet wypowiedzenie umowy kredytowej i postawienie kredytu w stan natychmiastowej wymagalności. To problem, bo trzeba by wtedy indywidualnie negocjować z bankiem anulowanie takiej decyzji, po przedstawieniu polisy do cesji.

Co musi obejmować polisa ubezpieczenia mieszkania zawierana jako zabezpieczenie kredytu. Mogę u mojego agenta kupić polisę taniej niż w banku, ale nie obejmuje ona ryzyka powodzi, które na moim terenie jest istotne. Czy będzie ona wystarczającym zabezpieczeniem?

Nie Choć bank może uznać taką polisę za wystarczającą, jeśli wewnętrzne procedury banku nie przewidują sprawdzenia zakresu ubezpieczenia. Wtedy taka polisa będzie zaakceptowana, mimo że to istotna luka w ochronie ubezpieczeniowej. Zwykle takie ubezpieczenie obejmuje około 15 rodzajów zdarzeń, w tym skutki działania np. ognia, uderzenia piorunu, gradu, huraganu, obsunięcia się ziemi itp. Niektóre towarzystwa wyłączają z zakresu umowy właśnie powódź, szkody wodno-kanalizacyjne czy akty terroryzmu. To pierwsze ryzyko jest szczególnie często wyłączane tam, gdzie mamy do czynienia z terenami narażonymi na zalanie.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Karta sportowa to twój benefit? Pamiętaj, że to przychód, a z podatku musisz rozliczyć się sam. Wiele osób o tym zapomina, a to oznacza kłopoty

Karta sportowa to jeden z najbardziej popularnych benefitów, na który można liczyć nawiązując współpracę. Jednak każda uzyskana korzyść ma swoje konsekwencje podatkowe. Korzystający często o tym zapominają i wpadają w kłopoty.

Oddają mieszkanie w zamian za dożywotnią rentę. Tyle pieniędzy dostają co miesiąc

Coraz wyższe rachunki za prąd, za ogrzewanie, coraz droższa żywność i leki, które kosztują majątek. Polskim emerytom coraz trudniej wiązać koniec z końcem. To dlatego niektórzy z nich decydują się na oddanie mieszkania w zamian za dożywotnią rentę? Jak na tym wychodzą. Ile wynosi comiesięczny zastrzyk gotówki, który trafia na ich konto?

Cyfrowe nawyki w pracy i w życiu osobistym: czy technologia nas zbliża, czy może oddala?

W dobie pracy zdalnej, cyfrowych komunikatorów i automatyzacji procesów biznesowych coraz częściej kontakt zawodowy sprowadza się do wiadomości tekstowych, powiadomień czy potwierdzeń, a prawdziwa rozmowa zostaje odsunięta na dalszy plan. Dzień Bez Maila, "święto" nietypowe, które było obchodzone 24 października, stało się symboliczną okazją, by zatrzymać się na moment, przemyśleć swoje cyfrowe nawyki i zadać pytanie: czy technologia nas zbliża, czy może oddala?

Nie pozwól, by niezrealizowane świadczenie w postaci pieniędzy z ZUS po bliskim zmarłym przepadło

Wielu Polaków nie wie, że po śmierci bliskiej osoby można otrzymać pieniądze, które zmarły miał jeszcze do odebrania z ZUS. To tzw. niezrealizowane świadczenie – czyli należność, której osoba uprawniona nie zdążyła pobrać przed śmiercią. Warto sprawdzić, komu i na jakich zasadach przysługuje ta wypłata.

REKLAMA

Obligacje skarbowe (oszczędnościowe) - w listopadzie 2025 r. kolejne cięcie oprocentowania. Do końca października można jeszcze kupić obligacje z wyższymi odsetkami

Po obniżkach oprocentowania obligacji skarbowych (detalicznych - oszczędnościowych) w maju, czerwcu, sierpniu i październiku 2025 r. - w listopadzie kolejny raz w tym roku Ministerstwo Finansów tnie (o 0,25 pkt proc.) odsetki nowych emisji tych obligacji.

Czy można fajerwerkami świętować Dzień Niepodległości 11 listopada? Są za to kary czy nie?

Jeżeli ktoś ma pomysł obchodzić z hukiem – i to dosłownie – Święto Niepodległości, które już niebawem, bo do 11 listopada pozostało niewiele dni, powinien przemyśleć sposób świętowania i podejść do używania fajerwerków czy petard w ten dzień ostrożnie. Niewłaściwe użycie fajerwerków w Dzień Niepodległości może bowiem grozić karami.

Co dalej z branżą IT? Brak doświadczenia i umiejętności pracowników przy wdrożeniu CI/CD: czy to ten obszar jest przyszłościową i lukratywną pracą?

Co dalej z branżą IT? Okazuje się, że nie konieczne kluczową rolę na rynku pracy i gospodarczym odgrywa sztuczna inteligencja (AI) a CI/CD (Continuous Integration / Continuous Delivery) jak i DevOps - to one znajdują się obecnie w pierwszej piątce obszarów, w których firmy wykorzystują oprogramowanie open source. Istotą praktyk CI/CD jest automatyzacja procesów integracji zmian wprowadzanych w kodzie i dostarczania oprogramowania do środowiska produkcyjnego. Działanie to ma na celu zwiększenie efektywności podczas wytwarzania i ulepszania oprogramowania.

Symbole 01-U do 12-C w orzeczeniu o niepełnosprawności – pełna lista z wyjaśnieniami. Nowe zasady orzekania 2025

Masz orzeczenie o niepełnosprawności? Zwróć uwagę nie tylko na stopień: lekki, umiarkowany czy znaczny. Najwięcej mówią symbole od 01-U do 12-C. To one decydują o ulgach, dofinansowaniach z PFRON i prawach, z których możesz korzystać. Od połowy 2025 roku obowiązują nowe zasady orzekania. Zobacz, co się zmieniło i jak odczytać swój symbol.

REKLAMA

Dzieci z autyzmem, porażeniem mózgowym, ciężko chorzy dorośli: komisje uzdrawiają na potęgę. Nikt nie jest bezpieczny

Czy w Polsce naprawdę "uzdrawia się" chorych decyzją komisji? System orzekania o niepełnosprawności niekiedy przypomina loterię. ZUS i powiatowe zespoły orzekające potrafią w kilka minut odebrać prawo do renty, a rodzice dzieci z autyzmem słyszą, że ich dzieci… wyzdrowiały. Najwyższa Izba Kontroli ostrzega: tysiące decyzji mogło zostać wydanych niezgodnie z prawem.

Wydatki na psychoterapię można rozliczyć w zeznaniu podatkowym. MF potwierdza to w wydanej interpretacji indywidualnej

Czy pieniądze wydane na usługi medyczne, z których ubezpieczeni korzystają na rynku prywatnym można odzyskać? Niestety rządzący nie dotrzymali swojej obietnicy wyborczej, jednak szansa w tym zakresie pojawia się na gruncie rozliczeń podatkowych. Ale czy dla każdego?

REKLAMA