REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Na mieszkanie, samochód, na cokolwiek

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Maciej Bednarek

REKLAMA

Na kredyt można kupić niemal wszystko. Oferta kredytowa jest na tyle szeroka, że przed dokonaniem konkretnego zakupu warto zastanowić się chwilę, jaki rodzaj kredytu w danym przypadku będzie najbardziej odpowiedni.

Kredyty można podzielić na dwie grupy - celowe i na dowolny cel. W pierwszym przypadku kredyt przeznaczony będzie na zakup określonego dobra i najczęściej jego zabezpieczeniem będzie kredytowany przedmiot. Produktem celowym jest kredyt mieszkaniowy - zabezpieczeniem jego spłaty jest hipoteka, czyli zastaw na kredytowanym mieszkaniu bądź domu.

Na mieszkanie

Kredytem hipotecznym można sfinansować zakup mieszkania i domu na rynku pierwotnym i wtórnym, a także remont. Odmianą tego produktu jest kredyt budowlano-hipoteczny, którego przeznaczeniem jest skredytowanie budowy domu.

Kredyt hipoteczny jest produktem dość skomplikowanym - wymagającym skompletowania wielu dokumentów dotyczących sytuacji finansowej klienta i kredytowanej nieruchomości. Dlatego procedura jego udzielenia może trwać miesiąc, a nawet dłużej.

Oprocentowanie to oczywiście nie jedyny koszt kredytu na mieszkanie. Trzeba zapłacić prowizję (0-2 proc. kwoty kredytu), wykupić tzw. ubezpieczenie pomostowe (standardowo 0,7-0,8 proc. kwoty kredytu) w okresie od uruchomienia kredytu do ustanowienia hipoteki w sądzie wieczystoksięgowym. Dodatkowym zabezpieczeniem kredytu jest cesja z polisy na życie kredytobiorcy (około 0,06 proc. kwoty kredytu). W trakcie spłaty istnieje możliwość zmiany waluty kredytu (część banków nie pobiera opłat za tę operację, gdzie indziej prowizja wynosi od 0,25 do 2,25 proc.). W części banków zapłacimy prowizję również wtedy, kiedy postanowimy spłacić kredyt przed terminem, na jaki został zaciągnięty.

A okresy kredytowania są coraz dłuższe. Standardem na rynku stały się już kredyty udzielane na okres 30 lat. Trzy banki - Millennium, Noble Bank i Handelsbanken Polska - wydłużyły okres spłaty do 50 lat.

Na samochód

Zabezpieczeniem jest kredytowany samochód, motocykl czy łódź motorowa (tzw. zastaw rejestrowy na pojeździe). Oprocentowanie kredytów samochodowych wynosi średnio 9-10 proc. (tańsze są oferty kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich). Nie unikniemy też prowizji za udzielenie kredytu w wysokości 2-5 proc. Z reguły taki kredyt można zaciągnąć maksymalnie na okres 7-8 lat. Można nim sfinansować również zakup używanego pojazdu, jednak wtedy suma okresu kredytowania i wieku pojazdu nie może przekroczyć ściśle określonego czasu.

W ostatnim czasie popularne stały się tzw. kredyty balonowe, oferowane przez banki powiązane z producentami samochodów. Przy zakupie samochodu klient wpłaca pierwszą ratę, która traktowana jest jako wkład własny. Z reguły wynosi ona 50 proc. wartości pojazdu (na rynku oferowane są też kredyty 3 x 1/3 spłacane w trzech częściach). Drugą ratę (50 proc. wartości pojazdu) klient wpłaca na przykład po 12 miesiącach, co oznacza, że w ciągu roku nie płaci on miesięcznych rat. Jeżeli bank nie pobiera prowizji, rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi 0 proc. Wadą takich kredytów jest to, że oferowane są zazwyczaj na wybrane modele danej marki. Poza tym z kredytu mogą skorzystać osoby, które stać na zapłacenie dwóch lub trzech, ale za to wysokich rat.

- W przypadku kredytów oferowanych wprost w salonach samochodowych często możemy trafić na oferty z niskim oprocentowaniem i z niewielką prowizją lub jej brakiem. Musimy się jednak przygotować na wniesienie wkładu własnego - czyli posiadać kwotę stanowiącą pewną wartość ceny auta. W innym wypadku pozostaje wizyta w banku - mówi Dariusz Makosz, doradca finansowy Open Finance.

Jeśli zależy nam na jak najniższej miesięcznej racie, możemy skorzystać z pożyczki hipotecznej, a więc kredytu na dowolny cel z zabezpieczeniem na nieruchomości. Jej oprocentowanie jest zwykle konkurencyjne, a zadłużenie można rozłożyć na dłuższy okres.

Pożyczka z hipoteką

Pożyczka hipoteczna jest stosunkowo młodym produktem kredytowym oferowanym polskim konsumentom. Nie jest to kredyt celowy, czyli można go przeznaczyć na dowolny cel, choć banki zastrzegają, że nie można nim finansować działalności gospodarczej. Zabezpieczeniem pożyczki hipotecznej - jak w przypadku kredytu na mieszkanie - jest hipoteka, przez co jest to najtańszy sposób sfinansowania dowolnych zakupów. Warunkiem uzyskania kredytu jest - oprócz zdolności kredytowej (co jest wspólnym warunkiem dla wszystkich produktów kredytowych) - posiadanie nieruchomości, którą bank zaakceptuje jako formę zabezpieczenia. Oprocentowanie takich pożyczek wynosi około 7-8 proc. w skali roku. Dodatkową zaletą produktu jest możliwość rozłożenia spłaty na długi okres. Do niedawna standardem było 10-15 lat. Obecnie pożyczkę hipoteczną można zaciągnąć nawet na 30 lat.

W odróżnieniu od kredytu hipotecznego, którego kwota może wynieść 100 proc. (a nawet więcej) wartości nieruchomości, maksymalna kwota pożyczki zależy od wartości zastawianej nieruchomości, ale nie może przekroczyć ściśle określonego progu - od 60 do 80 proc.

Pożyczki można zaciągać również w walutach obcych. Co ciekawe, jako zabezpieczenie pożyczki banki akceptują nieruchomości należące do osób trzecich. Zabezpieczenia można też łączyć, czyli uzyskać pożyczkę pod zastaw więcej niż jednej nieruchomości. Pewnym ograniczeniem jest minimalna kwota kredytu. Uzyskanie pożyczki w kwocie kilku tysięcy złotych będzie raczej niemożliwe.

 

- Taki kredyt jest korzystną formą finansowania niektórych wydatków, jak np. zakupu samochodu ze względu na niższe oprocentowanie niż przy kredytach samochodowych czy konsumpcyjnych. Pożyczki hipoteczne powinny jednak dotyczyć relatywnie dużych kwot, nie niższych niż kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zastawienie mieszkania pod kupno tylko lodówki czy laptopa to zbyt duży wysiłek i dla klienta i dla banku, który tak niskiej pożyczki hipotecznej po prostu nie udzieli - przekonuje Emil Szweda, analityk Open Finance.

Na rynku pojawiają się też produkty w postaci linii kredytowej pod zastaw mieszkania, z której można korzystać w dowolny sposób i w dowolnym czasie.

- To w pewnym sensie nowoczesny i tani ROR - dodaje Emil Szweda.

Na dowolny cel

Najpopularniejszymi produktami kredytowymi są te przeznaczone na cele konsumpcyjne - pożyczki gotówkowe, debety, limity kredytowe w kontach osobistych czy kredyty na kartach kredytowych. Podstawową zaletą jest ich coraz łatwiejsza dostępność. Po kilkumiesięcznym okresie prowadzenia konta w danym banku można już otrzymać debet. O ile jeszcze kilka lat temu posiadanie karty kredytowej było atrybutem prestiżu, dzisiaj można ją dostać osiągając kilkaset złotych dochodów miesięcznie. Podobnie jest z pożyczkami gotówkowymi. W tym przypadku zabezpieczeniem jest zazwyczaj weksel in blanco. Żeby uzyskać kredyt gotówkowy, trzeba jedynie udokumentować osiągane dochody - to od ich wysokości zależy maksymalna kwota kredytu czy górny limit na karcie kredytowej.

Podstawową wadą tych produktów jest natomiast cena - to najdroższe źródło pieniądza.

- Zgodnie z tzw. ustawą antylichwiarską, maksymalne oprocentowanie kredytu na dowolny cel w wysokości do 80 tys. zł, nie może przekraczać obecnie 23 proc., a w przypadku części banków możemy znaleźć oferty z oprocentowaniem zbliżonym do tej górnej granicy - mówi Dariusz Makosz.

Tańszym rozwiązaniem - chociaż nie jest to regułą - może być linia kredytowa w rachunku osobistym. W tym wypadku co miesiąc zobowiązani jesteśmy spłacać odsetki od wykorzystanej kwoty, zaś spłata kapitału uzależniona jest od naszych możliwości. Jest to więc system wygodny, ale stwarzający niebezpieczeństwo, że na tzw. minusie żyć będziemy długo. Podobne zagrożenie pojawia się przy okazji kart kredytowych - jednej z najdroższych form szybkich kredytów. W ich wypadku wystarczy comiesięczna spłata minimalna w wysokości około 3-10 proc. wykorzystanego zadłużenia.

- Z karty warto skorzystać, jeśli pożyczone w ten sposób pieniądze będziemy w stanie zwrócić w tzw. okresie bezodsetkowym, wynoszącym najczęściej około dwa miesiące. Jeśli w tym terminie zwrócimy całość pożyczonych środków, nie zapłacimy odsetek. Możemy też trafić na promocję, dzięki której nie będziemy też musieli ponosić opłaty za wydanie lub użytkowanie karty w pierwszym okresie - mówi Dariusz Makosz.

Korzystając z kart, warto pamiętać, aby nie wypłacać za ich pomocą gotówki (np. za pośrednictwem bankomatu - transakcje bezgotówkowe są oczywiście dozwolone), bo oznacza to zakończenie okresu, w którym nie są naliczane odsetki. Jeśli pożyczone pieniądze chcemy przeznaczyć na zakup określonego produktu lub usługi, a nie np. na finansowanie bieżących potrzeb, dobrym rozwiązaniem może być kredyt ratalny, który dostępny jest w punktach sprzedaży, np. sieciach sklepów AGD/RTV.

MACIEJ BEDNAREK

maciej.bednarek@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe faktury elektroniczne w 2026 r. Prof. Modzelewski: art. 106nda ust. 3 ustawy o VAT nakłada niewykonalne obowiązki i jest sprzeczny z prawem UE

Nowe faktury elektroniczne, o których mowa w art. 106nf, 106nh, 106nda i 106nha ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (ustawa o VAT), które będą w przyszłym roku wystawione zgodnie z wzorem faktury ustrukturyzowanej, budzą wśród podatników najwięcej wątpliwości – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

ZUS: Miała dług wobec ZUS ponad 300 000 zł. Opłaty dla ZUS 151 959 zł. Dług dalej nie spadł poniżej 300 000 zł

Taką historię przedstawiła dr Katarzyna Kalata. Osoba winna ZUS-owi sporo pieniędzy zapłaciła przez kilka lat ponad 60 000 zł, ale nie spłaciła ani złotówki kapitału. ZUS doliczył jej łącznie 151 959 zł opłat prolongacyjnych. Dziś nadal musi spłacić… ponad 328 000 zł. Tyle samo, co 4 lata temu.Dlaczego?Bo zgodnie z mechanizmem stosowanym przez ZUS, każda wpłata najpierw pokrywa odsetki i koszty egzekucyjne – dopiero potem zaliczana jest na należność główną.

PPK: czy można obniżyć wpłatę podstawową? Znaczenie ma kwota 5599,20 zł

Czy w programie Pracowniczych Planów Kapitałowych można obniżyć wpłatę podstawową? Okazuje się, że uczestnik PPK zatrudniony u kilku pracodawców sam musi sprawdzić, czy ma prawo do obniżenia wpłaty podstawowej.

KSeF 2026: Tylko 4 miesiące na przygotowanie. Czego wymagać od dostawców oprogramowania? Kto powinien mieć dostęp do systemu?

Od 1 lutego 2026 roku w Polsce zacznie obowiązywać obligatoryjne fakturowanie elektroniczne z wykorzystaniem faktur ustrukturyzowanych wprowadzonych do ustawy o podatku VAT. Najpierw dotyczyć to będzie największych podatników (przekroczone 200 mln zł obrotów brutto w 2024 r.), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Oznacza to, że wymiana faktur pomiędzy przedsiębiorcami będzie musiała odbywać się za pośrednictwem Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF).

REKLAMA

ZUS: W 2026 r. nowe zaświadczenia dla pracodawcy. A w nich potwierdzenia okresów potrzebnych do przeliczenia stażu pracy. Wnioski tylko przez PUE ZUS

Kto składa wnioski i otrzymuje zaświadczenia z ZUS? Pracownicy, którzy będą mieli 2 lata na wdrożenie najnowszego przywileju z Kodeksu Pracy. Polega on na ponownym przeliczeniu okresu zatrudnienia poprzez uwzględnienie w nim umów cywilnoprawnych i prowadzenia własnej firmy. Np. w 2026 r. pracodawca doliczy pracownikowi do okresu zatrudnienia (staż pracy) 4 lata przepracowane na umowie zlecenia z okresu studiów w 2018 r. Dzięki temu będzie miał dłuższy urlop (26 dni a nie 20 dni) czy wyższą odprawę. UWAGA! Pracodawca nie załatwi dokumentów niezbędnych do przeliczenia stażu pracy za pracownika. Musi mieć dokument (zaświadczenie) będący podstawą prawną. To wystawia ZUS tylko na wniosek pracownika.

Zmiany w VAT: rozliczanie importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej

W dniu 17 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, będący częścią pakietu deregulacyjnego. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów nowelizacja ta jest konieczna, bowiem po wprowadzeniu od czerwca br. nowego systemu celnego AIS/IMPORT PLUS, niektóre firmy posiadające pozwolenie na stosowanie zgłoszenia uproszczonego i stosujące to uproszczenie zostałyby de facto pozbawione możliwości rozliczania podatku VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej. Dzięki nowym przepisom ci przedsiębiorcy będą mogli nadal rozliczać podatek VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej.

Kredyty hipoteczne oparte na WIBOR: Kontrowersje, stanowisko TSUE i analiza potencjalnego powództwa o usunięcie „wadliwego” wskaźnika

W 2025 roku kredyty hipoteczne w Polsce pozostają silnie uzależnione od wskaźnika WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate), który determinuje oprocentowanie zmiennych rat kredytu lub pożyczki. Według danych z lipca 2025 r., WIBOR 3M wynosi 4,96%, a WIBOR 6M – 4,79%, co po serii obniżek stóp procentowych NBP (ostatnia we wrześniu o 0,25 pp.) przyniosło ulgę kredytobiorcom. Prognozy wskazują na potencjalny dalszy spadek do ok. 4,18% w ciągu najbliższych miesięcy, co mogłoby obniżyć raty o 60-70 zł przy umowie kredytu opiewającej na 400 tys. zł.

Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości

Regulacja dotycząca służebności przesyłu i innych form posiadania czy korzystania z nieruchomości istnieje od dawna. Pomimo to, wiele przedsiębiorstw przesyłowych (energetyczne, gazowe, telekomunikacyjne, wodociągowe) w dalszym ciągu korzysta z cudzych nieruchomości bez tytułu prawnego. Jednocześnie, wielu właścicieli nieruchomości nie ma wiedzy jak uregulować taki stan rzeczy. Czy przysługuje im z tego tytułu jakiekolwiek roszczenie?

REKLAMA

Ulga B+R na wakacjach. O czym należy pamiętać przy ewidencji czasu pracy w czasie nieobecności pracowników?

Ulga na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R) to jeden z najistotniejszych i najbardziej przystępnych instrumentów wspierających finansowanie innowacji w Polsce. Ta preferencja podatkowa umożliwia przedsiębiorcom odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów poniesionych na działania badawczo-rozwojowe nawet na poziomie 200%. W praktyce oznacza to możliwość odzyskania wydatków ponoszonych m.in. na wynagrodzenia pracowników zaangażowanych w prace B+R. Jednak dużym wyzwaniem pozostaje prawidłowe ewidencjonowanie czasu pracy osób zaangażowanych w takie projekty.

ZUS tylko online? Sejm proceduje projekt ustawy ułatwiający życie przedsiębiorcom

Przedsiębiorcy mogą szykować się na duże ułatwienie. Do Sejmu trafił projekt ustawy, który znosi obowiązek przechowywania przez 5 lat papierowych kopii zgłoszeń do ZUS wysłanych drogą elektroniczną. Jeśli przepisy wejdą w życie, firmy zyskają mniej biurokracji, niższe koszty i pełną cyfryzację procesu.

REKLAMA