REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Mniejsze banki oferują lepsze lokaty

Mirek Kuk

REKLAMA

Według prognoz depozyty gospodarstw domowych na koniec 2008 roku sięgną 310 mld zł. Wyższe oprocentowanie lokat to nie tylko wynik wyższych stóp NBP, ale także trudności z pozyskaniem kapitału przez banki. Oprocentowanie lokat może jeszcze nieznacznie wzrosnąć.

 

 

Depozyty gospodarstw domowych na koniec kwietnia wynosiły ponad 288 mld zł. Od początku roku wzrosły o 25 mld zł. Głównie z powodu trudnej sytuacji na giełdzie i w konsekwencji masowego wycofywania środków z funduszy inwestycyjnych. Jednocześnie banki uatrakcyjniły ofertę lokat terminowych, czemu sprzyjały podwyżki stóp procentowych. Z rankingu Gazety Prawnej i Open Finance wynika, że najmocniej wzrosło oprocentowanie lokat (wartość 2 tys. zł, 12-miesięczna) w Banku Millennium. Obecnie wynosi ono 6,5 proc, czyli jest wyższe niż stopa referencyjna NBP, która wynosi 6 proc. W ciągu 14 miesięcy, w ciągu których główna stopa banku centralnego wzrosła o 2 pkt proc., oprocentowanie tej lokaty wzrosło o 4,3 pkt proc. Ale nie wszystkie banki były tak skore do podwyższania oprocentowania lokat. Można nawet powiedzieć, że większość banków zwleka z wypłatą wyższych odsetek swoim klientom.

Nie tylko stopy NBP

Bankowcy przyznają, że stopy NBP tylko częściowo determinują wysokość oprocentowania lokat bankowych.

- Istotne są też utrudnienia w pozyskiwaniu kapitału na rynku międzybankowym - mówi Marek Niewiadomski, dyrektor departamentu depozytów detalicznych w Getin Banku.

Powodem jest kryzys zaufania na rynkach finansowych świata, a także znacznie wyższy koszt pieniądza na rynku międzybankowym. Szczególnie widać, kiedy porówna się stopy rynkowe typu overnight ze stopami trzymiesięcznymi czy rocznymi. Im dłuższy okres, na który bank chce pożyczyć pieniądze, tym cena pożyczki rośnie szybciej. Obecnie trzymiesięczny WIBOR wynosi ok. 6,60 proc. W stopie rynkowej odzwierciedlone są także przyszłe podwyżki stóp.

- Ale patrząc w ten sposób WIBOR trzymiesięczny powinien wynosić góra 6,25 proc., bo takie są oczekiwania na wzrost stóp procentowych. Ta przestrzeń między tym poziomem a poziomem, jaki obserwujemy na rynku, to efekt właśnie sytuacji, która swoje źródło ma w kryzysie na rynku amerykańskim - mówi osoba z rynku bankowego.

- Stopy procentowe rosną, co niesie ze sobą podwyższenie oprocentowanie kredytów, w związku z tym mogą pojawić się problemy z ich spłatą - mówi Remigiusz Hołdys z Citi Handlowego.

Sytuacja ta dotyczy szczególnie nowych banków, z małą bazą klientów, które muszą starać się pozyskiwać pieniądze nie na rynku międzybankowym, ale wprost od swoich klientów.

- Depozyty klientów są najlepszym sposobem na finansowanie akcji kredytowej. Jest to pewne finansowanie i długookresowe. Środki pochodzące z tego źródła są rozproszone, więc w przypadku wycofania depozytu przez jednego klienta jest to zazwyczaj nieodczuwalne w strukturze tych środków - przyznaje Marek Niewiadomski.

Rośnie także popularność kont oszczędnościowych, które w strukturze oszczędności Polaków mają udział na poziomie ok. 50 proc. Wadą dla banku tego typu rozwiązania jest to, że klient może wycofać z niego środki w każdej chwili, bez utraty odsetek.

Szansa na wzrosty

Zdaniem bankowców jest szansa, że oprocentowanie lokat wzrośnie. Wpływ na to będą miały dalsze podwyżki stóp procentowych. Obecnie ekonomiści oceniają, że może dojść do jednej, dwóch podwyżek, choć niektórzy z nich oceniają, że główna stopa wzrośnie do 7 proc., czyli jeszcze o 1 pkt proc.

- Rzeczywiście wiele zależy od tego, jak będą zmieniać się stopy procentowe NBP, ale także od tego, jak będą zachowyać się duże banki jak PKO BP czy ING Bank. Potencjał wzrostu jest, choć może nie na wszystkich terminach lokat - przyznaje Marek Niewiadomski.

Przykładem jest tu Max Lokata z oferty PKO BP, która okazała się dużym sukcesem rynkowym. Bank pozyskał z niej ponad 3 mld zł środków i tym samym zmusił inne banki do modyfikacji swojej oferty oszczędnościowo-depozytowej.

Jednocześnie z rankingu wynika, że to właśnie duże banki słabo reagują na zmiany stóp procentowych w odniesieniu do oprocentowania lokat.

- Duże banki słabo reagują na zmiany stóp procentowych, bo zazwyczaj mają nadpłynność, tzn. mają dużo depozytów, co związane jest z tym, że działają dłużej na rynku. Bankom wchodzącym jest trudniej i stąd konkurencja na rynku depozytów - mówi przedstawiciel Getin Banku.

- Najprawdopodobniej te banki, które mają dużą ekspansję kredytową, będą dążyły do zwiększania oprocentowania lokat - dodaje Remigiusz Hołdys.

Jeżeli bankom zabraknie środków na finansowanie akcji kredytowej, odbije się to na cenie i dostępności kredytów. Zwiększą się marże, a także wymagania względem klienta.

METODOLOGIA RANKINGU

Licząc nasz wskaźnik, uwzględniliśmy wielkość depozytów poszczególnych banków. Pokazuje on, o ile średnio wyższe są odsetki płacone od każdej złotówki zdeponowanej w bankach. Banki różnie zmieniają oprocentowanie lokat w zależności od kwot czy czasu ich trwania. Dlatego uwzględniliśmy lokaty na kwotę 2 i 10 tys. zł, na okres 1, 3, 6 i 12 miesięcy. NBP pokazuje również wielkości depozytów dla poszczególnych okresów - również to uwzględniliśmy.


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Banki, które najbardziej podwyższyły oprocentowanie (w zł)


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Najlepsze lokaty na okres do roku (w zł)


GP RADZI

Na co zwracać uwagę przy wyborze lokaty?

Na pewno nie należy kierować się wyłącznie reklamą lokaty. Banki często dość wybiórczo podają informacje odnośnie do lokat w reklamach. Nie zawsze informują, że dane oprocentowanie dotyczy określonego okresu lokaty bankowej (wyżej oprocentowane są lokaty na dłuższy okres), nierzadko banki stosują obniżone oprocentowanie dla mniejszej ilości zainwestowanych środków. Zachęcony reklamą klient powinien najpierw dokładnie zapoznać się z ofertą dotyczącą lokaty, np. na stronie internetowej banku. Warto pamiętać, że zyski z lokaty terminowej są objęte tzw. podatkiem Belki, czyli zysk jest mniejszy niż przedstawia to reklama.

Czy są jakieś dobre alternatywy dla lokat bankowych, ale o podobnym poziomie bezpieczeństwa?

W takiej sytuacji rozwiązania mogą być dwa - wybór rachunku oszczędnościowego lub też bardziej wyrafinowanego produktu. W przypadku rachunku oszczędnościowego można cieszyć się wysokim oprocentowaniem z jednoczesną możliwością wycofania środków bez utraty odsetek. Należy jednak pamiętać, że rachunek oszczędnościowy nie jest zwykłym rachunkiem i dostęp do niego nie jest tak prosty jak do zwykłego ROR-u. Obecnie rachunki oszczędnościowe są najbardziej popularną formą oszczędzania wśród Polaków.

Co to są polisolokaty?

To nazwa umowna dla produktu ubezpieczeniowego, który także pozwala oszczędzać. To oferta banków, lokata opakowana w produkt ubezpieczeniowy. Pozwala na uniknięcie podatku Belki. Obecnie znajduje się w ofercie ok. dziesięciu banków. Charakterystyczne dla tego produktu jest to, że w ich przypadku banki podają oprocentowanie powiększone o podatek Belki, którego de facto klient nie płaci. Jeżeli na reklamie widzimy ofertę polisolokaty oprocentowanej na 8 proc., to jej rzeczywiste oprocentowanie wynosi 6,48 proc.


Mirek Kuk

mirek.kuk@infor.pl


OPINIA

MATEUSZ OSTROWSKI

Open Finance


Stopy procentowe NBP to nie jedyny czynnik, który banki biorą pod uwagę, ustalając oprocentowanie swoich depozytów. Najważniejsze jest ich zapotrzebowanie na kapitał niezbędny do rozwijania akcji kredytowej. Instytucje, które mają duże zapotrzebowanie na środki i nie mają wystarczającej bazy depozytów, podnoszą oprocentowanie mocniej niż wynikałoby to z decyzji RPP. W wynikach banków za I kwartał widać było, że koszty odsetkowe rosną szybciej niż przychody. Można się jednak spodziewać, że oprocentowanie lokat jeszcze wzrośnie. Rynkowe stopy procentowe zaszły już tak wysoko, że części banków nadal opłaca się pozyskiwać kapitał w postaci drogich depozytów od klientów niż pożyczać pieniądze na rynku międzybankowym. W najbliższych miesiącach usłyszymy więc o kolejnych podwyżkach oprocentowania lokat i nieco więcej instytucji zaoferuje stawki na poziomie 8 proc.

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA