REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zdrożeją kredyty hipoteczne

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Jaworski

REKLAMA

REKLAMA

Według prognoz ceny kredytów hipotecznych w najbliższym czasie znacznie pójdą w górę. Wiąże się to ze spadkiem cen nieruchomości. Banki będą wymagały dodatkowych ubezpieczeń, a ich koszty pokryją klienci.

Towarzystwa i banki zaczynają rozmowy o ubezpieczeniu na wypadek utraty wartości nieruchomości. To efekt dwóch czynników: obaw przed spadkiem wartości kredytowanych nieruchomości i wysokiego wskaźnika LTV, pokazującego jaki jest stosunek kwoty kredytu do wartości nieruchomości.

- W przypadku kredytów udzielanych samodzielnie przez banki wynosi on średnio około 70 proc., może nieco mniej - mówi Tomasz Gryn, dyrektor departamentu sprzedaży kredytów hipotecznych w Polbanku.

W przypadku kredytów udzielanych przy pomocy pośredników finansowych jest on nawet wyższy. Jak wynika z danych Open Finance, dla większych miast jest to od 86 proc. do nawet 104 proc.

Klienci, często w dużych miastach, szukają banku, który w jak największym stopniu sfinansuje zakup nieruchomości.

- Dodatkowo brokerzy często proponują większe kredyty niż potrzebują klienci, oferując zainwestowanie nadwyżki. Dzięki temu pośrednicy mają wyższe prowizje, a dodatkowo mają wynagrodzenie za sprzedaż produktów inwestycyjnych. Tacy klienci to dla pośredników żyła złota - mówi Tomasz Gryn.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 

Korekta na horyzoncie

 

Coraz częściej słychać też głosy ekspertów, że rynek nieruchomości czeka korekta cen.

- W tym roku możemy mieć do czynienia z korektą cen w przedziale od 10 do 15 proc. - mówi Tadeusz Hołyński, dyrektor pionu ubezpieczeń finansowych w TU Europa.

W raporcie firmy A-Z Finanse i portalu Domiporta.pl można przeczytać prognozy, że ceny mieszkań do końca roku mogą spaść nawet o ponad 20 proc. Czy rzeczywiście mamy do czynienia z pękaniem bańki spekulacyjnej na rynku nieruchomości?

Są pewne symptomy na to wskazujące.

- Wskaźnik mówiący, ile m2 można kupić za przeciętne wynagrodzenie w dużych miastach Polski jest niewiele lepszy niż w najdroższych metropoliach Europy, np. dla Londynu. Dodatkowo wynajmowanie mieszkania stało się tańsze niż kupowanie na kredyt, co też może być oznaką pękania bańki spekulacyjnej - mówi np. Marcin Mrowiec, ekonomista Banku Pekao.

Według niego prawdopodobnie na rynek w ciągu najbliższych dwóch lat trafi bardzo dużo mieszkań, co też nieco zbije ceny, tym bardziej że marże deweloperów sięgają 40 proc.

REKLAMA

- 20 proc. na rynku amerykańskim lub każdym innym rynku rozwiniętym to jest tragedia. Na polskim rynku, na którym od 2004 roku wzrost cen nieruchomości wyniósł na niektórych obszarach kilkaset procent, a średnio statystycznie wzrosły one o ponad 100 proc., spadek rzędu 20 proc. wydaje się naturalną korektą. Ale moim zdaniem w Polsce nawet taka przecena jest mało prawdopodobna - mówi Tomasz Gryn.

Z danych OpenFinance i Ofert.net wynika, że już po pierwszych pięciu miesiącach tego roku widać niewielki spadek cen ofertowych, ale za to sprzedający są skłonni do większego zejścia z ceny niż rok wcześniej. W ubiegłym roku opuszczali przeciętnie 7 proc. od ceny ofertowej (do 8,87 tys. zł), w tym jest to już 10,4 proc. (do 8,54 tys. zł).

 

Bezpieczna przecena

 

Nic więc dziwnego, że banki poczuły się zagrożone i szukają możliwości zabezpieczenia się przed sytuacją, w której klient, który wpadnie w kłopoty finansowe, nie będzie mógł spłacić kredytu po sprzedaży domu.

- Od trzech lat mamy takie ubezpieczenia w ofercie, ale dopiero teraz banki zaczęły wyrażać nimi zainteresowanie i prowadzimy pierwsze poważne rozmowy - mówi Józef Winiarski, wiceprezes Inter Risk.

Banki na razie przyglądają się ofercie. Niedawno uruchomił ją też największy gracz - PZU.

REKLAMA

- Z zainteresowaniem przyjrzymy się ofercie PZU celem porównania warunków ubezpieczenia - mówi Edyta Szubska, ekspert ds. ubezpieczeń w DomBanku, który od dwóch lat korzysta z podobnych produktów ubezpieczeniowych oferowanych przez TU Europa.

Zdaniem ubezpieczycieli nie ma jednak wątpliwości, że za kilka lat - wzorem krajów zachodnich - będzie to główne ubezpieczenie zawierane do kredytów hipotecznych. Na razie największe przychody towarzystwa generują z ubezpieczeń na okres przejściowy oraz niskiego wkładu własnego. Takie ubezpieczenie może mieć dwie formy.

- Ubezpieczenie od utraty wartości nieruchomości może występować jako ubezpieczenie fakultatywne, w odniesieniu do poszczególnych klientów i w takim specjalizuje się nasza firma, bo takie było dotychczas zapotrzebowanie rynku - mówi Tadeusz Hołyński.

Obecnie zarówno jego firma, jak i PZU czy Inter Risk chcą zawierać tzw. umowy portfelowe.

- Taka umowa jest zawierana między towarzystwem a bankiem. Obejmuje ona określony portfel kredytów hipotecznych, np. udzielanych osobom fizycznym, przedsiębiorcom z sektora MSP czy klientom korporacyjnym - mówi Elwira Ostrowska-Graczyk, dyrektor biura ubezpieczeń finansowych w PZU.

 

CO TO JEST LTV

 

LTV (z ang. loan to value) to wskaźnik określający wysokość kredytu w stosunku do wartości zabezpieczenia. Jest wyrażany w procentach np. LTV na poziomie 100 proc. oznacza sfinansowanie kredytem całości nieruchomości.

Często od wysokości LTV zależy marża banku - im wyższe LTV, tym końcowe oprocentowanie dla klienta jest większe.

W przypadku hipotek może to oznaczać ubezpieczenie tej części portfela, która finansuje nieruchomości w 100 (lub nawet więcej) proc. wartości.

Z punktu widzenia banku i klienta, obie polisy działają tak samo, choć w tym pierwszym przypadku formalnie ubezpieczeniem objęty jest kredytobiorca, a w drugim kredyt. W przypadku problemów ze spłatą, skutkujących sprzedażą nieruchomości, bank dostaje określoną kwotę. Jeśli nie wystarczy ona na spłatę kredytu, różnicę dopłaca ubezpieczyciel. Różnice pojawiają się też przy opłacaniu składki: przy polisach fakultatywnych robi to klient, przy portfelowych: bank, który wybiera, jakie kredyty będą objęte ubezpieczeniem.

- Zazwyczaj koszty ubezpieczenia wymaganego przez bank, zgodnie z zapisami umów kredytu, ponosi kredytobiorca - mówi Elwira Ostrowska-Graczyk.

 

Taniej z własnym wkładem

 

Co prawda warunki dla kredytów hipotecznych są obecnie uzależnione od wysokości wkładu własnego (tzw. LTV), ale ta różnica między oprocentowaniem kredytu na np. 50 a 100 proc. wartości nieruchomości może wzrosnąć. Może to właśnie wynikać z faktu, że banki będą chciały ubezpieczyć od spadku wartości kredyty na 100 proc. LTV.

- Każdy bank będzie musiał samodzielnie ocenić, czy jest narażony na niebezpieczeństwo wynikające z przeceny na rynku nieruchomości. Tak czy inaczej to się przełoży na wzrost marży, co będzie najbardziej widoczne w kredytach udzielanych na 100 procent lub więcej wartości nieruchomości. Nie oznacza to, że one znikną z rynku. Ale wymagania odnośnie do np. comiesięcznych wpływów na konto mogą wzrosnąć - mówi Marcin Mrowiec.

- Jeżeli jednak ktoś wziął dwa lata temu kredyt na 120 proc. nieruchomości, to prawdopodobnie od tego czasu wzrosły jego dochody, a po drugie wzrosła cena tej nieruchomości - mówi ekonomista Pekao.

Sytuacja na rynku nieruchomości.

 

Marcin Jaworski

Mirek Kuk

gp@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nawet 1200 złotych dopłaty do prądu. Będzie energetyczny po nowemu. Kto dostanie pieniądze

Bon energetyczny po nowemu i to nawet 1200 złotych? Taki roczny zastrzyk gotówki mogą wkrótce otrzymać emeryci z najniższymi dochodami. Skąd te zmiany? Bo rząd pracuje nad rozwiązaniami, mającymi zrekompensować wzrost kosztów energii, po wejściu nowej opłaty od emisji dwutlenku węgla, którymi mają być obciążone także gospodarstwa domowe.

Świadczenie wspierające od 60 pkt w decyzji WZON? OzN mają sporo propozycji zmian

Osoby z niepełnosprawnościami proponują kilka ważnych nowości w zasadach przyznawania świadczenia wspierającego. Wśród postulatów znalazła się m.in. obniżka liczby punktów uprawniających do uzyskania pomocy.

Więcej inwestycji bez pozwolenia na budowę i inne zmiany w prawie budowlanym w 2025 r. [projekt deregulacyjny]

W dniu 10 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw (tzw. projekt deregulacyjny). Nowelizacja ma na celu dalsze uproszczenie i przyspieszenie procesu inwestycyjno-budowlanego i zmniejszenie obciążeń administracyjnych. Wydłuży się m.in. lista inwestycji budowlanych, na które nie trzeba będzie uzyskiwać pozwolenia na budowę.

Likwidacja godzin dostępności nauczyciela w szkole. Nowelizacja Karty Nauczyciela

W dniu 10 czerwca 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, opublikowano projekt ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela (UDER54). Celem tej nowelizacji jest uchylenie przepisów dotyczących tzw. godzin dostępności nauczyciela w szkole. Rada Ministrów ma przyjąć ten projekt w lipcu 2025 r. Zmiany wejdą w życie najprawdopodobniej od nowego roku szkolnego 2025/2026.

REKLAMA

W Sejmie: Wysokie opłaty za świadczenie wspierające. Płacą osoby niepełnosprawne. Co z tym zrobi rząd? {stopień znaczny}

24 804 zł to opłata zapłacona przez osobę niepełnosprawną kancelarii pośredniczącej w uzyskaniu świadczenia wspierającego. System przyznawania tego świadczenia jest w ocenie osób niepełnosprawnych (w mojej także) tak patologiczny, że w naturalny sposób pojawiły się firmy pomagające osobom niepełnosprawnym w uzyskaniu świadczenia wspierającego. Osoby niepełnosprawne nie radzą sobie same. Dodatkowo są krzywdzone na poziomie WZON. No bo jak inaczej ocenić sytuację, gdy osoba niewidoma otrzymuje w WZOB 61 punktów, osoba sparaliżowana od pasa w dół (20 lat na wózku) 43 punkty. To są jawne pokrzywdzenia tych osób niepełnosprawnych przez WZON. Więc pokrzywdzeni zwracają się o pomoc do prawników. A ci wystawiają wysokie rachunki.

Rodzice nie będą musieli przedstawiać zaświadczeń o niekaralności aby uczestniczyć w wycieczkach, czy innych zajęciach szkolnych. Zmiany w "ustawie Kamilka" w 2025 r.

W dniu 10 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich, ustawy o Krajowym Rejestrze Karnym oraz ustawy – Prawo oświatowe. Projekt nowelizuje m. in przepisy wprowadzone w lutym 2024 r. tzw. ustawą Kamilka.

Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców: dane z wykazu VAT dostępne na biznes.gov.pl od 1 października 2025 r.

Jest projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do wykazu podatników VAT za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl. Zmiany mają uprościć weryfikację kontrahentów, zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i ograniczyć formalności papierowe.

Co się stało w Austrii? Ogłoszono 3 dniową żałobę

Co się stało w Austrii? Ogłoszono 3 dniową żałobę. Doszło do tragicznego wydarzenia! Co gorsza takich zdarzeń jest coraz więcej w Europie, nie tylko w Stanach Zjednoczonych Ameryki.

REKLAMA

Masz radio w samochodzie? Możesz spodziewać się kontroli

Właściciele samochodów – zarówno osoby prywatne, jak i przedsiębiorcy – powinni pamiętać o opłatach za używanie odbiorników radiofonicznych. Chodzi o konieczność opłacania abonamentu RTV za radioodbiornik zamontowany w pojeździe. Jaka jest opłata abonamentowa w 2025 r.? Kto jest zwolniony?

Kredyty w złotówkach pod lupą TSUE. Dr P. Szcześniak: WIBOR jest zgodny z polską ustawą o kredycie hipotecznym i unijnym rozporządzeniem BMR

WIBOR jest zgodny zarówno z polską ustawą o kredycie hipotecznym, jak i z unijnym rozporządzeniem BMR. Podlega w związku z tym szczególnym wymogom informacyjnym i zaostrzonej kontroli jego wyznaczania. Wykluczone więc wydaje się, aby postanowienia odwołujące się do WIBOR zostały przez Trybunał Sprawiedliwości lub sąd krajowy kwalifikowane jako niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu tzw. abuzywności – pisze dr hab. Paweł Szczęśniak z Katedry Prawa Finansowego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.

REKLAMA